OPCJE:
Zdjęcia na licencji:
Eksponaty w kolekcji
16 / 54
<
>
  "Ślub moich rodziców, który odbył się 22 lipca 1939 roku w Pawłowicach koło Leszna, odbył się w kościele parafialnym pod wezwaniem Matki Boskiej Śnieżnej. Zdjęcie ślubne zostało wykonane przez fotografa z Leszna. Ślub cywilny odbył się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Krzemieniewie. W podróż poślubną rodzice wybrali się do Ciechocinka. Po powrocie do domu i kilku dniach pobytu, wybuchła II wojna światowa..." wspomina Danuta Popiak Górska



Danuta Mitosek-Sabbo Urocza Panna Młoda.



Aleksandra Chojnacka Śliczna .....



Izolda Izolda Co było dalej



Zosia Mazurek Moi Rodzice wzięli ślub w Katedrze 15 sierpnia 1939 roku, też nie myśleli o wojnie. Wkrótce Tata uczestniczył w ewakuacji samolotów z Pola Mokotowskiego i zostawił młodą żonę w Warszawie.



Halina Górska Jaka śliczna, subtelna, młodziutka...panna młoda.



Ewa Wendeker Piękna para!



Halina Rybkowska A moi Rodzice wzięli ślub 1 września 1939 roku... W pierwszy dzień wojny...  



Adam Figaj To fotografia z ciekawą historią w tle, opowiem ją Państwu:  "Kiedy wojska najeźdźcy zaczęły poruszać się w głąb kraju, rodzice pani Danuty postanowili uciekać przed nimi do Warszawy. Niestety, pomysł ten okazał się być niewypałem, gdyż tam też już wtargnęli Niemcy. Wrócili zatem do swojego domu, który zastali okradziony ze wszystkiego co pozostawili. Olbrzymie dwa psy, które w nim zostały - zastrzelone. W drzwiach znajdowały się ślady kul, to wskazywało na zastrzelenie zwierząt. Zaczęli więc urządzać się na nowo. Niestety, pewnych skradzionych rzeczy nie udało się odzyskać, a wśród nich zdjęcia ślubnego."



Danuta Popiak Górska Po jakimś czasie, matka wybrała się na spacer po miejscowym parku. Jakież było jej zdumienie, gdy na ziemi, na trawniku ujrzała swoje ślubne zdjęcie. Był to dobry omen na ich dalsze życie. Przeżyli szczęśliwie wojnę, a ich wspólne pożycie trwało ponad sześćdziesiąt lat.



Wiesława Ptaszyk Wzruszająca historia.



Krysia Urbanowicz To był dopiero cud:)



Adam Figaj Zawsze kiedy opowiadam tę historię, odczuwam dreszcz emocji. Tak to zdarzenie graniczy z cudem, tym cudowniejszym, że bohaterowie - jak w bajce - żyli długo i podejrzewam szczęśliwie :)



Krysia Urbanowicz Po prostu szczęściarze :)  



Opowiadanie stworzone na podstawie tej fotografii znajdziecie Państwo w zbiorze opowiadań "Fotograficzna pamięć"
Data dodania: 8 września 2017
Datowanie przedmiotu: 1939
Miejsce pochodzenia: Polska
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomóż uzupełnić opis Dowiedz się więcej Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!
Eksponat został odwiedzony łącznie 922 razy od 8 września 2017
Reklama
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. MyViMu.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.