Eksponat nie jest widoczny w żadnej kategorii serwisu.
Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.
Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.
Zdjecia kupiłem na allegro z Warszawy . Opisane były jako oryginały . Nie wiem kto je zrobił . Nie mam tej ksiazki .
Nie mam zastrzezen do nich . Nie wygladaja jak reprodukcja . Sprzedajacy zapewnił l ze jest to komplet oryginalny .
A dlaczego cytuję to zdanie? Ano dlatego, że wiele osób chce mieć własne muzeum, nawet wirtualne, ale chyba nie do końca rozumie czym jest "wartość historyczna bądź artystyczna".
Nie przyjmuj sie kolego .
Nie mam nic przeciw UTRZCIWOSCI .DLA MNIE to tez wazny temat ale jak mamy go poruszac bez czlowieka ktory jest winny tez "zadymy "
Dlatego swoje fanty fotografuje na tle ktore moze sie nie podobac innym ale jest za to w miare oryginalne .
kolekcjonera polskiego.
Mysle ze Ty mi tez NIE ?
To jest tylko rozmowa . Jak zaintersowany sie wypowie to dam Ci znac po ktorej stronie stane .
Podalem Ci to motto poniewaz jest to moja sekwencja zyciowa .
"Pamiętajmy ze człowiek jest tylko epizodem w życiu przedmiotów" I niech te słowa poskromią Nas wszystkich....
To ze mam ten album to maly "pikus ", ja znam te pozycje poniewaz sa S W I E T N E . Gosc mial szczescie , pasje i " fachowy warsztat " .
Co Wojtas zrobi to juz nie moja sprawa .
Nasza rozmowa polega na tym zeby zachecic Ciebie i innych do literatury . Taki mam cel wypowiedzi .Nie jestem adwokatem Wojtasa .
Ciekawe czy Wojtas bedzie uczciwy przez duze "U czy przez małe "u"? Jesli masz ten album Witczaka( a wszystko wskazuje ze masz) to wiesz jaka powinna być ta odpowiedź. Bawmy się, ale bądzmy uczciwi:). pozdrawiam