Krótki przegląd mijającego tygodnia (16.10)

Wielka kolekcja fajansów na Podlasiu

W Muzeum Podlaskim w Białymstoku wystartowała ekspozycja “Fajanse angielskie od poł. XVIII do końca XIX wieku. Kolekcja profesora Wojciecha W. Kowalskiego”. Co wyjątkowe wystawa jest dopiero drugą w Polsce prezentacją ceramiki angielskiej, po monograficznej wystawie ceramiki Wedgwooda ze zbiorów polskich i angielskich, która miała miejsce w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2002 r. Teraz na Podlasiu pojawił się prywatny zbiór składający się na ponad 200 eksponatów ceramiki i porcelany angielskiej oraz szkockiej. Obok nich można zobaczyć również przykłady kamionki delikatnej tzw. czarnej kamionki bazaltowej i delikatnej kamionki jaspisowej. Szczególne zainteresowanie mogą wzbudzać wyroby Josiaha Wedgooda, w tym bardzo interesujące i rzadkie przykłady wczesnej dekoracji drukiem transferowym na talerzu z ptakami liverpoolskimi czy drukiem czerwonym i emaliami na talerzu „etruskim”. Większość obiektów to unikatowe talerze, będące świadectwem bogactwa motywów zdobniczych oraz sposobów ich wykonania. Wystawa będzie dostępna do 15 stycznia 2021 r.

Rekordowy Piotr Michałowski

fot. Polswiss Art

Na wtorkowej, 13 października, aukcji dzieł sztuki w domu aukcyjnym Polswiss Art za rekordową kwotę sprzedano pracę „Husary austriackie” Piotra Michałowskiego z lat 1840-1850. Olejne wersje tego tematu znajdują się w Muzeum Narodowym w Krakowie, Kunsthistorisches Muzeum we Wiedniu a także w Muzeum Śląskim w Katowicach. Sprzedana w tym tygodniu praca była pierwotnie własnością radcy polskiej ambasady we Wiedniu, Emila Merwina, wielkiego kolekcjonera sztuki, który nabył ją od wnuka Tamary Łempickiej – Dominika Łempickiego. Następnie stała się częścią kolekcji Czesława Bednarczyka we Wiedniu. Dzieło zostało sprzedane za ponad 2 mln złotych (2 006 000 zł z opłatą aukcyjną), co czyni je najdroższym dotąd sprzedanym dziełem Michałowskiego! Ta kwota nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że na polskim rynku aukcyjnym obrazy Michałowskiego pojawiają się niezwykle rzadko, a w prywatnych zbiorach znajduje się ich bardzo niewiele, szczególnie tej klasy co “Husary austriackie”.

Interesujące znaleziska w gdańskim młynie

Wielki Młyn, fot. Wikipedia

Podczas prac budowlanych w Wielkim Młynie w Gdańsku, powstałym w 1364 r., odnaleziono dwa fragmenty kamiennego dysku, który w przeszłości był częścią żaren. Znalezisko znajdowało się pod zamontowaną w latach 90. XX w. skrzynką elektryczną. Kamieni użyto wówczas wtórnie jako wzmocnienie konstrukcji przekaźnika prądu. Według wstępnych analiz żarno, którego części odkryto, może pochodzić z początku XVIII w. Archeolodzy sądzą, że mogło być związane z zainstalowanym w Wielkim Młynie około 1709–1710 r. młynem kieratowym, którego siłą stały się konie. Takie rozwiązania stosowano powszechnie w okresach wojen oraz podczas XVII-wiecznego minimum klimatycznego. Młyn kieratowy zapewniał ciągłość pracy marginalizując ryzyko wstrzymania dopływu wody przez Kanał Raduni oraz wskutek silnych mrozów – mówi nadzorująca prace archeolog Monika Kasprzak. Kamienne fragmenty zgodnie z prawem stanowią własność Skarbu Państwa. Muzeum Gdańska będzie starać się o ich przejęcie i umieszczenie na ekspozycji w części wystawy poświęconej historii Wielkiego Młyna w powstającym tu Muzeum Bursztynu.

Cyfrowa kolekcja MNW

Wczoraj, 15 października, Muzeum Narodowe w Warszawie uruchomiło nowy portal, który umożliwia obejrzenie muzealnych zabytków bez wychodzenia z domu. Kolekcja MNW liczy ponad 800 tys. obiektów. Nowy portal umożliwia pobieranie ich cyfrowych reprodukcji w wysokiej rozdzielczości oraz zapisywanie kadrów zdjęć. Użytkownik może przeszukiwać zbiory na osi czasu lub obejrzeć wybrane arcydzieła. Nowy portal Cyfrowe MNW oferuje także wirtualne, tematyczne ścieżki zwiedzania, materiały audiowizualne oraz karty edukacyjne. Serwis można spersonalizować zakładając własny profil i zapisywać wcześniejsze wyszukiwania. Portal jest dostępny w języku polskim i angielskim, działa też w wersji mobilnej i jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Cyfrowe MNW powstało w ramach projektu „Otwarte Narodowe. Digitalizacja i udostępnianie zbiorów MNW”, zrealizowanego dzięki dotacji Unii Europejskiej.

Wnętrza wojennego wraku dostępne w internecie

HMS Cassandra, fot. Wikipedia

Pierwsze podwodne zdjęcia wraku brytyjskiego krążownika HMS Cassandra z czasów I wojny światowej zostały udostępnione dzięki firmie SubZone! Krążownik HMS Cassandra nie miał długiej kariery. Do służby w Royal Navy, czyli Królewskiej Marynarki Wojennej wszedł w czerwcu 1917 r. Służyć miał podczas brytyjskiej interwencji w rozpoczętej rewolucją październikową wojnie domowej w Rosji. Został jednak zatopiony w grudniu 1918 r., po wpłynięciu na niemiecką minę. Podczas poszukiwań sonarowych prowadzonych w 2010 r. wraki krążownika HMS Cassandra i dwóch slupów klasy Flower, HMS Myrtle i HMS Gentian zostały odnalezione na głębokich wodach w pobliżu największej estońskiej wyspy Saaremaa. Dziś wnętrza pierwszego z wymienionych każdy może obejrzeć dzięki udostępnionym na Facebooku firmy SubZone podwodnym zdjęciom

[mailerlite_form form_id=4] Podziel się tym artykułem!

Dodaj komentarz

Uwaga! Komentarze nie są publikowane automatycznie! Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu przez moderatora