Wafelki lubię przede wszystkim – wywiad z Kustoszem muzeum podstawek piwnych

Wafelki są 'od jedzenia i od picia’. Te, które zbiera Marek, należą do grupy niezwykle ostatnio popularnego w kraju działu kolekcjonerstwa. Zapraszamy do treściwej rozmowy z Kustoszem od lat oddanemu swojej pasji.

Mam na imię Marek. Z wykształcenia jestem specjalistą od technologii skrawania metali. Pracuję w firmie wytwarzającej elektryczne przepływowe podgrzewacze wody.

Skąd się wzięła ta pasja, dlaczego akurat te przedmioty?

Na początku były puszki od piwa, potem kapsle od butelek piwnych wreszcie wafelki. Nie umiem odpowiedzieć, dlaczego akurat wafelki. Może, dlatego, że nikt z moich znajomych ich nie zbiera. Pierwsze eksponaty kolekcji pojawiły się, gdy wróciłem z urlopu. Po wypiciu piwa w restauracji czy pijalni zacząłem zabierać podstawki ze sobą. W moim mieście, jak dotąd nie spotkałem „kolegów po fachu”.

Od jakiego przedmiotu zaczęła się kolekcja?

Niestety nie pamiętam, było to dość dawno temu…

Jak liczna jest obecnie Twoja kolekcja?

Trudno powiedzieć, jeszcze całkiem niedawno to było ok. 950 sztuk, obecnie w Wirtualnym Muzeum mam ich 1230 i stale oraz całkiem szybko przybywają nowe :)

Jaki przedmiot uważasz za „najcenniejszy”?

Każdy jest ważny, bo ma swoją historię. A najbardziej chyba cenię wafelki browaru BROK.

Czy z którymś z przedmiotów wiąże się jakaś wyjątkowo ciekawa historia?

Kiedyś będąc w Pradze jeździłem rowerem po ulicach i przystawałem przy każdej restauracji czy pijalni. Tylko raz udało mi się zdobyć wafelek, nie zsiadając z roweru :)

Czy jest jakiś przedmiot, który byś koniecznie chciał zobaczyć w swojej kolekcji?

Tak, to na pewno miały by być pierwsze podstawki browaru BROK

 

Skąd pochodzą kolejne przedmioty, jak zdobywasz elementy do swoich kolekcji?

-Kolejne eksponaty przywożą i rodzina i znajomi oraz koledzy z pracy. Czasami coś ciekawego znajdę na serwisach aukcyjnych.

Czy jest coś, co utrudnia gromadzenie kolejnych zbiorów?

Jak najbardziej. Zdaje się, że bolączką nas wszystkich zarażonych pasją zbierania, jest przede wszystkim brak czasu, pieniędzy i mała liczba wyjazdów.

Czy bierzesz udział w giełdach, wystawach, wypożyczasz swoje zbiory muzeom?

Jak dotąd wyprawiłem się raz na Giełdę Birofilską w Szczecinie. Do tej pory nikt z instytucji muzealnych nie interesował się moimi zbiorami.

Czy gdyby jakieś muzeum zgłosiło się do Ciebie z taką ofertą, udostępniłbyś swoje zbiory?

Tak, bez problemu.

 

W jaki sposób katalogujesz swoje zbiory? Czy to konkretne oprogramowanie, tradycyjny zeszyt? Czy potrzebne jest w ogóle takie oprogramowanie?

Zaczynam właśnie katalogować. Na razie są to luźne zapiski. Myślę, że niedługo będę się starał założyć katalog komputerowy.

Czy brakuje Ci jakiegoś narzędzia, oprogramowania, które pomogłoby lub ułatwiłoby realizowanie swojej pasji?

Na razie nie, jest całkiem dobrze.

Czy jest coś, co byś chciał koniecznie zobaczyć w MyViMu?

Pierwszą, najstarszą podstawkę piwną, która została wydana.

Dziękuję za jasność w kwestii Twoich 'wafelków’ i treściwą rozmowę w imieniu całej Społeczności MyViMu :)

Pozdrawiam wszystkich Przyjaciół z serwisu i zapraszam do zwiedzania mojego muzeum wafelków :)

Marek

 

Podziel się tym artykułem!