Krótki przegląd mijającego tygodnia (24.06)

Magiczny znak w średniowiecznej katedrze

Katedra w Kamieniu Pomorskim, fot. Wikipedia

W trakcie prac remontowych prowadzonych na dachu katedry w Kamieniu Pomorskim odnaleziono znak związany z ochronną magią. Wyryte na gotyckim filarze, około 18 metrów od poziomu posadzki “graffiti” mogło mieć na celu zabezpieczenie świątyni i wiernych przed mocami zła. Znalazło się w miejscu niedostępnym dla ludzi, wysoko nad sklepieniem chóru katedry. Dokładnie nad gotyckim ołtarzem i tabernakulum. Na znak składa się 6 kręgów wpisanych w koło tworząc w centralnej części liście stokrotki. Najbardziej czytelna jest centralna część rozety, wykonano ją w reliefie wgłębnym. Podobne znaki w nielicznym zakresie znaleziono na terenie Polski, znacznie bardziej znane są z terenu Anglii, historycznego hrabstwa Norfolk. Znak z kamieńskiej katedry mógł powstać w czasie jej budowy w okresie średniowiecza (XIII -XV wiek), ale również w czasach wczesnonowożytnych ( XVI-XVII wiek), kiedy w Europie odbywały się na dużą skalę procesy kobiet posądzanych o czary. Biuro Dokumentacji Zabytków w Szczecinie wykonało już fotogrametrę znaku, czyli jego model przestrzenny.

Porcelana do chłodzenia butelek na wystawie

We wtorek 21 czerwca w Muzeum Narodowym we Wrocławiu rozpoczęła się wystawa czasowa „Nowoczesna ceramika. Wyroby fabryki R.M. Krause w Świdnicy (1882–1932)”. Na wystawie zaprezentowano wyroby fabryki R.M. Krause działającej w Świdnicy na przełomie XIX i XX w., w tym m.in. wazony, patery, ozdobne donice, pojemniki, plakiety i ozdobne figurki. Pojawiają się także naczynia dziś rozpoznawane już tylko przez nielicznych, np. bola do podawania ponczu, podstawa na nożyki do owoców, naczynia do chłodzenia butelek. Przedmioty noszą stylistyczne cechy secesji oraz neorokoka. Oferta fabryki w Świdnicy początkowo ograniczała się do naczyń terakotowych, głównie dekoracyjnych. Kilka lat później, dzięki wykorzystaniu dobrych gatunkowo glin z nieodległego Ujazdu, do produkcji można było wprowadzić popularny fajans delikatny oraz modną majolikę. Wrocławska ekspozycja przypomina wytwórnię, która w czasach swojej świetności była wizytówką miasta, następnie popadła w zapomnienie, a dziś jej wyroby znów są modne i poszukiwane przez kolekcjonerów. Ekspozycja potrwa do 9 października.

Przypadkowe odkrycia dawnej cywilizacji

Zdjęcie poglądowe, El Castilio na północnym Jukatanie, fot. Wikipedia

Ruiny miasta zamieszkałego ponad 1,5 tysiąca lat temu przez Majów odnaleźli archeolodzy 10 km na południowy wschód od Meridy, stolicy Jukatanu w Ameryce Środkowej (Meksyk, Gwatemala, Belize). Odkrycia dokonano przypadkowo podczas prowadzenia robót budowlanych na terenie parku przemysłowego. Dotychczas na terenie o powierzchni 21 hektarów odnaleziono ruiny 12 budowli, w tym m.in. pozostałości pałaców oraz budynków mieszkalnych stawianych z kamienia. Odsłonięto ponadto część placu miejskiego. Naukowcy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii Meksyku sądzą, że ruiny to pozostałości miasta Xiol, który w języku Majów oznacza “Ducha ludzkiego”. Według szacunków mieszkało w nim około 4 tys. osób.

Bolek i Lolek w nowej siedzibie

fot. Kamil Czaiński, Wikipedia

W Bielsku-Białej ruszyła budowa Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji przy Studiu Filmów Rysunkowych. To drugi etap projektu. Pierwszy etap zakładał remont siedziby wytwórni w zabytkowej willi Juliusza Rotha z 1888 roku, która od początku lat 50. XX wieku jest siedzibą bielskiego Studia (Studio zostało założone w 1947 roku jako Eksperymentalne Studio Filmów Rysunkowych, działające przy redakcji Trybuny Robotniczej. W 1948 roku wytwórnię przeniesiono z Katowic do Wisły, a następnie do Bielska). Następnie zabytkowa Willa Rotha z nowoczesnym gmachem Centrum Bajki zostanie połączona szklanym łącznikiem. Uruchomienie Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji umożliwi realizację nowej oferty kulturalno-edukacyjnej, skierowanej do publiczności szczególnie zainteresowanej dziedzictwem animacji i bajek. Ekspozycja Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji skupi się nie tylko na wyjaśnieniu na czym polega proces animacji, ale także zaprezentuje dorobek twórczy Studia Filmów Rysunkowych. Będzie dostosowana do wszystkich grup odbiorców. Narracja wystawy zostanie poprowadzona dwoma równoległymi i powiązanymi ze sobą ścieżkami: historyczną i praktyczną.

Sztuka ocalona w Rzymie

Termy Dioklecjana, fot. Wikipedia

W Narodowym Muzeum w Rzymie w Termach Dioklecjana otwarto Muzeum Sztuki Ocalonej. W placówce prezentowane są skradzione z terenu Włoch, wywiezione za granicę, nielegalnie sprzedane i… odzyskane dzieła sztuki. Na nowo otwartej wystawie można podziwiać aż sto eksponatów, które udało się zlokalizować na terytorium Stanów Zjednoczonych a następnie ponownie sprowadzić do kraju. Władze muzeum zapowiadają systematyczne wymiany ekspozycji, wraz z postępem prac nad odzyskiwaniem zrabowanych artefaktów. Włochy do tego celu powołały specjalne jednostki – oddział żandarmerii ds. Ochrony Dziedzictwa Kulturowego oraz utworzony we współpracy w UNESCO oddział zwany The Blue Helmets of Culture, podlegający bezpośrednio pod włoskiego ministra kultury. Władze Muzeum Sztuki Ocalonej chcą pokazać sukcesy działań włoskiej dyplomacji z zakresie ochrony i odzyskiwania zabytków. W zeszłym roku Włochy wynegocjowały z Grecją zwrot kamienia ze wschodniego fryzu Partenonu w zamian za posąg Ateny.

Podziel się tym artykułem!

Jedna odpowiedź do “Krótki przegląd mijającego tygodnia (24.06)”

Dodaj komentarz

Uwaga! Komentarze nie są publikowane automatycznie! Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu przez moderatora