Opel P4 pick-up, 1936 r. Unikat!!!

Prezentowany egzemplarz to jeden z 16 wyprodukowanych Opli P4 w wersji pickup na zamówienie armii austriackiej w 1936 roku. Karoserię pojazdu na potrzeby wojskowe przystosowała firma Neubarth Karosserie Wormidt w Prusach Wschodnich, założona w 1859 roku, co potwierdza oryginalna tabliczka wewnątrz kabiny pojazdu.

Z powodu słabych wyników podczas prób i testów wojskowych, nie kontynuowano produkcji. Eksportowane do Austrii pojazdy powróciły do Niemiec, gdzie prawdopodobnie wcielono je do armii, na co wskazywał odcień oryginalnego lakieru na pojeździe. W zakładach Opla produkowano model P4 w wersji cywilnej na znacznie większą skalę.

Podczas II Wojny Światowej w siłach niemieckich znalazło się znacznie więcej Opli P4 w wersjach standardowych, oraz pod postacią małych ciężarówek. Ciężarówki P4 powstałe po 1936 roku były produkowane w postaci bardziej zbliżonej do standardowej wersji pojazdu. Podczas wojny Opel dostarczał armii niemieckiej również same podwozia modelu P4, które w wojskowych warsztatach adaptowane były jako imitacje lekkich czołgów czy pojazdy poczty polowej.

Nie znany jest okres, ani historia przybycia pojazdu do polski. Wiadomo, że pojazd zmieniał właścicieli przynajmniej pięciokrotnie na terenie warszawy.

Prezentowany egzemplarz przeszedł pięcioletnią gruntowną renowację obejmującą nawet najmniejsze podzespoły konstrukcyjne pojazdu.

Do dnia dzisiejszego na świecie pozostały tylko 2 oryginalne pojazdy z serii 16szt. z 1936 r. w tym egzemplarz, który Państwo mają przyjemność oglądać.



na potrzeby jednej z produkcji filmowych wykonaliśmy blaszane nadwozie ( widoczne na ostatnich zdjeciach ) które może służyć za sanitarke, bagażówke, wóz piekarni itp



DANE TECHNICZNE



Silnik: 4 cyl ; 23KM ; 1074ccm

Skrzynia biegów: 4 stopniowa w tym wsteczny

Sprzęgło: suche jednotarczowe

Hamulce: mechaniczne na tylną oś

Zużycie paliwa: 8,5-9l / 100km

Prędkość maksymalna: 85 km/h

Masa własna: 800 kg

Ładowność: 500kg

Rozstaw osi: 2286mm

Promień skrętu: 5,75 m

Prześwit: 205mm

dłg x szer x wys: 3,76m x 1,54m x 1,84m



WYNAJEM POJAZDÓW ZABYTKOWYCH

Tel. 603-781-852 www.blitzteam.pl
Data dodania: 29 września 2011
Datowanie przedmiotu: 1936
Miejsce pochodzenia: Niemcy
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomóż uzupełnić opis Dowiedz się więcej Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!

Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.

