Krótki przegląd mijającego tygodnia (26.08)

Na spacer z Hirszfeldem i Zamenhofem. Aplikacja mobilna “Warszawa, Warsze”

W poprzednim tygodniu pisaliśmy o projekcie “Muzeum na kółkach” realizowanym przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Instytucja nie próżnuje i zaprasza nas w kolejną podróż w czasie. Tym razem dzięki nowej aplikacji moblinej, która współczesną rzeczywistość Warszawy miesza ze światem przedwojennej, wielokulturowej stolicy. Spacer ze specjalnie przygotowanym multimedialnym przewodnikiem umożliwia poznanie żydowskiego miasta, dawnych ulic, budynków oraz codziennego życia jego mieszkańców. Kieruje kroki do miejsc charakterystycznych dla historii i kultury społeczności żydowskiej w mieście: Placu Grzybowskiego, Placu Żelaznej Bramy, ul. Rymarskiej czy Przejazd. Zapoznaje z życiem Nożyków, Wolańskich, Hirszfeldów, Zamenhofów, a także prezentuje działalność synagogi i klubu na Tołmackiem, Biblioteki Judaistycznej, Kina Promień, Teatru Scala. Ludzie odeszli, pewne budynki i ulice zniknęły, jednak aplikacja przygotowana przez Muzeum POLIN o nich przypomina, odsłania kolejne warstwy historii poszczególnych miejsc, nanosi na współczesne miasto nieistniejące już elementy. “Pragniemy, aby odbiorca przy poszczególnych punktach w przestrzeni miasta zauważył tę różnorodność i jej wpływ na współczesny kształt oraz charakter stolicy” – informują pomysłodawcy. A wszystko to w klimacie żydowskich melodii, które nadają wędrówkom szczególnego klimatu. Aplikacja jest dostępna w App Store oraz Google Play

Ile kosztuje kawałek pomazanego muru? Tego berlińskiego nawet 20 tysięcy dolarów!

fot. Dom Aukcyjny Christie's

W poniedziałek (22 sierpnia br.) dom aukcyjny Christie’s poinformował o wystawieniu na wrześniowej aukcji fragmentu berlińskiego muru z podpisem prezydenta USA Ronalda Reagana. Estymacja kolorowej pamiątki wielkości około 60x30x5 cm, z pozostałością dawnego graffiti i parafką prezydenta, waha się w granicach 10 – 20 tys. dolarów. Podpis jest szczególnie cenny ze względu na jego wymiar symboliczny. Prezydent USA, 12 czerwca 1987, w przemówieniu przed Bramą Brandenburską w Berlinie Zachodnim wprost zwrócił się do ówczesnego przywódcy ZSRR: “Panie Gorbaczow, otwórz tę bramę! Panie Gorbaczow, zburz ten mur!”. I choć jeszcze dwa lata żelazna kurtyna uparcie dzieliła Berlin, Niemcy, Europę i świat – mur w końcu runął. Dziś jego fragmenty regularnie pojawiają się na rynku antykwarycznym. Ten z podpisem Ronalda Reagana ma zostać wystawiony 21 i 22 września br. podczas aukcji “Prywatna kolekcja Prezydenta i Pani Reagan” w Rockefeller Plaza w Nowym Jorku. Na licytacji pojawią się również inne pamiątki po prezydenckiej parze, takie jak: meble, biżuteria, książki, liczne dzieła sztuki wraz z rzemiosłem artystycznym. Pełen katalog dostępny jest na stronie Domu Aukcyjnego Christie’s.

Chcesz przeczytać 1600-letni rękopis Wergiliusza? Żaden problem!

