10 nieznanych kolekcji znanych ludzi

Od lalek Barbie, przez sztylety, do owadów – w kolekcjach celebrytów nie ma miejsca na nudę. Choć niektóre z gwiazd inwestują w sztukę czy antyki, zdecydowanie częściej ich zbiory są odbiciem tej nieco bardziej ekscentrycznej strony osobowości. W obu przypadkach wyróżnia je jednak to samo: ilość wydanych pieniędzy.

Quentin Tarantino: gry planszowe

fot. Wikipedia

Jak przystało na jedną z kultowych postaci filmu i popkultury, Tarantino od początku swojej kariery gromadził plakaty filmowe, rekwizyty, albumy, fanziny i pamiątki po swoich własnych filmach, takie jak brzytwa ze słynnej sceny z obcięciem ucha we “Wściekłych psach”. Zbiory te były jednak bardziej naturalnym skutkiem ubocznym jego kariery, niż świadomą, skupioną na konkrecie kolekcją.

Pierwsza próba zbudowania takiej kolekcji oparła się na pudełkach śniadaniowych, z filmowym motywem oczywiście. Tarantino szybko jednak zorientował się, że ceny okazów kolekcjonerskich są zbyt wygórowane. Przerzucił się wówczas na gry planszowe, stworzone na motywach popularnych filmów i seriali. Perełkami w kolekcji są gry “Diukowie Hazzardu”, “Świt żywych trupów” i “Universe”, nawiązująca do filmu “2001: Odyseja kosmiczna”. Pudełka nie kurzą się na pułkach – Tarantino chętnie organizuje wieczory z grami, na których bywa m.in. Oliver Stone.

Johnny Depp: lalki Barbie

fot. Wikipedia

Zarówno w filmografii, jak i biografii Deppa znajdziemy sporo nietuzinkowych i podnoszących brew momentów, nie powinno więc zbytnio dziwić, że w specjalnym magazynie Johnny przechowuje swoją kolekcję lalek Barbie. Początki tego zainteresowania, wbrew pozorom, są całkiem zwyczajne. Pierwsze lalki służyły mu do zabawy z córką, a przy okazji stanowiły świetne ćwiczenie aktorskie – testowanie głosów rozmaitych postaci.

Mała Lily wyrosła w końcu z lalek, ale aktor się z nimi nie rozstał. Wręcz przeciwnie, kolekcja powiększyła się o edycje limitowane i lalki gwiazd, których wygląd Johnny lubił dostosowywać do ich żywych odpowiedników – jak wtedy, gdy lalka Lindsay Lohan otrzymała elektroniczną bransoletkę na nogę, w wyniku aresztu domowego nałożonego na aktorkę w 2011 roku.

Claudia Schiffer: owady i pająki

fot. Wikipedia

Jedna z ikon świata mody postawiła na kolekcję będącą przedłużeniem jej dziecięcych zainteresowań. Jako mała dziewczynka, Claudia Schiffer była zafascynowana pająkami. Z biegiem lat jej zamiłowania objęły również wszelkiego rodzaju insekty. Kolekcja Claudii jest wpisana na stałe w przestrzeń jej posiadłości – okazy są eksponowane w każdej części domu, a kilkanaście motyli i żuków wisi przypiętych do ścian pomiędzy rysunkami i obrazami. Oprócz tego zbiory mają swoje specjalne miejsce w salonie, gdzie znajduje się m.in. ogromne dzieło sztuki złożone z owadów.

Schiffer może się również pochwalić imponującą kolekcją książek na temat jej ulubionych zwierząt. Miłość do stawonogów przeniknęła również do jej marki odzieżowej, której logo (zaprojektowane własnoręcznie przez Claudię) przedstawia pająka.

Angelina Jolie: noże

fot. Wikipedia

Ekranowe wcielenia Angeliny Jolie często mają bardzo bliski kontakt z różnego rodzaju bronią, ale jej zainteresowania nożami, a konkretniej – sztyletami, sięgają głębiej w przeszłość. Jako dziecko, razem z mamą, brała udział w targach renesansowych, gdzie największe wrażenie robiły na niej rozmaite ostrza. Pierwsze sztylety weszły w posiadanie Angeliny, gdy miała zaledwie 12 lat. Obecnie Jolie posiada m.in. kilka ręcznie robionych noży motylkowych od Darrela Ralpha i personalizowane noże kieszonkowe. Najdroższe modele warte są nawet 20 000 euro.

