Twój komentarz
|
|
Dodaj komentarz
|
userx1
24 września 2017
|
|
Bywa... Też byłem kiedyś świadkiem pozyskania za "uśmiech" niezłego fanta. To była ciekawa historia. Wpadlismy kiedyś z chłopakami do Mamerek. To był rok 2006 więc mało kto to wtedy znał i odwiedzał. Połaziliśmy trochę, ponaganialiśmy turystów ówczesnemu administratorowi (jako GRH oczywiście łaziliśmy w mudurach z cała graciarnia). Podjechał jakis miejscowy dziadek i zagadał kumpla. Stali dłuższy czas gadali, dziadek pojechał a kumpel wrócił do nas uśmiechnięty od ucha do ucha ale nie chciał powiedzieć czemu. Po godzinie dziadek wrócił i z fantem na którego widok opadły nam szczęki. A kumpel.. Cóż, podziekował i wracał do domu o jednego fanta bogatszy. Już niestety nie pamietam co to było.
|
mirek701
24 września 2017
|
|
Chlebak trafiony przez przypadek, odkupując skrzynie do AB70-3 z domu który miał iść do rozbiórki, z jednej ze skrzyń wysypałem resztki szmat i śmieci i wśród nich był ten śliczny chlebaczek, najlepsze że przez strych przeszło paru handlarzy i parę razy był splądrowany jak to pustostan, za osiem skrzyń właściciel chciał na piwo bo i tak poszły by na stertę drewna do spalenia, za chlebaczek nie pamiętam czy coś chciał, ogólnie od siebie dałem po parę piw za skrzynię, tak że ja byłem zadowolony i właściciel.
|
userx1
24 września 2017
|
|
Oryginalny pasek do chlebaka... Mniam!
|