10 najciekawszych kolekcji z Księgi Rekordów Guinessa

Kolekcjonować można wszystko. Kto jak kto, ale my, bywalcy MyViMu, wiemy to najlepiej! A co dzieje się, kiedy pasja kolekcjonowania spotka się z ambicją i wyjątkowo rozwiniętą żyłką rywalizacji? Ano wtedy powstają kolekcje, które trafić mogą do słynnej księgi rekordów.

Księga Rekordów Guinnessa jest wydawanym od 1955 roku książkowym informatorem dokumentującym rekordy pobite w najrozmaitszych dziedzinach, zarówno naturalne, jak i ludzkie. Wymyślona w browarach Guinnessa, początkowo miała dostarczać rozrywki (i argumentów w dyskusji) bywalcom brytyjskich pubów, szybko jednak zdobyła międzynarodową, „bezalkoholową” popularność.

Pośród rekordów Guinnessa znaleźliśmy dla Was kilka kolekcjonerskich smaczków:

 

1. Największa kolekcja kart kredytowych

 

Właścicielem najpokaźniejszej kolekcji kart kredytowych jest pan Walter Cavanagh. W latach 60-tych po prostu założył się on z kolegą, komu uda się zebrać więcej kart kredytowych do końca roku. Wygrał i… dał się wciągnąć. Dzisiaj ma kolekcję 1497 kart kredytowych – oczywiście wszystkich ważnych, aktywnych i wypisanych na jego nazwisko. Wszystkie razem dają mu dostęp do 1,7 milionów dolarów, pan Cavanagh korzysta jednak tylko z jednej karty przez miesiąc, aby panować nad finansami (i zdolnością kredytową, która pozwala mu powiększać kolekcję).

 

2. Największa kolekcja pudełek od pizzy

 

Panu Scottowi Wienerowi udało się chyba połączyć pracę z pasją. Lub odwrotnie. Pan Wiener prowadzi firmę oprowadzającą turystów po najsłynniejszych nowojorskich… pizzeriach. Zgromadził też największą na świecie, liczącą 595 egzemplarzy, kolekcję pudełek od pizzy. Nie myślcie jednak, że taka kolekcja wymaga tylko tyle wysiłku, co zjedzenie pizzy za każdym razem z innej pizzerii. Zdecydowana większość pudełek to egzemplarze nigdy nie użyte, a te, które były używane, zabezpieczane są starannie warstewką poliuretanu, dzięki któremu mogą wytrzymać jeszcze wiele lat.

 

3. Największa kolekcja kimono

 

Pani Fukiko Higuchi, zakochana w swojej ojczystej kulturze i sztuce, jest właścicielką kolekcji składającej się z 3045 sztuk kimono. Na jej zebranie potrzeba było kilkunastu lat a dziś kolekcja często podróżuje po świecie uświetniając wiele wystaw związanych z kulturą Japonii. Ten rekord Guinnessa ma więc nie tylko znaczenie rozrywkowe, ale i edukacyjne. Kiedy nie są akurat w podróży, piękne stroje odpoczywają w specjalnie zaprojektowanej klimatyzowanej garderobie, pod czujnym okiem kamer.

 

 

 

4. Największa kolekcja puszek po coca-coli

 

Pan David Andreani z Włoch od ponad 30 lat zbiera puszki coca-coli. Do Księgi trafił w momencie, gdy kolekcja osiągnęła 10 558 unikalnych egzemplarzy. Są w niej puszki z całego świata i z wszystkich limitowanych edycji. Co ciekawe, żadna z puszek nie została otwarta, ale każda jest opróżniona… poprzez nawiercenie malutkiego otworu w podstawie. Dzięki temu przechowywane latami puszki gazowanego napoju nie grożą wybuchem.

 

5. Największa kolekcja przedmiotów związanych z Supermanem

 

To ptak? To samolot? Nie, to Superman! A konkretnie największa kolekcja gadżetów z nim związanych. Pan Marco Zorzin zebrał ponad dwa tysiące plakatów, figurek, ubrań i innych gadżetów. Kilka lat temu pan Marco oficjalnie przyjął drugie imię Superman, pojawia się teraz ono na jego dokumentach.

 

 6. Największa kolekcja pachołków drogowych

 

To raczej nie jest pierwszy pomysł, jaki przychodzi do głowy, kiedy zaczynamy zastanawiać się nad rozpoczęciem kolekcjonowania. Niestety nie wiemy, w jaki sposób pan David Morgan rozpoczął kolekcjonowanie… pachołków drogowych (a to może być naprawdę ciekawa historia!). Trafił do Księgi Rekordów, kiedy zgromadził ich 137 – 2/3 wszystkich rodzajów pachołków, jakie kiedykolwiek wyprodukowano.

 

7. Największa kolekcja przedmiotów związanych z Gwiezdnymi Wojnami

 

Moc zdecydowanie jest z panem Steve’em Sansweetem, który swoją kolekcję gadżetów związanych z „Gwiezdnymi Wojnami” szacuje na ok. 500 tysięcy egzemplarzy. Do wpisu do Księgi Rekordów wystarczyło skatalogować już 93260. Skatalogowanie reszty zajmie zapewne jeszcze parę lat. Pan Sansweet prowadzi w Kaliforni Rancho Obi-Wan – prywatne muzeum, gdzie liczni chętni mogą podziwiać jego kolekcję.

 

8. Największa kolekcja torebek na chorobę lokomocyjną

 

 

Pan Niek Vermeulen z Holandii od lat 70 zbiera papierowe torebki wręczane pasażerom samolotów na wypadek choroby lokomocyjnej. Zebrał ich 6290, co zapewniło mu obecność w Księdze Guinnessa. 1142 linie lotnicze, 167 krajów, a ulubioną torebką pana Vermeulen pozostaje ta z NASA, która, nim trafiła do jego kolekcji, miała szczęście spędzić 16 dni w kosmosie.

 

 

9. Największa kolekcja miniaturowych książek

 

Nie wiemy, czy pan Sathar Adhoor z Indii zdołał przeczytać wszystkie ze swojej kolekcji miniaturowych książeczek zważywszy nie tylko na fakt, iż jest ich 3137, ale i na ich rozmiar (żaden brzeg nie może przekroczyć 7,5 cm długości). Oczywiście pan Adhoor jest też dumnym posiadaczem rekordu za najmniejszą książkę świata – tomik poezji o wymiarach 1x1x0,4 cm. Podobno da się ją przeczytać.

 

10. Największa kolekcja… ksiąg rekordów guinnessa

 

fot. jmawork/Flickr

 

Tej kolekcji nie mogło tutaj zabraknąć! 353 egzemplarze… Księgi Rekordów Guinnessa, z wszystkich lat i wszystkich krajów, w których jest wydawana, zgromadził pan Martyn Tovey z Wielkiej Brytanii. Pan Tovey jest nie tylko kolekcjonerem, ale i, dzięki swojej kolekcji właśnie, prawdziwym ekspertem od światowych rekordów. Niekiedy konsultuje się z nim nawet sama redakcja księgi.

 

 

 

A czy Wy, drodzy kolekcjonerzy, chcielibyście kiedyś trafić do Księgi Guinnessa? Czy któraś z Waszych kolekcji dobrze rokuje w tym kierunku? :D

[mailerlite_form form_id=4]

 

Podziel się tym artykułem!

Dodaj komentarz

Uwaga! Komentarze nie są publikowane automatycznie! Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu przez moderatora