Zainteresowanie sztyletami nie jest w przypadku Jolie czysto teoretyczne. Aktorka świetnie radzi sobie z nożami motylkowymi, a swoje umiejętności udowodniła kilka razy na ekranie. Niecodzienne zainteresowania przekazała też kolejnemu pokoleniu, obdarowując nożami swojego syna, Maddoxa.

Pharrell Williams: sztuka współczesna

fot. Wikipedia

Znany przede wszystkim jako piosenkarz, raper i producent muzyczny, Pharrell Williams jest również miłośnikiem i kolekcjonerem sztuki współczesnej. Jego penthouse w Miami wypełniony jest obrazami i rzeźbami, o które chętnie zawalczyłoby niejedno muzeum. Kolekcja obejmuje m.in. dzieła Takashiego Murakamiego, Keitha Haringa, czy KAWS. Oprócz tego Williams posiada blisko 700 zabawek z pogranicza sztuki i designu, które były częścią wystawy “This is not a toy” (“To nie jest zabawka”) w Toronto w 2014 roku.

Wśród swoich ulubionych artystów Pharrell wymienia Jeffa Koonsa i Marca Newsona, ale zdecydowanym numerem jeden, czy też cytując Williamsa: “królem królów”, jest Takashi Murakami. Pharrell miał nawet okazję stworzyć wspólnie z Murakamim rzeźbę zatytułowaną “The Simple Things” (“Proste rzeczy”), która została sprzedana w ciągu kilku minut na Art Basel w 2009 roku za bagatela 2 miliony dolarów.

Rosie O’Donnell: zabawki z Happy Meal

fot. Wikipedia

Zupełnie innego rodzaju zabawki są kolekcjonowane przez amerykańską osobowość telewizyjną, aktorkę i stand-uperkę, Rosie O’Donnell. Ich wartość jest przede wszystkim sentymentalna – Rosie zbiera zabawki z popularnych zestawów McDonalds Happy Meal, ponieważ kojarzą jej się z dzieciństwem. Kolekcję zaczęła w latach 80., w trakcie jednej ze swoich tras po USA. Dziś posiada blisko 2 500 zabawek, które przechowuje w swoim domu. Sława nietypowej kolekcji dotarła również do McDonalds. Obecnie sieć restauracji sama przesyła zabawki bezpośrednio do Rosie. W ten sposób w jej ręce trafiły wszystkie ze 101 dalmatyńczyków, dołączanych do zestawów Happy Meal.

Rod Stewart: modele pociągów

fot. Wikipedia

Każdy z nas słyszał o niecodziennych wymaganiach gwiazd podczas tras koncertowych. Nie jest tu wyjątkiem brytyjski piosenkarz Rod Stewart, który rezerwuje dodatkowy pokój hotelowy z przeznaczeniem na swoje największe hobby – modele pociągów i kolei. Zdecydowanie więcej miejsca dla swoich modeli Rod wygospodarował w domu, gdzie zajmują piwnicę większą niż boisko tenisowe.

Ukoronowaniem kolekcji jest gigantyczny model kolei, nad którym Rod Stewart pracował 26 lat. Całość ma blisko 140 metrów kwadratowych i poza samymi torami i pociągami, odtwarza fragment miasta, w którym niektóre budynki sięgają 1.5 metra wysokości. Dzięki temu projektowi Stewart w 2019 roku trafił (już po raz trzeci) na okładkę hobbystycznego magazynu “Railway Modeller”, co jak podkreśla w wywiadach, cieszy go o wiele bardziej niż okładka “Rolling Stone”.

Jackie Chan: filiżanki do herbaty

fot. Wikipedia

Gwiazda filmów akcji i mistrz sztuk walki swoje zainteresowania skierował w dość nieoczywistą stronę. Jackie Chan posiada kolekcję filiżanek do herbaty, ale nie mniej zaskakujące niż same przedmioty, jest ich miejsce przechowywania. Okazuje się, że aktor jest właścicielem rozsianych po świecie “sekretnych domów”, takich jak posiadłość w Hong Kongu, przerobiona ze starej zabudowy fabrycznej. Większość z nich posiada ukryte pomieszczenia, często tworzące połączoną ze sobą sieć. Inspiracją do tego rodzaju rozbudowy były klasyczne filmy i komiksy o Batmanie i Supermanie.

