Krótki przegląd mijającego tygodnia (19.10)

Barokowy obraz wyjeżdża z Polski

Smutna wiadomość dla miłośników malarstwa barokowego i twórczości Tomasza Dolabelli. Zamek Królewski na Wawelu – Państwowe Zbiory Sztuki zwrócił Lwowskiemu Muzeum Historycznemu na Ukrainie obraz “Stanisław Żółkiewski przedstawia Zygmuntowi III i królewiczowi Władysławowi na sejmie w roku 1611 pojmanych carów Szujskich”. Dzieło wypożyczone w 2010 r., zaraz po przyjeździe do Polski przeszło szereg badań i prac konserwatorskich, wykonanych przez polskich specjalistów. Łączny koszt przeprowadzonych prac wyniósł 440 tysięcy złotych. Było to możliwe dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Od 2012 r. obraz był prezentowany w reprezentacyjnych komnatach Zamku na Wawelu, w Sali Pod Orłem. Ukraina nie zdecydowała się przedłużyć umowy wypożyczenia. Obraz będzie odtąd zdobił ściany Lwowskiego Muzeum Historycznego. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyraża jednak nadzieję, że środki, jakie strona polska włożyła w renowację dzieła przełożą się na dalszą udaną współpracę Polski i Ukrainy w zakresie opieki nad dziedzictwem kulturowym.

Wirtualna wystawa cennych archiwów

Przed nami kolejny projekt w ramach obchodzonego w tym roku 100-lecia niepodległości Polski. Tym razem do akcji włączyło się Archiwum Państwowe w Płocku (woj. mazowieckie), które przygotowało wirtualną ekspozycję archiwalnych dokumentów dotyczących lokalnych wydarzeń związanych z kształtowaniem się nowej państwowości, m.in. z działalnością Rady Miejskiej Płocka i korespondencję władz miasta z Tymczasową Radą Stanu. Na wystawie prezentowane są wybrane, najciekawsze i najbardziej reprezentatywne dokumenty, które ukazują wydarzenia w Płocku i powiecie, obejmujące proces odzyskiwania przez Polskę niepodległości. Dotyczą one przede wszystkim organizacji władz lokalnych, szkolnictwa, a także życia codziennego, w tym problemów bytowych ludności – mówi dr Tomasz Piekarski, dyrektor płockiego Archiwum Państwowego. Wszystkie dokumenty znajdą się na specjalnie przygotowanej platformie internetowej – Plock1918.pl.

O niespodziewanym znalezisku słów kilka

Pewnego razu… w wodach jeziora Vidöstern, niedaleko miejscowości Tånnöna, południu Szwecji mała dziewczynka odnalazła skandynawski miecz wikingów sprzed 1500 lat! Początkowo znalezisko przypominało nic nieznaczący konar, jednak prędko okazało się to błędem. Zawiadomiono odpowiednie instytucje i przekazano miecz w ręce muzealników z Jönköpings Läns. Po zidentyfikowaniu przedmiotu jako cennego historycznego znaleziska, miejsce zostało przebadane przez archeologów, którym udało się pozyskać z jeziora kolejne artefakty, w tym m.in. broszę datowaną na III w. n.e.

Nowe muzeum sztuki współczesnej dla litewskich artystów

W czwartek, 18 października otwarto w Wilnie muzeum sztuki współczesnej – Muzeum Mo. W nowo powstałej placówce mają być prezentowane dzieła litewskich artystów powstałe po 1960 roku. Placówka powstała z prywatnej inicjatywy i finasów przedsiębiorcy Viktorasa Butkusa i jego żony Danguole Butkiene. Ich ogromna kolekcja sztuki liczy już ponad 5 tys. prac i wciąż się rozrasta. Uroczystości otwarcia nowego muzeum trwały 100 godzin. Pojawiły się na nich wydarzenia artystyczne, muzyczne, filmowe oraz, przede wszystkim, wystawiennicze. Działalność Muzeum Mo zainaugurowała ekspozycja “Cała sztuka o nas” prezentująca 366 dzieł ponad 70 artystów. Muzeum zaprojektował wybitny amerykański architekt Daniel Libeskind, który podczas czwartkowej uroczystości powiedział, że jest to święto dla miasta, sztuki i ludzi. Być może jest to jedno z najmniejszych moich muzeów, ale najbardziej lubianych – dodał.

Unikatowa armata w zbiorach świnoujskiego muzeum

Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie) wzbogaciło się o kolejny cenny eksponat. Do kolekcji trafiła jedyna znana w Polsce i jedna z najlepiej zachowanych w Europie niemiecka armata 7,7 cm FK 16 (rozwinięcie słynnej niemieckiej armaty typu j FK 96 n.A.). Unikatowy, kompletny eksponat nosi ślady walki i zęby czasu. Nic dziwnego – armata dzielnie służyła podczas dwóch światowych wojen. Armata przyjechała do Świnoujścia z Francji. Została wyprodukowana przez zakłady Kruppa w 1916 r. i trafiła do jednego z pułków artylerii pieszej armii niemieckiej. Nietypowy kaliber czynił ją całkowicie bezużyteczną po zdobyciu przez wroga, nie dało jej się przekalibrować na żaden używany w armiach Francji i Rosji kaliber. Eksponat przejdzie kompleksowy remont i w grudniu będzie mógł być prezentowany podczas obchodów 100-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

[mailerlite_form form_id=4]

 

 

Podziel się tym artykułem!

Dodaj komentarz

Uwaga! Komentarze nie są publikowane automatycznie! Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu przez moderatora