Eksponat został odwiedzony łącznie 2786 razy od 29 września 2011
Reklama
Dodaj komentarz
16 lipca 2012
a dzięki;)
pojazd miał już możliwość pokazania szie szerszej publiczności. prezentowałem go na dzielnicowym "Pikniku Wesoła"
oraz pojazd pojawi się (o ile tego nie wytną ;D) w jednej lub dwóch scenach kolejnej serii "Czasu Honoru".
3 maja 2012
ładne cacko z ewidentnym klimatem lat 30'
27 kwietnia 2012
Pierwsze jazdy już były po garazu w przód i w tył jeszcze przez lakierowaniem i całkowitym złożeniem dla sprawdzenia czy wszystko gra i buczy:) ( w razie złożenia samochodu i jakichś problemów z silnikiem lub przeniesieniem napędu, byłoby dużo kombinacji z delikatnym rozkreceniem różnych elementów, aby niczego nie uszkodzić ani nie porysować.) w sumie pozostało już czekać na uszycie dachu brezentowego, podłączyć wycieraczkę dokończyć uszczelki w szybach, no i czekam na okazję zakupu ładnych felg 16 calowych bo obecnie z przodu są 15:( ale wszysztko powoli posuwa sie naprzód ;)
Kustosz
21 kwietnia 2012
CUDEŃKO!Gratuluję!!!
21 kwietnia 2012
gratuluje:) zycze rowniez wyremontowania i uruchomienia pierwszego silnika :)
20 kwietnia 2012
he dziękuję za te miłe słowa, ale na razie jest ładny ten opelek, piękna dodadzą mu detale :) kierunkowskazy ramieniowe, wycieraczka, uchwyt koła zapasowego, logo opla z tyłu, zderzak, i parę innych drobiazgów. :)
Kustosz Starszy kustosz
20 kwietnia 2012
piękna fura
19 kwietnia 2012
Moje dzieło już prawie gotowe, do skończenia pozostała już tzw. kosmetyka ;)
1 grudnia 2011 , edytowany: 20 stycznia 2012
oldtimerów jest wiele na sprzedaż ale nigdy drugi taki sam jaki posiada sie już w kolekcji , a ten jest na prawde ekstra. Remont trwa juz ok 5 lat ale robie wszystko sam ( za wyjątjkiem części mechanicznych jak silnik, tylny most skrzynia itp) mam dopiero 21 lat więc jesczcze wiele oltimerów czeka na moje rece, a ja osobiście czekam na kasę i czas żeby móc coś jeszcze wyremontować:)

PS. Wrzuciłem aktualne 2 zdjęcia
28 listopada 2011
Ja natomiast remontuje motocykle. Mam około 30 motocykli. Jest to super hobby przywracanie pojazdu do dawnej świetności. Przejażdżka czymś odremontowanym przez siebie jest bezcenna. Super masz ten samochód. Się mi marzy cztero kołowy oldtimer.
2 października 2011
akurat zapał to nie wszystko, aczkolwiek bardzo dużo. Oczywiście ważne jest miejsce i na szczęście każdy egzemplarz w mojej kolekcji nawet te które czekają jeszcze na renowacje są pod dachem to jest podstawa, co do miejsca to czasami jest problem z kilkoma sąsiadami, bo a to za głośno szlifierka chodzi, a to troche smrodu od lakieru, a to sie kurzy od czyszczenia itp itd, ale są i tacy którzy mnie, a właściwie nas wspierają -bo kolekcja jest rodzinna. Jednocześnie wspomniałem tu o możliwościach. hmm te nabiera sie z czasem. Na możliwosci składa sie wiele czynników od stanu zdrowia, przez wyposażenie warsztatu, a na zdolnościach plastycznych wręcz i doświadczeniu kończąc.
to naprawde cieżka robota, ale pozwala oderwać sie od "szarej" rzeczywistości.
1 października 2011
Kolego naprawdę zazdroszczę Ci jak tylko się da. Zazdroszczę miejsca, do takiej zabawy, możliwości, ale przede wszystkim zapału.
30 września 2011
ostatnia fotka przedstawia stan samochodu sprzed kilkunastu lat i niestety nie miałem możliwości zrobienia dokumentacji która pozwoliłaby mi na dokładniejszą i bardziej szczegółową renowację i niestety samochodu w takim stanie nigdy na żywo nie widziałem. Ja moją perełke zobaczyłem już w stanie takim jak na przedostatnim foto na lawecie. ale nie takie rzeczy się już robiło :) staram sie o max oryginału typu kwadratowe nakrętki śruby na płaski srubokręt a nie na gwiazdke itp. jak go skończę na pewno pochwalę sie fotkami
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
30 września 2011
ostatnia fotka przedstawia remontowany egzemplarz przed renowacją ? bardzo fajna sprawa, szczególnie, że niedługo zobaczymy już nowiutką brykę....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. MyViMu.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.