Pierow - Przed koleją żelazną
autor: Wasilij Grigoriewicz Pierow (1834 - 1882) – rosyjski malarz, jeden z głównych założycieli grupy pieriedwiżników.
tytuł: Przed koleją żelazną.
Mam problem z interpretacją tego, co widać na pocztówce. Kolej to chyba ten czarny kształt z lewej strony. Ludzie ze zdziwieniem oglądający to cudo są naturalni. Natomiast zadziwia mnie szlaban, który jest posadowiony tak wysoko, że koń bez schylania głowy pod nim się zmieści. Kogo ma zatrzymać taki szlaban? Słonia?
Może ktoś z oglądających ma jakąś sugestię odnośnie tego, o co tu chodzi?
-------------------------------------------------------------------------
2 marca 2012 r.
Kolega kustosz "sobiepan" podesłał link do oryginału obrazu prezentowanego na pocztówce, za co bardzo dziękuję i dodaję ten obrazek, bo rzeczywiście dopiero teraz można zobaczyć szczegóły.
Data dodania: 15 lutego 2012
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Numer/sygnatura producenta: R.P. 56
Pomóż uzupełnić opis
Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!
Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.
Eksponat został odwiedzony łącznie 1203 razy od 15 lutego 2012
Przy lewym słupie szlabanu widzę resztki starego, owiązanego drutem, zrobionego ze zwykłych żerdzi.
Z twarzy dróżniczki promieniuje powaga urzedu i odrobina dumy. W tym obrazku autor przekazał nam całe mnóstwo wiadomości o tamtych czasach.Ja jestem nim zafascynowany.
A czemu dziwi ich to wszystko, skoro (tu odsyłam do komentarza tomka112)? A licho wie. Może ta zmiotka to najnowszy wynalazek carskiej kolei, jeszcze "ciepły" i nieznany? Ja też bym się śmiał widząc takie wysoko zaawansowane technicznie rozwiązanie. Ale jednak pomimo tego w kosmos polecieli jako pierwsi...
dla stymulacji dyskusji link do pliku w większej rozdzielczości
Odznaczenie na szynelu dróżniczki też wczoraj zauważyłem, ale nie miałem czasu o nim napisać. Nie wiem jakie to ma znaczenia dla naszych rozważań, ale zaraz dołączę powiększenie tego fragmentu obrazu.
Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie intryguje. Ci dwaj goście na pierwszym planie najwyraźniej coś obśmiewają. Jeden z nich wskazuje ręką na.... no właśnie, na co? Chyba na bufor parowozu, z którego COŚ zwisa, jakby futrzak albo...., no sam nie wiem. Szkoda, że nie widać wyraźnie, ponieważ sądzę, że nie jest to rzecz przypadkowa lecz niesie jakieś przesłanie. Więc znowu powstaje pytanie: co autor miał na myśli?
http://georgeeliot2.blox.pl/2010/02/Wasilij-Pierow-krzyze-milosierdzia.html
Znajduje się tam obraz chłopa, weterana noszącego Krzyż Św. Jerzego ( powiększenie )
PS. Drodzy Kustosze Musimy podnieść ten szlaban - dlaczego jest tak wysoki?
Przepraszam za trzy posty w odnoj riad, ale mało tu mamy miejsca do przydługawych wywodów. Wywód należy czytać do góry nogami.
Całkowice oczywiście prawdą jest, iż w Rosji przedewszystkim rozbudowano na wzór wojskowej organizacji system służby na kolei: mundury, blachy, czynownicy koleżeńscy, konduktorskie i budowalane bataliony oraz inne na pół zmilitaryzowane roty obsługi kolei żelaznej oraz oczywiście drużnicy żyjący z całymi rodzinami przy przejeżdzie karmiący często połowę syberyjskiego przysiółka.
Na obrazie widzimy także, jak mi się wydaje fragment bardzo wczesnej ciuchci... no i to zdziwienie, od którego wywodzę tezę, iż to wczesna kolej i bardzo wczesna jej logistyka... Myślę, iz logistyka o jakiej wspominasz, pełna armii obsługujących tysiące km linii kolejowych to druga druga poł. XIX w.
No, może jednak nie wszystko. Nadal intryguje mnie ten szlaban przy którym wieśniacy wyglądają jak krasnoludki. Czemu on taki wielki?
Powstałe z inicjatywy Iwana Kramskoja, Grigorija Miasojedowa, Mikołaja Ge oraz Wasilija Pierowa Stowarzyszenie miało na celu popularyzację sztuki narodowej przepojonej dążeniami postępowymi. Tematyką prac były pejzaże, malarstwo historyczne, sceny rodzajowe i portrety, ukazywana była ciężka dola ludu i zacofanie Rosji.
Zaczerpnięte z : http://pl.wikipedia.org/wiki/Pieriedwi%C5%BCnicy
Czyli satyra zapewne, małość prostaczków przed cudem techniki... i patrząc na scenerię: zniszczony żuraw do wyciągania wody, pieniek drzewa tuż przy torach, resztki ogrodzenia, koń... zaciekawienie, zdziwienie ale również i jakiś smutek dziecka i kobiety trzymającej sznur od szlabanu, chyba kolej zafundowano im przez środek stanu posiadania...