Kilkanaście, jeżeli nie dziesiąt stron promowanej pozycji do czytania : „Staruszek ślub”, stnowi zapis dyskusji na temat prezentowanych ślubnych fotografii. Na przykładzie wygląda to tak: Pojawiły się na rynku księgarskim gromadnie tytuły dla dorosłych. Zalecane dla spokoju (świętego i mniej), uspokajające, wyciszające, rozmydlające temperament itd. itp. to wielkie lansowanie KOLOROWANEK dla dorosłych Spełniają swoje zadanie, kiedy w zanadrzu solidna porcja kredek, najlepiej zaostrzonych i niełamliwych. Dla odmiany proponuję dzisiaj Państwu nowy rodzaj motywatora do uspokojenia. Zadanie jest proste Jest stara fotografia i uspokajające zadanie interpretacji obrazu, rekonstrukcji wydarzeń, zaczepienie w kalendarzu… i tylko jedno ułatwienie, jedna podpowiedź – jest to fotografia ślubna.
Bożena Poslinski Dwie stojące po prawej stronie osoby, nie są spokrewnione blisko z panną młodą. Osoby stojące z lewej są rodzeństwem, ale nie mogę powiedzieć, że byli rodzeństwem pana młodego.
Krysia Urbanowicz Młodzi to na szczęśliwych nie wyglądają .Pan młody ma super wyglansowane buty:)
Halina Górska Wydaje mi się, że na tym zdjęciu jest tylko jedna para ślubna, panna młoda w welonie i chyba pan młody siedzący , pozostali, to druhny i drużbowie, ubrani w stylu epoki, podobnie do młodych. A, że mężczyzna siedzi? Widocznie, tak ich ustawił fotograf.
Halina Slawińska Panna Młoda jakaś pochmurna a młodzieniec również ,widać że nie zakochani może zmuszeni, taki czas.
Danuta Wojcięgowska Młoda Panna ma dość wyrazisty i zdecydowany wyraz twarzy, natomiast Pan Młody chyba chce zadać pytanie „Oj co to będzie, co to będzie”.
Maria Krawczyk Panna młoda niezbyt zadowolona, wygląda jakby miała rzucić bukietem i uciec.
Beata Kurkiewicz Stany Zjednoczone, początek XX wieku, środowisko robotnicze, dlatego pan młody siedzi i do tego tak „po robociarsku”. Panna młoda i druhny nigdy wcześniej nie miały na rękach rękawiczek, nie bardzo wiedzą co mają zrobić z rękami…
Adam Figaj Ciekawe spostrzeżenia, dziękuję za rozświetlenie myśli Kobiety widzą więcej
Dorota Słomińska-Penconek Przepraszam, byłam w kinie. Pan młody jest kaleką, albo został ranny na polowaniu, albo zranił się siekierą w udo podczas rąbania drewna i nie chodzi, dlatego posadzili go na krześle. Buty ma wyglansowane, bo nieużywane. Przyjechał na wózku. Panna młoda szpetna – wychodzi za mąż za kogo się dało. Tylko on ją zechciał, to i minę ma odpowiednią do sytuacji. Fotograf chciał i ją posadzić obok na drugim krześle, ale się z nim pokłóciła, że ona to będzie stać, bo może. Walnęła go bukietem przed chwilą. Świadkowie zniesmaczeni całą tą sytuacją, chcą już iść do domu.
Adam Figaj Miałem podobny domysł, że pan młody jest w jakiś sposób ograniczony ruchowo i mało sprawny. Mieliśmy podobne widzenie. Mocno jednak podążam ku jakiemuś zwyczajowi, przesądowi, który nobilituje w tym momencie mężczyznę, a tradycja ustępuje mu miejsca, jak dzisiejsza młodzież starszemu w tramwaju. Pewnie wcześniej czy później jakiś znawca tematy uwolni nasze niepewności tłumacząc jasno co, jak i kiedy, a może nawet dlaczego.
Dorota Słomińska-Penconek To chyba, że mormon albo amisz i trzecią żonę bierze, a te dwie pierwsze po bokach stoją. A smutni panowie to świadkowie. Ale wtedy chyba ciuchy by mieli bardziej odjechane.
Beata Kurkiewicz A w tym kinie to raczej nie komedia romantyczna?
Dorota Słomińska-Penconek BFG
Beata Kurkiewicz No tak, fantasy…to wiele wyjaśnia
Dorota Słomińska-Penconek Oj tam, oj tam. Wolę to niż kolorowanki.
Adam Figaj Dobiega końca niedziela. Przybyło trochę komentarzy Może nie bardzo zaczepiają fotografię na osi czasu ale wzbudziły wyobraźnię…:) Dziękuje za udział w zaproponowanej „domysłowance” Beata najprecyzyjniej przypięła datownik, Doroty scenariusz rozbawił mnie setnie:) „Walnęła go bukietem przed chwilą…” Dobrze napisane, bo podczas lektury widziałem zagrany scenariusz jak na żywo :)))
Data dodania: 23 sierpnia 2017
Stan eksponatu: Nie określono
Pomóż uzupełnić opis
Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!