Krótki przegląd mijającego tygodnia (25.09)

Kłodzko, freski i nadworny malarz Sobieskiego

W niewielkim przyklasztornym kościele w Kłodzku odkryto piękne, barokowe freski sprzed 300 lat. Znawcy tematu mówią o prawdziwej sensacji. Dlaczego? Otóż prawdopodobnym jest, że malowidła zostały stworzone ręką Karola Dankwarta – malarza o szwedzkich korzeniach, który dorobił się tytułu nadwornego malarza Jana III Sobieskiego, pracującego m.in. nad dekoracją bazyliki na Jasnej Górze czy kościoła św. Anny w Krakowie. Do tej pory wykonano odkrywki w kilkunastu miejscach, zaś naukowcy podejrzewają, że freskami pokryty jest cały budynek. Wszystkie z nich powstały w połowie lub pod koniec XVII w.

Otwarto Muzeum Warszawskiej Pragi

W ostatnią sobotę otwarto wystawę stałą Muzeum Warszawskiej Pragi mieszczące się w kamienicach przy Bazarze Różyckiego przy Targowej, w skrócie „Różycu”, będącym najstarszym targowiskiem Warszawy. Wystawa składa się z pięciu tematycznych części: „Praskich historii”, „Praskich świadectw” (obie odnoszą się do historii Pragi jako osady i miasta), „Praskich kultur” (poświęconych Żydom), „Praskich interpretacji” (instalacje artystyczne) oraz „Praskiego podwórka” (miejsca ze sceną, na której odbywać się będą kameralne koncerty). W muzeum już zaplanowano serię spotkań z ludźmi związanymi z Pragą – niedługo, bo w połowie października, spotkaniem poświęconym Agnieszce Osieckiej rozpocznie się cykl „Praskie czwartki” – o poetce rozmawiać będą m.in. jej córka Agata Passent oraz aktorka Hanna Bakuła.

Rocznica: utworzenie PKP

pkp

24 września 1926 r. na mocy dekretu Prezydenta RP utworzono Polskie Koleje Państwowe, których budżet ściśle powiązano z budżetem państwa. Ach, cóż to były za czasy! W okresie II RP mówiło się, że zegarki reguluje się zgodnie z rozkładem jazdy pociągów. I nie było w tym ani odrobiny przesady! Co więcej każdy będący w użyciu pociąg turystyczny był zradiofonizowany, miał wagon-bufet z miejscem do tańca (!) a nawet ze stolikami do brydża w późniejszym czasie. Chociaż dziś PKP poprawiają swoje osiągi, to i tak jeszcze trochę im brakuje do stanu przedwojennego. Dla przykładu w drugiej połowie lat 30. pasażer jadący z Warszawy do Krakowa spędzał w pociągu 393 minuty. Dla porównania dziś jest to 407 minut. Niby niezbyt wiele, ale gdy uświadomimy sobie, że przed 1945 r. spóźnienie większe niż 5 minut traktowano jako niedopuszczalny skandal, zobaczymy jak dużo mamy jeszcze do nadrobienia.

Powstaje wielojęzyczny słownik konserwacji i restauracji dzieł sztuki

słownik

Na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej powstaje wielojęzyczny słownik konserwacji i restauracji dzieł sztuki. Jak twierdzi kierująca projektem prof. Monika Bogdanowska, będzie to pierwsze opracowanie tego typu na świecie. Cała publikacja będzie dostępna za darmo w internecie najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, a dzięki otwartej formule (open access) będzie możliwe łatwe dodawanie i korygowanie haseł. W słowniku obecnie znajduje się ponad 10 tys. haseł głównych w języku angielskim, niemieckim i polskim oraz ok. 4 tys. pozycji w języku włoskim i francuskim. Czekamy z niecierpliwością!

Fredruś – rdzewiejący symbol Wrocławia

Legendarny autobus kabriolet Fredruś, który przez dekady służył turystom odwiedzającym Wrocław, ma szansę na otrzymanie nowego życia! Dzięki inicjatywie miłośników starych pojazdów do tegorocznej edycji Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego zgłoszono projekty dotyczące jego gruntownej renowacji. Ponieważ Fredruś, będący dziś w opłakanym stanie, jest symbolem miasta, miłośnikom zależy aby już wyremontowany z powrotem wrócił na ulice i znów cieszył oczy mieszkańców. Aby przywrócić autobusowi pełną sprawność techniczną i odnowić całe wnętrze po kilku latach stania bez dachu nad głową potrzeba aż 420 tys. zł. Co się stanie gdy miłośnicy osiągną swój cel? Jak mówi Magdalena Surwiłło, jedna z pomysłodawczyń projektu: „Pojazdy zabytkowe nie mogą być traktowane jak maszynki do zarabiania pieniędzy, bo prędzej czy później odmówią posłuszeństwa. Fredruś powinien pojawiać się na największych imprezach miejskich, ale trzeba pamiętać, że jako pojazd zabytkowy musi być oszczędzany i pielęgnowany”. Trzymamy kciuki za powodzenie projektu, a wrocławian zachęcamy do głosowania!

Podziel się tym artykułem!