Kukri oficerskie. I Wojna Światowa.

OPCJE:
Zdjęcia na licencji:
Eksponaty w kolekcji
12 / 29
<
>
Kolejny mój ulubiony kukri - doskonale leży w dłoni i aż rwie się do użycia ;-)

Rękojeść wykonana z rogu wodnego bawoła. Ozdobiono ją poprzecznymi aluminiowymi blaszkami wciętymi w rękojeść i wstawionymi kołeczkami wykonanymi z kości. Pozostałe metalowe elementy i okucie rękojeści wykonano ze srebra, lub alpaki.

Głownia stalowa, polerowana i grawerowana. Inną techniką zdobniczą dodano symbol orderu w połowie wewnętrznego płazu głowni .Na wewnętrznym progu głowni sygnatura D.B.M.

Pochwa drewniana obszyta tłoczoną skórą. w gónej części pochwy wycięte i okute otworki, przez które widać wyblakłe resztki czerwonego aksamitu. Okucia pochwy srebrne, lub alpakowe.

Karda i chakmak stalowe, rękojeści drewniane z aluminiowymi podkładkami .



Długość noża - 475 mm.

Najszersza część głowni - 60 mm.

Próg głowni - 38 mm.

Grubość głowni - 8,5 mm.



Opis noża wykonanego pewnie w tym samym czasie i warsztacie :

http://gurkha-antiques.com/notable-sales-3/OfficersVelvetKukri.html
Data dodania: 21 października 2016
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomóż uzupełnić opis Dowiedz się więcej Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!

Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.

Eksponat został odwiedzony łącznie 738 razy od 21 października 2016
Reklama
Dodaj komentarz
Kustosz
24 października 2016
Bez przesady ... Gdybym miał możliwość wyboru kolejnego eksponatu do swojego zbiorku ze wszystkich kukri, jakie widziałem byłby on z Twojej kolekcji.
23 października 2016
Super! Też bym chciał taki znaleźć! Podpytuję, bo chętnie nabyłbym jakiś ładny, duży egzemplarz z XIX w. Od dłuższego czasu szukam też 2 konkretnych fantów, które mogłyby - ze względu na zaszłości kolonialne - być u Angoli. Trafiają się w USA ale jedną przesyłkę już mi zatrzymali, więc pozostajei Europa.
Piękne kukri !!! Trochę mi wstyd własne pokazywać
Kustosz
23 października 2016
Żadna tajemnica... Większość kukri kupił w Anglii kumpel, który kiedyś handlował antykami. Kupował całe "loty" , a ja mogłem wypatrzyć z nich coś dla siebie. Kilka trafiłem na Ebayu, coś z Allegro też mi na ścianie wisi. Najfajniejsze jednak kupiłem w firmie IMA. Znaleźli w Nepalu zapomniane magazyny z pięknymi antykami i wszystko hurtem kupili, by później w detalu sprzedawać.
Filmiki z odnalezienia tamtych magazynów:

https://www.youtube.com/watch?v=Ffzjoj45Gzc
https://www.youtube.com/watch?v=llfchS1jsQs

Pozdrawiam,
Piotr.
23 października 2016
Kiedyś podpytam Cię o "źródła zaopatrzenia":)
Kustosz
23 października 2016
Dzięki, ale nie jest tak dobrze, jak bym chciał. Cały czas nad tym pracuję :-)
Mam jeszcze kilka kukri, postaram się wkrótce je tu opisać.
22 października 2016
Masz najfajniejszą kolekcję kukri jaką widziałem w Polsce! Gratuluję i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec:)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. MyViMu.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.