Krótki przegląd mijającego tygodnia (03.02)

Kołobrzeg odkryciami stoi. Co odkryło morze?

Styczniowe sztormy na polskim morzu okazały się być niezłym przyczynkiem do… odkrywania historii. Potężne fale, które nawiedziły kołobrzeskie plaże, odsłoniły wiele zapomnianych przez czas obiektów. Wśród nich znalazły się m.in. pozostałości żelbetowych bunkrów Kompanijnego Rejonu Umocnionego 19. Baterii Artylerii Stałej. Potężna betonowa fortyfikacja zaczęła być wznoszona w latach 50. XX i przez kolejne 20 lat, miała służyć obronie wybrzeża przed desantem nieprzyjaciela. W 1951 r. do Kołobrzegu dotarły armaty B-13, a całość została rozbudowana do czterech działobitni, wieży dalmierza, wież radarowych, schronów czy kolejki wąskotorowej. Inwestycja trwała do 1958 r. Wybudowano m.in. Batalionowy oraz Kompanijny Rejon Umocniony. Po tym pierwszym, nie ma już praktycznie śladu. Drugi, odkrywa i niszczy morze. Zanim jednak Kołobrzeski Rejon Umocniony w ogóle zaczęto budować – teren zajmowała ogromna (o powierzchni kilku hektarów) niemiecka nekropolia z XIX w. Nagrobki posłużyły jednak do budowy późniejszego kompleksu umocnień i fortyfikacji, a poniemiecki cmentarz zniknął z powierzchni ziemi. Dziś na plaży oprócz betonu leżą więc również fragmenty granitowych płyt. Na niektórych wciąż można odczytać daty urodzenia, bądź śmierci osób dla których były przeznaczone. Cały teren został wpisany do rejestru zabytków.

GlobalXplorer – wirtualna zabawa w archeologię

W poniedziałek, 30 stycznia br., amerykańska archeolog Sarah Helen Parcak uruchomiła internetową platformę GlobalXplorer. Aplikacja umożliwia lokalizację stanowisk archeologicznych, zarówno tych starych jak i nowych, na podstawie zdjęć satelitarnych. Na ten moment, na celowniku znalazły się zdjęcia ok. 2000 km2 terenów Peru. To niesamowicie bogata baza fotograficznych map, które mają każdemu przybliżyć codzienną pracę archeologów oraz pomóc w lepszym zrozumieniu i poznaniu przeszłości. Aplikacja ma przy tym bardzo przyjemny, nieskomplikowany interfejs co sprawia, że jej używanie staje się zabawą, a nawet grą komputerową. “Nazywamy to platformą dla ludzkości, ponieważ pomimo niektórych radykalnych głosów, wszyscy ostatecznie tworzymy ludzkość. Zrozumienie kim jesteśmy, skąd pochodzimy i tego, że jesteśmy tacy sami może połączyć nas w sposób, który jest dokładnie tym czego właśnie potrzebujemy” – mówi o swoim przedsięwzięciu dr Parcak. Archeologowie i agencje rządowe mogą przy tym wykorzystać gromadzone dane w celu ochrony stanowisk i przeciwdziałania niszczeniom.
Do tej pory techniki dr Parcak pomogły zlokalizować m.in. 17 nieodkrytych piramid, blisko 3100 zapomnianych osad i 1000 nieznanych grobów w Egipcie. Pani archeolog ma na swoim koncie również znaczące odkrycia w świecie wikingów i Imperium Rzymskiego. Dzięki międzynarodowej platformie i pomocy osób z całego świata, ma nadzieję odkryć wiele, wiele więcej.

Wystąpienie dr Parcak dla TED Talks można obejrzeć tutaj (w języku angielskim).

Bajkowa kolekcja na oksfordzkiej aukcji

Jedna z największych na świecie kolekcji pamiątek związanych z “Alicją w Krainie Czarów”, licząca ponad 3 tys. obiektów należących do zbiorów Thomasa i Gerty Shusterów, wkrótce trafi pod młotek. Aukcja odbędzie się 8 lutego br. w Domu Aukcyjnym Mallams (Oksford, Wielka Brytania) i będzie pierwszą okazją do zobaczenia kolekcji w pełnej okazałości. A jest co oglądać, bowiem Thomas E. Shuster – znany na świecie antykwariusz z ekskluzywnej londyńskiej dzielnicy Mayfair, przez ponad 25 lat swojego życia zgromadził naprawdę imponujące zbiory: tysiące książek, porcelany, grafik, plakatów, zabawek i lalek tematycznie związanych powieścią Lewisa Carrolla. Kolekcję tworzą również ryciny Ellen Whitehead z 1886 r., oparte na oryginalnych ilustracjach z pierwszych wydań “Alicji w Krainie Czarów”. Pojawiają się w niej również przedmioty bardzo oryginalne i nieco dziwaczne oraz te o znaczeniu akademickim. Część zgromadzonych przez Schusterów pamiątek była już wystawiana publicznie – w końcu lat 90. w ich galerii i w Tate Modern w 2012 r., nigdy jednak nie nadarzyła się okazja do obejrzenia kolekcji w pełni. Lewis Carroll, twórca książki o dziewczynce, która wpadła do króliczej nory i trafiła do Krainy Czarów oraz historia powstania bajki były związane z uniwersytetem Oksfordzkim. Dlatego też Greta Schuster i jej syn Chris postanowili sprzedać kolekcję właśnie w tym miejscu. W Oksfordzie co roku 1 lipca urządzany jest „Dzień Alicji”.

