Jak chronić i konserwować stare pocztówki?

poczt
Pocztówka z kolekcji MUSEUM TOMATORIUM

Choć współcześnie często są wypierane przez e-kartki, dla wielu kolekcjonerów niemal dwustuletnia historia pocztówki to zbiór bezcennych eksponatów. Problem dla wielu może stanowić kwestia ich konserwacji i renowacji. Istnieją jednak proste metody, które pomogą zabezpieczyć każdą kolekcję.

Karty pocztowe we współczesnym rozumieniu powstały w XIX wieku. Trudno dziś ustalić,kiedy wysłano tę pierwszą, ale wydaje się że najbardziej prawdopodobna jest data 1840. Została ona nadana na adres brytyjskiego pisarza Theodore’a Hook’a. Od tego czasu wysłano niezliczoną ilość pocztówek ze wszystkich miejsc świata. Z czasem stały się one obiektami kolekcjonerskimi.

Podstawowym problemem związanym z opieką nad kolekcją pocztówek jest jej przechowywanie. Temperatura, w jakiej długotrwale przebywają zbiory powinna wynosić około 16-21 °C. Nie można zapominać także o zapewnieniu odpowiedniej wilgotności powietrza w pomieszczeniu, nie może ona przekraczać 55%. Wymagania te nie są łatwe do osiągnięcia w warunkach domowych. Najprostszym sposobem zapewniającym odpowiednie nawilżenie otoczenia kolekcji jest zastosowanie regulowanego nawilżacza powietrza. Większym problemem wydaje się być jednak zapewnienie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniu. Aby uzyskać pożądaną, należałoby się powstrzymać od otwierania okien latem i przykręcać kaloryfery zimą. Dla wielu kolekcjonerów ten właśnie aspekt może okazać się najtrudniejszy do spełnienia. Należy pamiętać także, że trzecim największym wrogiem papieru jest światło. Nie ma w tym przypadku szczególnej różnicy pomiędzy światłem słonecznym, a sztucznym. Szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe i ciepło generowane są przez oba źródła energetyczne.

Poprawnie zakonserwowana pocztówka ma nie tylko większe szanse na przetrwanie, ale także odzyskuje, choćby w części, dawną wyrazistość. Przygotowując się do konserwacji pocztówki, należy zastanowić się na jakie działania narażona była dotąd. Największymi zagrożeniami dla pocztówek są działania promieni słonecznych, owadów oraz innych zwierząt, ale także kleje, związki siarki mające swoje źródło np. w drewnie lub plastiku, wilgoć oraz pleśnie. Dlatego profesjonalnego kolekcjonera pocztówek łatwo poznać po tym, że nie przechowuje on swoich zbiorów a miejscach, gdzie narażone mogą być na tego typu działania ze szczególną intensywnością. Mowa tu o m.in. strychach, garażach i piwnicach.

Najlepszą receptą na odpowiednie zabezpieczenie eksponatów jest częste kontrolowanie ich i obserwacja zmian w ich strukturze, barwie itd. Z uwagi na różnorodność oferty związanej z przechowywaniem tego typu eksponatów, niemożliwością jest wyznaczenie jednego i niezawodnego sposobu. Zaleca się ostrożne podejście do oferowanych przez wielu producentów materiałów, które pozornie służą do przechowywania tego typu kolekcji. Należy zwracać szczególną uwagę na tworzywa sztuczne, z których się je wyrabia. Za najbezpieczniejsze uważa się powszechnie miazgę drzewną (np. szkatułkę) i folię zabezpieczającą papierowe zbiory wykonaną z winylu, jednak zbyt kwaśna miazga oraz polichlorek wydzielany przez winyl, także mogą wywoływać niszczenie zbiorów. Nie poleca się także stosowania syntetycznych, plastikowych lub foliowych, tzw. koszulek. Pocztówki najlepiej przechowywać w specjalnych opakowaniach z materiałów alkalicznych. Pomimo troski jaką otacza się zbiory, zdarza się, że wymagają one pomocy konserwatorskiej. Zdarza się też, że zakupione lub pozyskane nowe elementy kolekcji nie są w dobrym stanie. Najczęstsze problemy dotykające zbiory pocztówek to przedarcie papieru, ingerencja owadów w strukturę papieru oraz pleśń.

