Belgijski pistolet samopowtarzalny kalibru 9 mm (na nabój Parabellum), skonstruowany w roku 1928 przez Dieudonne'a Saive'a (dyrektora technicznego zakładów Fabrique Nationale d'Armes de Guerre - FN). Jeden z najbardziej znanych, udanych i najbardziej długowiecznych pistoletów w historii. Jego nazwa marketingowo nawiązywała do postaci zmarłego dwa lata wcześniej Johna M. Browninga (swego czasu głównego konstruktora zakładów FN) oraz do znacznej pojemności magazynka (13 nabojów).
Nowy pistolet opracowano przede wszystkim z myślą o eksporcie - próbowano nim zainteresować m. in. siły zbrojne Francji oraz Polski (w której nawet w 1929 zdecydowano o jego przyjęciu, z czego jednak niebawem się wycofano, a rezultatem tego całego zamieszania stało się
opracowanie ViS-a).
Produkcję seryjną pistoletów FN HP (w stosunkowo niewielkich ilościach, dla sił zbrojnych m. in. Belgii, krajów bałtyckich i południowoamerykańskich) podjęto w roku 1935, natomiast wielka kariera tej broni rozpoczęła się w roku 1937, kiedy kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy zamówiły Chiny. Kolejny przełom nastąpił w roku 1940, gdy Niemcy zajęli Belgię, przejęli zakłady FN i natychmiast docenili produkowane tam pistolety. Wkrótce doszło do interesującej sytuacji - w belgijskim Herstal produkowano FN HP (łącznie prawie 320 tysięcy sztuk) dla Wehrmachtu, Waffen-SS oraz spadochroniarzy Luftwaffe, a równoczesnie w zakładach Johna Inglisa w Kanadzie, inżynier Saive po ucieczce z Belgii odtworzył dokumentację i technologię produkcji pistoletu, który miano wytwarzać na potrzeby alianta - czyli Chińczyków (którzy chcieli kupić kolejne 150 tysięcy sztuk!). Ostatecznie jednak, wskutek różnych zawirowań, większość produkcji Inglisa, zamiast do Chin, trafiła do kanadyjskich sił zbrojnych oraz do British Army. Brytyjscy spadochroniarze z 6th Airborne Division użyli ich w trakcie operacji "Varsity" (forsowanie Renu w marcu 1945), podczas której ich przeciwnikami byli m. in. żołnierze niemieccy z 7. i 8. Dywizji Strzelców Spadochronowych, posiadający na wyposażeniu te same pistolety...
Po wojnie zaś, aż do końca XX wieku, pistolety FN HP jeszcze bardziej rozprzestrzeniły się w siłach zbrojnych, jednostkach specjalnych oraz policjach i formacjach paramilitarnych Europy i świata (używano ich łącznie w 93 krajach, w tym do niedawna w Polsce przez operatorów JW "Grom"). W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ich konstrukcję poważnie zmodernizowano, co spowodowało, że części oraz podzespoły nowych i starszych egzemplarzy przestały być zamienne (zob.
Browning BHP Mk 3). Produkcję pistoletów HP w zakładach FN w Herstal zakończono w roku 2017, czyli po 90 latach od jego skonstruowania.
W kolekcji: pistolet "Browning FN HP" o numerze 60199 wyprodukowany przez zakłady FN w Herstal (Belgia) prawdopodobnie w roku 1940. Egzemplarz jest w pełni zgodny numerycznie, ma poprawne dla tego okresu znaki odbioru belgijskiego (w tym personalną sygnaturę kontrolera, którym był August Jamart) oraz słabo widoczne Waffenamty na zamku i lufie. Ciekawy jest jednak fakt, że chwyt pistoletu ma wycięcie pod kolbę-kaburę, ale na zamku znajduje się stały celownik (według literatury takie połączenie podzespołów jest niestandardowe - egzemplarze z wycięciem pod kolbę powinny mieć celowniki regulowane). Może to wskazywać na powojenny remont broni.