Katalog aukcji można obejrzeć tutaj.

Średniowiecze VR, czyli muzeum na wciągnięcie ręki

Muzeum Narodowe w Warszawie udostępniło nową aplikację, która pomoże zgłębić historię i tajemnice obiektów znajdujących się w stałej Galerii Sztuki Średniowiecznej. Odświeżona i zreorganizowana niedawno ekspozycja ma być odtąd jeszcze przyjemniejsza w odbiorze. Słynne dzieła – takie jak: Piękna Madonna z Wrocławia, Poliptyk Grudziądzki, Poliptyk Zwiastowania z Jednorożcem, Tryptyk z legendą świętego Stanisława Biskupa z Pławna czy monumentalny ołtarz z Pruszcza Gdańskiego, prezentowane są już w nowoczesnej i atrakcyjnej dla współczesnego odbiorcy aranżacji. Ekspozycja została zaprojektowana tak, aby widzowie mogli jak najlepiej zrozumieć rolę sztuki w życiu religijnym czasów średniowiecza – w epoce, w której nie istniało pojęcie sztuki we współczesnym znaczeniu. Dziś specjalna aplikacja ma tę prezentację podkreślić. Oparta na technice wirtualnej rzeczywistości, dzięki systemom cardboard lub gogli VR, zabiera nas do świata gotyckich ołtarzy, pięknych Madonn, wizerunków świętych i mistycznych krucyfiksów. Skany 3D wybranych obiektów zainstalowane w aplikacji oraz dodatkowe informacje na ich temat, pozwalają dokładnie zapoznać się z kolekcją, będącą najbogatszym i najbardziej różnorodnym zbiorem sztuki średniowiecznej w Polsce.

Na ratunek zabytkom! Mauzoleum Augusta doczeka się renowacji

Mauzoleum Augusta, zbudowane na Polu Marsowym w Rzymie w 29 roku p.n.e. przez Oktawiana Augusta, ma zostać poddane renowacji. Jedno z największych mauzoleów wybudowanych przez starożytnych Rzymian stało się miejscem wiecznego spoczynku Oktawiana i innych członków dynastii julijsko-klaudyjskiej, m.in. Tyberiusza, Kaligulę, czy Klaudiusza. Mauzoleum ma kształt koła o średnicy 87 metrów. Umieszczone jest ono na podium składającego się z pięciu kręgów umieszczonych centrycznie wokół słupa o wysokości ponad 44 m, który prawdopodobnie zwieńczony był brązowym posągiem założyciela, Oktawiana Augusta. Przejście prowadziło do korytarza umieszczonego pomiędzy trzecim i drugim pierścieniem. Korytarz prowadził do komór grobowych. I chociaż budynek nie ma może tak skomplikowanej konstrukcji jak piramidy egipskie, podobno i tak można się było w nim zgubić. Mauzoleum jest obecnie zamknięte dla zwiedzających, zarasta, niszczeje, umiera. Popadający w ruinę zabytek, po latach zaniedbania doczeka się w końcu odrobiny uwagi! To wszystko za sprawą włoskiej firmy telekomunikacyjnej, która na odbudowę potężnego Mauzoleum Augusta przeznaczyła sześć milionów euro. Jednym z pomysłów na „ożywienie” miejsca jest stworzenie multimedialnego pokazu na murach budowli, który przedstawi historię Oktawiana Augusta i Rzymu. Jak przekonuje prezydent firmy Telecom Italia, Giuseppe Recchi, pokaz ma się odbyć na wewnętrznych ścianach budowli, a historia ma opowiadać o czasach imperialnego Rzymu, początkach chrześcijaństwa oraz baroku. Widowisko ma być wyreżyserowane przez światowej sławy specjalistów, m.in. „włoskich zwycięzców Oskarów”. Recchi nie chciał jednak podać nazwisk, gdyż wciąż trwają negocjacje z kandydatami.

Podziel się tym artykułem!