Lalki Porcelanowe Porceliny

Informacje o muzeum

Podziel się Wyślij wiadomość

Odznaki:

Opis muzeum :
Na początku była lalka...
Na początku była jedna lalka, ale na tym nigdy się nie kończy jak już się złapie bakcyla.
Teraz lalek jest tyle że z trudem mieszczą się do trzech witryn- to niewiele- wierzcie mi na słowo.
Uwaga teraz będzie trochę ideologii może być nudno.
Często jestem pytana: dlaczego lalki? matko, przecież zbieranie paprochów byłoby już bardziej poważane niż lalki.
Dla mnie lalki to wymiar sztuki, ale sztuki zrozumiałej, nie szokującej nie krzyczącej, sztuki spokojnej. Zabijcie mnie ale na wystawach abstrakcjonistów dostaję globusa, a współczesna sztuka jest czasem nieczytelna i co tu kryć dość brutalna.
Pewnie, nie pogardziłabym VanGogiem na ścianie ale to nie możliwe. Lalki to sztuka z moim zasięgu.
Koniec ideologii.
Teraz praktyka. A w praktyce lalki to polowanie :D czyli to co tygryski lubią najbardziej.
W dzieciństwie chciałam być poszukiwaczem skarbów, coś w typie Indiany Jonesa albo piratem. Kiedy moje kuzynki plotkowały o chłopakach i ciuchach ja siedziałam na środku wiejskiej drogi ryjąc kamieniem w poszukiwaniu ... hmmm ciężko powiedzieć czego, w każdym razie raz znalazłam żeliwny zawór albo przekładnię- to było coś!
Wyjaśniono mi że brudzenie się w kurzu i oranie pazurami w piachu jest mało, powiedzmy eleganckie. Nie mając charyzmy Indiany Jonesa ani aparycji pirata (robię Agrrrr tylko kiedy złamię paznokieć) trzeba było dostosować branżę- okazało się że lalki doskonale nadają się do polowań!
Uwielbiam przyczaić się i czekać jak rozwija się aukcja, kalkulować planować atak i na końcu zrywać się o 3 nad ranem żeby dokończyć akcję.

Nie przeszkadza mi czekanie latami aż dany model "wypłynie". Uwielbiam się po przepychać przy negocjacjach, przepadam za końcowymi sekundami aukcji kiedy wszyscy chętni okładają się ofertami po głowie byleby tylko być najlepszym.

Do tego zbieranie lalek jest bardzo rozwojowe daje wiele możliwości. Można ograniczyć się wyłącznie do gromadzenia ale można też samemu wyżyć się artystycznie, rzeźbiąc, malując, szyjąc.
Ale najważniejsze jest to że w tej dziedzinie niewiele potrzeba żeby dużo osiągnąć. Wystarczą tylko chęć i cierpliwość.

Obecnie jestem na etapie "nic co gotowe mi się nie podoba" dlatego zaczęłam robić "własne" lalki.
Właściwie "własne" to tak nie do końca prawda, bo ze względu na brak sprzętu nie jestem w stanie wykonać wszystkich etapów produkcji sama. Odpada mi babranie się w gipsie a później jeszcze więcej babrania w porcelanie a później babrania w lawinie rachunków za prąd po wypałach.
Za to zostaje mi babranie się w biskwicie, wypełniaczach, farbach, włosach i tkaninach- czyli samo najprzyjemniejsze.
Ogólnie kolekcja składa się ze współczesnych lalek porcelanowych (czyli takich z lat 80 i 90) firmowych i autorskich, masowo produkowanych i takich powstałych tylko w jednym egzemplarzu lub wąsko limitowanych.
Pasję do lalek przebija jedynie babska pasja gadania...o lalkach ;)
Tu można zobaczyć jak sama zmagam się z lalkarstwem
https://www.facebook.com/DagmaraLalkiPorcelanowe

https://www.flickr.com/photos/164070403@N02/?

W MyViMu od: 26 lipca 2013

Liczba eksponatów: 146

Tagi:
lalka porcelanowa lalki porcelanowe lalka kolekcjonerska lalki kolekcjonerskie lalki z porcelany lalka z porcelany kolekcja lalek porcelanowych kolekcja lalek


Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.