Twój komentarz
|
|
Dodaj komentarz
|
tomek112
12 marca 2012
|
|
Pewnie upomina kardynała, że nie zrobili jej próby wody... kamień do szyi i jak wypłynie to czarownica i na stos, jak nie wypłynie... nie trzeba ognia rozpalać...
|
yuppi
12 marca 2012
|
|
Mi wygląda na to, że brodacz broni płonącej kobiety; pewnie wykrzykuje, że nic jej nie łączy z mrocznymi mocami. Możliwe, że grozi świątobliwemu, że za takie postępki sam wkrótce skończy w ogniu piekielnym...i dlatego ten się cofa......ale mam wyobraźnię
|