W przypadku przedarcia papieru najważniejszą kwestią, o której każdy kolekcjoner powinien pamiętać to nie używanie taśmy samoprzylepnej celem ponownego scalenia pocztówki. Klej zawarty w takiej taśmie powoduje nieodwracalne szkody dla struktury karty, może nawet dojść do odbarwień obrazka dekorującego pocztówkę. W takim przypadku najrozsądniejszym wyjściem jest znalezienie konserwatora, specjalisty który w swojej pracowni uratuje eksponat. Wszelkie domowe sposoby są po prostu nieskuteczne.

Jeśli pocztówka miała kontakt z wodą, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wkrótce pojawi się na niej pleśń. Zamoczona kartka powinna zostać wysuszona tak szybko, jak to możliwe. Można w tym celu użyć niezbyt ciepłego strumienia powietrza. Nie należy pocztówki kłaść na rozgrzanym kaloryferze, suszyć z bliskiej odległości suszarką do włosów, podgrzewać jakimkolwiek strumieniem ciepła. Proces suszenia może wydawać się żmudny, ale czas jest w tym przypadku przyjacielem pocztówki. Po wysuszeniu pocztówki warto włożyć ją pomiędzy dwa kawałki bibuły i położyć w miejscu, w którym będzie mogła odzyskać swój kształt (np. pomiędzy twarde okładki książki. . Woda dla pocztówek z papierem kredowanym jest niemalże wyrokiem. Bardzo trudno jest uratować taki egzemplarz. Istnieje opracowana metoda zamrażania papieru, stosowana częściej w przypadku książek, ale skuteczna także jako pomoc dla pocztówek. Zamrażanie jednak musi odbywać się w profesjonalnych warunkach i należy skontaktować się w tym celu z konserwatorem. Do profesjonalisty najlepiej udać się również w przypadku zaobserwowania pleśni.

Jeśli zbiory zostały zaatakowane przez owady, biodegradacja pocztówek z pewnością już nastąpiła. Owady pojawiają się pomiędzy arkusikami papieru z różnych powodów. Najprostsze z nich to warunki klimatyczne lub niedopatrzenia w sferze higienicznej przechowywania pocztówek. Aby uratować kolekcję stosuje się zazwyczaj domowe środki owadobójcze. Zanim jednak preparat zostanie zastosowany, należy pocztówki zawinąć w folię (najlepiej plastikową). Niezbędne jest zachowanie szczególnej ostrożności i nie dopuszczenie do tego, aby pocztówki miały bezpośredni kontakt z preparatem owadobójczym. Proces pozbywania się niechcianych lokatorów w zbiorach powinien trwać minimum dwa tygodnie. Jeśli proces ten nie zakończy się sukcesem należy powtórzyć go lub poszukać pomocy u specjalisty z dziedziny zwalczania owadów.

Warto jeszcze raz podkreślić, że każdy element kolekcji pocztówek powinien być szczegółowo badany, poddawany obserwacji. Nie należy pochopnie dołączać nowej pocztówki do pozostałych. Po zakupieniu kolejnego eksponatu należy się upewnić, ze jego stan jest tak dobry, że nie zaszkodzi pozostałym. Dużo łatwiej i taniej jest pozbawić owadów lub pleśni jedną pocztówkę, niż dziesiątki lub setki. Osobnym zagadnieniem jest odkwaszanie papieru. Niektórzy kolekcjonerzy są zwolennikami tej metody. Kiedy papier, z którego zrobiona jest pocztówka staje się zbyt kwaśny, zaczyna żółknąć i łatwo ulega uszkodzeniom. Proces kwaśnienia papieru można zatrzymać stosując m.in. rady wymienione w niniejszym artykule, ale w przypadku wysokiego zakwaszenia można taki proces zastosować. Dbałość kolekcjonera o swoje zbiory jest fundamentalnym wyznacznikiem tego, jak długo jego zbiory będą istniały. Tylko od tego, jak wiele uwagi zostanie im poświęcone, zależy ich jakość i wartość. Poza tym, dobrze zakonserwowane pocztówki osiągają na aukcjach zawrotne, jak na tak mały obiekt z papieru, ceny.

Natalia Klimczak

Podziel się tym artykułem!