Psi numerek - Warszawa - 2004

a co do samych numerkow - gdzie szukac o nich informacji? znam kogos kto tez troche je zbiera :)

pchly pajaki i komary - zdecydowanie wole z daleka od siebie..

no tak się domyślałam, że to do jakiegoś rejestru. Numerki sprzed 100 lat to nawet mnie nie dziwiły, ale te z 2007-2004 troszku, bo mam znajomych co psy trzymają w mieście, a nie słyszałam, żeby któryś z numerkiem latał. Dlatego moje pytanie. A kocham wszystkie zwierzaki, chociaż pcheł wolałabym nie gościć u siebie, trochę staromodna jestem ....ale np. pająki wydają mi się sympatyczne, aczkolwiek u siebie ich nie widuję...hehe ...pewnie koty by im żyć nie dały...

Yuppi, masz szczęście, że kotów nie numerkują. Ale trochę mnie zaskoczyłaś. Ty, "wszystkowiedząca" (to nie złośliwość, tylko na podstawie długotrwałej obserwacji stwierdzenie faktu połączone z szacunkiem) pytasz do czego służą psie numerki. No, ale tak to jest, jak się kocha tylko koty. A przecież śpiewający Jan Kaczmarek namawiał by kochać wszystkie zwierzaki:
Do serca przytul psa,
Weź na kolana kota,
Weź lupę popatrz - pchła,
Daj spokój, pchła to też istota.

a to rozwiazali chipowaniem - przynajmniej u mnie

z upływem lat idea psich numerków zmieniła formułę. teraz bardziej spełniają funkcję poświadczenia szczepienia psa przeciw wściekliźnie, chociaż wiele samorządów lokalnych myśli, w pewnym sensie, o powrocie do starej funkcji.
Czemu ? Dlatego, że zarejestrowanych psów od których odprowadza się podatek jest mało ... a na organizowane obowiązkowe szczepienia, czworonogów przychodzi trzy-cztery razy więcej.
I jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o ... kasę :)

my podobne (tez rozne w formie, ale kolorowe) dostajemy corocznie na szczepieniach:)
"pies zostanie zniszczony" heh tych urzednikow sam bym zniszczyl.. psy niby mozna a ludzi juz nie?

dziękuję ;) nie wiedziałam o tym ...he, że posiadanie psa było tak skomplikowane ....

z sieci - cytuję :

"Historia psich numerków ma już około 130 lat a może i więcej. Taki numerek kiedyś pełnił zupełne inną rolę niż dzisiejszy chip. Był wyłącznie dowodem uiszczenia opłaty za posiadanie psa.
Oto, co na ten temat mówiły przepisy zatwierdzone przez JW Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 28 marca 1880 r. Nr 1990 o utrzymaniu psów w m. Warszawie:
[...]
Pkt 2. Na dowód wniesienia opłaty za prawo utrzymywania psów Kassa Miejska wydawać będzie właścicielowi psa kwit wycięty z księgi sznurowej i znak blaszany, na którym będzie oznaczony rok i nr bieżący znaku. Kształt i kolor zmieniany będzie corocznie. Znaki powinny być zawieszane na szyi psa z przymocowaniem do trwałej obroży, aby niełatwo się zdejmowały, i nie mogły być zrywane bez uszkodzenia.
[...]
Pkt. 10. Właściciel psa schwytanego ma prawo żądać jego zwrotu w ciągu trzech dni; w razie zaś nie zameldowania w tym terminie żądania, pies będzie zniszczony.
Pkt 11. Pies schwytany winien być zwrócony właścicielowi wtenczas, gdy żądający tytuł swój na posiadanie psa udowodni znaczkiem i kwitem Kassy Miejskiej na uiszczoną opłatę i świadectwem właściciela domu co do tożsamości osoby, która psa utraciła.
[...] "

oraz sam Kustosz napisał :
http://myvimu.com/collection/47787790-kolekcja-psi-numerek-psie-numerki-identyfikatory-medaliki

:)

do czego służą te psie numerki ?