beer here - ammestout

Duże zdjęcie beer here - ammestout
OPCJE:
Zdjęcia na licencji:
Eksponaty w kolekcji
55 / 176
<
>
Data dodania: 6 stycznia 2014
Miejsce pochodzenia: Dania
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomóż uzupełnić opis Dowiedz się więcej Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!

Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.

Eksponat został odwiedzony łącznie 219 razy od 6 stycznia 2014
Reklama
Dodaj komentarz
11 stycznia 2014
Słodki porter, warzony przy użyciu mleka w proszku i kawy
Duński Browar Gypsi Brewer Christiana Andersena ale warzony w De Proefbrouwerij w Lochristi / Belgii.

Butelka 0,5 L = 5,29 EURO !!!
Alc. 6,5% Vol. !!! Na zdrowie, karmicielko !
11 stycznia 2014
Gdybyś jeszcze podjął najprostszą próbę przetłumaczenia tekstu, to byś wiedział, że to dokładnie tego samego typu reklama, co dawno temu Bosmana bezalkoholowego. Facet w reklamie zachwalał piwo bezalkoholowe i znacząco mrugał przy tym jednym okiem. Tutaj mamy tak samo, tylko odwrotnie, w drugą stronę. Napis BEER HERE czyli PIWU TUTAJ wskazuje na dzbanek, do którego dobiera się kot. Samo piwo zapewne też jakieś specyficzne. AMME oznacza karmienie piersią, czyli całość oznacza zapewne stout dla karmiących piersią. Wyjaśnienia u dołu podają, że chodzi o stout z parzonym mlekiem i kawą. Czyli zapewne coś o zawartości 0,5% alkoholu. Nie upieram się przy mojej interpretacji, bo nie znam tego piwa, ale ta kobieta pijąca COŚ z butelki, to jednak oczywista marketingowa prowokacja.
Takie same nieporozumienia są, gdy czytamy, że w średniowieczu i nieco później wypijano po 2-3 litry piwa dziennie. Wyobraźnia pracuje, w głowie budujemy maszynę czasu, aby przenieść się do tego pięknego okresu. Tylko że chodziło o piwo o zawartości alkoholu do 1,5%, a zwykle sporo słabsze. Był to jedyny napój w miarę oczyszczony z bakterii przez słaby alkohol. Na pewno bezpieczniejszy, niż ówczesna woda, pobierana z podejrzanych studni otoczonych tonami odpadów, podawana później w brudnych naczyniach. Polewka piwna, to było pożywne danie serwowane niemal codziennie, także dzieciom, karmiącym matkom. Tak więc, zanim damy się czemuś mocno zbulwersować, spróbujmy zastanowić się co tak naprawdę widzimy, o jakim okresie historycznym mówimy.
11 stycznia 2014
Dobrze patrze? Matka karmiąca piersią spija browara? Kot prosto z dzbanka... :S
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. MyViMu.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.