Eneida, fot. booklips.pl

Na stronie Watykańskiej Biblioteki Apostolskiej zostały udostępnione zdigitalizowane skany jednego z najstarszych zachowanych egzemplarzy “Eneidy” Wergiliusza. Ilustrowane fragmenty rękopisu, datowane na ok. 400 r., składają się łącznie na 76 stron z 50 grafikami obrazującymi opowieść o mitologicznym Eneaszu, który po zburzeniu Troi przez wiele lat tułał się po świecie, by ostatecznie osiąść w Italii. Syn Anchizesa i Afrodyty, dzięki Wergiliuszowi, uważany jest często za założyciela Rzymu. Zabytkowy dokument udostępniany przez Bibliotekę poza słynną wędrówką trojańskiego bohatera, zawiera również fragmenty poematu „Georgiki”, co pozwala przypuszczać, że jest to część większego manuskryptu, który mógł składać się z ok. 440 stron oraz 280 ilustracji. Biblioteka Apostolska projekt digitalizacji prowadzi od 2014 r. Ma w planach wykonanie skanów ponad 80 tysięcy manuskryptów, co łącznie będzie stanowić ok. 40 milionów stron. Całość przedsięwzięcia według szacunkowych założeń zajmie kolejne 15 lat i będzie kosztować ponad 50 milionów euro.

Berlin z wizytą we Wrocławiu. Kolekcja sztuki współczesnej Ericha Marxa

We wtorek (23 sierpnia br.) miało miejsce otwarcie wyjątkowej wystawy pt. „Letnia rezydencja. Kolekcja Ericha Marxa gościnnie we Wrocławiu” w Pawilonie Czterech Kopuł – Oddziale Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Zwiedzający mają okazję zobaczyć ponad 50 prac wybitnych artystów sztuki współczesnej i najnowszej, takich jak Andy Warhol, Joseph Beuys, Anselm Kiefer, Robert Rauschenberg, Cy Twombly, czy Dan Flavin. Do Wrocławia zawitały prawdziwe ikony współczesnej sztuki: Multicolored Merylin, Diamond Dust Shoes, Camouflage – Warhola, portrety Beuysa, charakterystyczne kolaże Rauschenberga. Pojawił się także polski akcent w postaci dzieł Wilhelma Sasnala i Zbigniewa Rogalskiego, którymi Marx zainteresował się w ostatnich latach swojej kolekcjonerskiej działalności. Te i wiele innych przedmiotów stanowią niezwykłe widowisko, wspaniały zapis zainteresowań i gustu Marxa oraz pewnego rodzaju przekrój artystycznych przeobrażeń sztuki ostatnich lat. Ogromny zbiór niemieckiego kolekcjonera w znacznej ilości od ponad dwudziestu lat prezentowany jest na wystawie stałej w berlińskim Muzeum Sztuki Współczesnej – Hamburger Bahnhof. Jest on najpotężniejszą prywatną kolekcją w Berlinie, a przy tym jednym z najważniejszych zbiorów sztuki współczesnej na świecie. Należy dodać, że nieczęsto opuszcza sale dawnego dworca kolejowego niemieckiej stolicy. We Wrocławiu będzie gościć do 22 stycznia 2017 r. Pozycja zdecydowanie obowiązkowa!

“Sąd Ostateczny “ Lucasa van Leydena w amsterdamskiej gościnie

Ołtarz datowany na lata 1526-1527, autorstwa Lucasa van Leydena, trafił na dwa lata do Galerii Honorowej Rijskmuseum – Muzeum Państwowego w Amsterdamie. Zabytek, “perła w koronie” wśród eksponatów Museum De Lakenhal w Lejdzie, dotychczas opuścił rodzinne miasto artysty zaledwie dwa razy! Niewiele widział i też niewielu go widziało. Nie ulega więc wątpliwościom, że jego prezentacja w konstytucyjnej stolicy Holandii jest wydarzeniem podniosłym, historycznym i niezwykle ważnym. Dyrektor Rijskmuseum Taco Dibbits podkreśla, że jest to dla placówki ogromny zaszczyt móc prezentować dzieło takiej klasy i poziomu artystycznego. Z kolei szef Museum De Lakenhal Meta Konol liczy, że ta wizyta i pożyczka znacząco wpłynie na należyty rozgłos i międzynarodowe zainteresowanie XVI-wiecznym ołtarzem utalentowanego artysty. Instytucja w Lejdzie przechodzi obecnie generalną modernizację, po której zakończeniu dzieło Lucasa van Leydena ponownie będzie prezentowane na stałej ekspozycji. Muzea współpracują ze sobą od ponad dwóch lat. W przyszłym roku do Rijksmuseum powędruje dziewięć kolejnych dzieł sztuki.

Podziel się tym artykułem!