Dar Czytelników serwisu MyViMu.com dla Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Kilka dni temu mieliśmy wyjątkową przyjemność przekazać dar Czytelników serwisu MyViMu.com na ręce p. Waldemara Kowalskiego, pracownika Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Archiwum jednostki AK, o którym pisaliśmy niedawno na naszych łamach, trafi do muzealnego archiwum w oczekiwaniu na ekspozycję w powstającym muzeum. Pracownicy ocenili dar, jako wartościowy zespół dokumentów, o czym pragniemy poinformować darczyńców także tą drogą i raz jeszcze podziękować im w imieniu Muzeum II Wojny Światowej i serwisu MyViMu.com. Dzięki uprzejmości wszystkich zaangażowanych w tą operację osób, możemy przedstawić tutaj obrazy części przekazanych dokumentów. Zapraszając do zwiedzania pragniemy jednocześnie prosić o pomoc w identyfikacji jednostki i prezentowanych dokumentów.


W całym kraju prowadzona jest zbiórka pamiątek i eksponatów dla powstającego w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej. W odpowiedzi na nasz apel, skierowany do Czytelników i Użytkowników serwisu MyViMu.com w imieniu Muzeum, do redakcji Mojego Wirtualnego Muzeum zgłosił się p. Mirosław Ciołek, pasjonat przeszłości z mazowieckiego Żelechowa. Akcja „Wspomnienia więcej niż guzik warte” wspierana przez serwis nie tylko w ramach opieki medialnej, przyniosła pierwsze efekty. Dzięki obywatelskiej postawie Czytelnika serwisu, jego pasji i wieloletnim zaangażowaniu w tropienie tajemnic przeszłości, otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące archiwum kancelarii zapomnianego, partyzanckiego oddziału. Odkrycia dokonano w Mysłowie, leżącym w woj. lubelskim kilka tygodni temu. Pragniemy prosić Czytelników o wszelkie sugestie oraz informacje mogące przyczynić się do zidentyfikowania jednostki.

Pomiędzy rozkazami jest prezentowany tu rozkaz wydany i podpisany przez samego Bora-Komorowskiego, komendanta Sił Zbrojnych w okupowanym kraju. Skierowany do Samodzielnego Okręgu nr II – Lublin, określanego w terminologii i w rozkazie jako „Len”,  oznaczał okręg lubelski. Okręg posiadał także inne kryptonimy jak „Salon” czy „Żyto” pojawiające się w zapiskach. Takich dokumentów jest sporo. Podpisanych także pseudo „Czarny” czyli przypuszczalnie przez mjr. Józefa Spychalskiego – komendanta tego okręgu w pierwszych latach walki podziemnej. Tymczasem wiele innych dotyczy także okręgu warszawskiego „Morskie Oko” oraz obwodu, w skład którego wchodził np. obwód II – Mińsk Mazowiecki. Gminy Kołbiel, Glinianka i Siennica stanowiły Ośrodek II Obwodu Mińsk Mazowiecki o kryptonimie „Mewa – Kamień” należącego do Podokręgu Wschodniego, Okręgu Warszawa – Województwo, Obszaru Warszawskiego.

Komendantem Obwodu Mińsk Mazowiecki był por. Ludwik Wolański, ps. „Lubicz”. Jego właśnie podpisy można zobaczyć także na wielu innych dokumentach przetrzymywanych w archiwum Józefa Pieniaka. Natomiast jego wykazy plutonów i wykazy plutonów Ośrodka II – Obwodu „Mewa -Kamień” oraz ich dowódców z podobnego okresu nie zgadzają się…

Podobnie rozkazy podpisywane pseudo „Ryś” czy inne, dowodzą sporej różnorodności jednostek skupionych czy też obecnych w archiwum jednej kancelarii. Jednocześnie pewnym tropem wiodącym do zlokalizowania jednostki macierzystej kancelisty, jest właśnie grupa dokumentów podpisanych przez „Rysia”. W oparciu o pozycję „Żołnierze Wyklęci” Jerzego Ślaskiego, udało się ustalic, iż cały teren między Puławami, Dęblinem, Rykami, Łukowem i Żelechowem znajdował się w strefie wpływów słynnego XV pp AK „Wilków”.

Niemniej w rejonie zachodniej Lubelszczyzny z końcem roku pojawiać się zaczęły różne jednostki, które przyszły ze wschodu. Uciekając przed NKWD i armią ludową, łączyły się często w nowe związki i operowały na styku okręgów. Mieszając się z rodzimymi, lokalnym jednostkami wprowadzały do ich składu także uznanych dowódców, walczących dotąd na wschodzie okupowanego kraju. Podobnie było z „Rysiem” czyli ppor. Stanisławem Łukasikiem, który zyskał rozgłos ucieczką z pilnie strzeżonego aresztu NKWD w Lublinie. Ppor. Łukasik utworzył lotny oddział partyzancki i wraz z oddziałem „Zapory” ( Hieronim Dekutowski ) już niebawem skonstruowali silne zgrupowanie pod jego dowództwem. Jako żołnierz sławnego 8 pp Leg. AK, „Ryś” oddał się pod komendę dowodzącego akowskim XV pułkiem 'Wilków’ osławionego „Orlika”- Mariana Bernaciaka. Cały ten obszar zaś znajdował się pod jego komendą.

Prosimy osoby mogące dopomóc w identyfikacji oddziału i dokumentów o kontakt z redakcją serwisu MyViMu.com pod adresem: redakcja@myvimu.com

Najbliższym tropem, jaki pojawia się w dokumentach, jest powtarzający się skład 4 plutonu „PN” „Wędrowiec”, którego  nie zdołalismy zlokalizować w strukturach Armii Krajowej. Również pseudonimom żołnierzy tego plutonu trudno było przypisać nazwiska znane w dostępnych wykazach. „Teodor”, „Stein”, „Myśliwy”, „ Pomidor”, „Stal”, „Mucha”, „Osa”, „Grzyb”, „Lew”, „Kopyto”, „Krasnal” czy nawet pseudonim: „1410” służący w stopniu kaprala radiotechnika lotniczego żołnierz września, to wszystko osoby, o jakie także Czytelników pragniemy zapytać. Być może państwo pomożecie ustalić ich pochodzenie.

Redakcja serwisu MyViMu.com

Podziel się tym artykułem!