koronno litewska moneta w Boratynka w MyViMu.com

boratynka 6 marca 2011
	strony ogólnoinformacyjne - identyfikacyjne - katalogowe muszą być w jednym miejscu... tu są materiały - mające być podstawą opracowania powyższych...

zbieracz 6 marca 2011
	Nie ma za co ;) W końcu fals to fals

boratynka 6 marca 2011
	:) nareszcie...

Moneta pochodzi przypuszczalnie z miejsca, gdzie całkiem umiejętnie fałszowano monety. W odróżnieniu od legalnych mennic, w jednym miejscu zgromadzono stemple do bicia monety koronnej i litewskiej. W rachubę wchodzi albo pomyłka, ze względu na brak uwagi i fachowe narzędzia, jakimi dysponowano, albo test fałszywych stempli. Tego typu pomyłka nie mogła mieć miejsca w mennicy, gdyż stemple nadzorowano. W grupie wielu innych, tak popularnych monet, nieudany falsyfikat i tak trafił do dystrybucji.

boratynka 5 marca 2011
	Brześć, Wilno, Malbork prócz 1666 nie ma opcji stemple robiono na miejscu

Oczywiście, że nie było mennicy dla obu monet. Czy mądra głowa twierdzi, że nie istniał legalny warsztat, gdzie produkowano stemle dla mennic Korony i Litwy ?

"2. po przetransportowaniu partii n*350-400 kg nikt krążków nie testował"

Potwierdzamy tu możliwość testu puncowników w obrębie nielegalnego warsztatu, pomyłki fałszerskiej, lub braku szacunku dla tej monety w ogóle i już wówczas oraz odbiorcy czyli rynku.

1. Mądra głowa orzekła fals...
2. po przetransportowaniu partii n*350-400 kg nikt krążków nie testował
3. stemple były pod nadzorem - podlegały "opiece" - na pewno nie wychodziły poza obieg mennicy
4. zużyte - nienaprawialne były niszczone
5. zdeaktualizowane również
------------------------------
!!! nie było mennicy - w której produkowano oba typy monet
--------------------------------

Chciwy fałszerz nie marnował by kolejnego krążka? Wówczas weryfikacja stępla przebiegła w dozwolony w mennicy sposób - krążki o odpowiednim składzie kruszcu poddane zostały puncowaniu w niewielkiej ilości.

Ustaliliśmy, iż rzadkość występownia w zbiorach takich krążków może sugerować jedno i drugie: falsyfikat siłą rzeczy ( próba np. gdzieś na Śląsku) i legalną, menniczą próbę nowego lub zużytego stępla.

Kto może orzec, czy puncowanie na tym egzemplarzu wskazuje na nowszy lub zużyty stępel?

w latach 1659 - 1660 mogła by być dążność do ścisłego nadzoru estetyki
potem była wielka produkcja...
Ponad 2000 ton krążków
przyjechało ze Śląska, Hamburga i okolic
wypracowano je
i przeprowadzono dystrybucję
---------------------------------
żywotność stempla była "niska"
więc przy użyciu puncenów - ciągle powstawały nowe
punceny się zużywały - więc robiono nowe
------------------
i tym się zajmujemy
szukaniem użycia nowych wzorów

zbieracz 4 marca 2011
	Powodów próbowania stępli mogło być kilka, ale nie o tym deliberujemy. Pomysł na zebranie stępli w jednym miejcu jest istotny. Może to warsztat samego pana Boratiniego weryfikował ich przydatność, ze względu na świeże wykonanie, lub stęple przyszły do warsztatu z innych mennic w celu ich weryfikacji. Wszak ojciec systemu miał na jego punkcie świra.

boratynka 4 marca 2011
	owszem - tylko merytoryczne znaczenie będzie zróżnicowane Dlatego możliwa jest próba stempli ... - próbowano - nowe kasowano- niszczono stare

zbieracz 4 marca 2011
	"w normalnej produkcji - specjalnie działano by taki zdarzeń nie było" Dlatego możliwa jest próba stępli. Wówczas moneta nie mogła trafić do obiegu, trafiła z czasem do ziemi. Opiniowanie tematów w myvimu jest dla każdego ;0)

boratynka 4 marca 2011
	w normalnej produkcji - specjalnie działano by taki zdarzeń nie było -------------------------- osoba najbardziej kompetentna do opiniowania tematów dzisiaj przybyła do Naszego VM... ku mojej uciesze i radości

zbieracz 4 marca 2011
	To bardzo prawdopodobne wyjaśnienie. Próba stępli także - po latach moneta i tak trafiła do ziemi. Pozostaje odpowiedzieć na pytanie kto, gdzie i dlaczego posiadał stęple obu mennic...

boratynka 4 marca 2011
	przed pełną id - mogła być - pomyłka mennicza teoria bardzo atrakcyjna - że w jednej mennicy spotkały się na etapie produkcji szeląg koronny data 1661 lub 1663, lub 1664 i szeląg litewski HKPL ------- a technika wykonania nie jest zła...

zbieracz 4 marca 2011
	Chętnie poznam inne pomysły dla tej radosnej twórczości

boratynka 4 marca 2011
	I pomyłka i falsyfikat i brak szacunku dla odbiorcy. niezupełnie obiekt był dyskutowany na zewnętrznym forum

zbieracz 4 marca 2011
	"ale by znaleźć ładne, bądź ciekawe - trzeba się trochę zmęczyć" Jak to u nas się ostatnio przyjęło mówić - i za to dyszka Pojęcie tutaj jest jest jedno i nie trzeba go desygnować.

boratynka 4 marca 2011
	Yuupi problem wygląda następująco - wyprodukowano ponad 1 800 000 000 sztuk na rynku - są bardzo popularne ale by znaleźć ładne, bądź ciekawe - trzeba się trochę zmęczyć -------------- ...To właśnie ten oryginał, o którym piszesz... nie to tylko pojęcie ogólne - bez desygnatu... znamy stanowiska - jusz skończyłem spoko

zbieracz 4 marca 2011
	"pomyłka lub fals 1661-lub 1664" I pomyłka i falsyfikat i brak szacunku dla odbiorcy.

Twój komentarz
	Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się teraz - serwis jest darmowy! Dodaj komentarz