To właśnie dom w Hong Kongu skrywa kolekcję filiżanek oraz rozłożoną na dwa pomieszczenia kolekcję win. Jackie Chan nie jest jednak obecnie szczególnie przywiązany do swoich zbiorów – nie pije już wina, a niewykorzystywane filiżanki stały się zbędnym dodatkiem. Pozostają jednak dalej w jego posiadaniu (i w ukryciu), ponieważ – cytując Chana – “co zrobić, skoro zmarnowało się na to tyle pieniędzy”.

Demi Moore: porcelanowe lalki

fot. Wikipedia

Kolekcja ponad 3 000 lalek zaczęła się od jednego prezentu, podarowanego przez byłego męża Demi, Bruce’a Willisa. Realistyczna lalka z porcelanową twarzą i prawdziwymi włosami natychmiast przypadła aktorce do gustu, a początkowo niewinne hobby, z biegiem lat przekształciło się niemal w obsesję. Obecnie kolekcja Demi, początkowo towarzysząca jej w niemal każdym pokoju, przeniesiona została w większości do domu gościnnego. Są w niej również setki lalek Barbie oraz G.I. Joe. Ich wartość sentymentalna może się mierzyć z wartością pieniężną, czego dowodem jest fakt, że dwa lata temu Demi ubezpieczyła swoją kolekcję na kwotę 2 milionów dolarów.

Martin Scorsese: stare plakaty filmowe

fot. Wikipedia

Dla dorastającego w latach 50-tych reżysera, plakaty filmowe były ważną częścią doświadczenia związanego z chodzeniem do kina. Prywatna kolekcja Scorsese jest wyrazem jego miłości do filmu i utrwaleniem obrazów, które przez lata pobudzały jego wyobraźnię. Większość plakatów, choć stworzonych w różnym stylu, reprezentuje to, co pociąga Marty’ego w kinie – żywe kolory, spektrum przemocy, dziką intensywność.

Kolekcja wzbudziła zainteresowanie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku, które w 2015 przygotowało wystawę “Scorsese Collects”. Reżyser samodzielnie wyselekcjonował 34 plakaty, z czego centralnym dziełem wystawy był rzadki plakat filmu “Opowieści Hoffmanna” z 1951, w rozmiarze billboardu. Oprócz tego można było zobaczyć plakaty “Na nabrzeżach” (1954) z Marlonem Brando w roli głównej, “2001: Odysei Kosmicznej” (1968) Kubricka, czy klasycznego filmu noir “Trzeci człowiek” z 1949 roku.

Bonus: ciekawy przypadek Nicolasa Cage’a

fot. Wikipedia

Kolekcjonowanie, czy też jak w tym przypadku, szeroko pojmowane zamiłowanie do przedmiotów, może wymknąć się spod kontroli. Wówczas każda fortuna, nie ważne z jaką ilość zer na końcu, okazuje się niewystarczająca. Na przykład 150 milionów dolarów, czyli tyle, ile wydał Nicolas Cage, aktor znany m.in. z oscarowej roli w “Zostawić Las Vegas”, na różnego rodzaju zakupy. Lwia część majątku została przeznaczona na “kolekcjonowanie” nieruchomości – Cage w szczytowym momencie miał ich 15, w tym dwa europejskie zamki, bezludną wyspę na Bahamach i słynną posiadłość LaLaurie w Nowym Orleanie, uznawaną za jeden z najbardziej nawiedzonych domów w Ameryce.

Na liście zakupów znalazły się również: trzymetrowy grobowiec w kształcie piramidy, kilka skurczonych pigmejskich głów, ośmiornica za 150 000 dolarów i pierwszy komiks Supermana za kolejne 150 000. Cage wszedł również w posiadanie czaszki dinozaura, liczącej 70 milionów lat, którą wygrał w licytacji, rzekomo przebijając ofertę Leonardo DiCaprio. Cena – 276 000 tysięcy dolarów. Nowy nabytek nie został jednak z Nicolasem na długo. Czaszka okazała się skradziona, wobec czego Cage zmuszony był zwrócić ją mongolskiemu rządowi.

Gigantyczne wydatki, koszty utrzymania i podatki od nieruchomości przerosły możliwości finansowane Cage’a. Rosnące długi zmusiły go do nie przebierania w ofertach aktorskich, co nawet jeśli nie pozwoliło na zbliżenie się do dawnej fortuny, to z pewnością pozostawiło za sobą kilka niezapomnianych ról.

Katarzyna Lachowicz

Podziel się tym artykułem!

Dodaj komentarz

Uwaga! Komentarze nie są publikowane automatycznie! Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu przez moderatora