Cmentarz żydowski w Krasnobrodzie

OPCJE:
Zdjęcia na licencji:
Eksponaty w kolekcji
1 / 1
<
>
Korzystając z urlopu w Krasnobrodzie (miasto w województwie lubelskim, w powiecie zamojskim) postanowiłem zobaczyć lokalne zabytki ( urlop urlopem ale o historii ciężko nie myśleć [img]. Jednym z nich był stary żydowski cmentarz. Przyznaję, że nie łatwo było mi go znaleźć. Znajduje się bowiem na stromym wzniesieniu, porośnięty gęstym lasem i krzakami. W pobliżu brak jakiejkolwiek tablicy czy znaku informacyjnego. Przedzierałem się więc chwilę przez gęstwinę, zanim udało mi się trafić na miejsce. Niestety widok samego cmentarza smuci i szokuje. Cmentarz, a właściwie jego pozostałości są w stanie daleko posuniętej dewastacji. Połamane płyty nagrobne, doły mogące świadczyć, iż kiedyś działały tu "hieny cmentarne", wszystko gęsto zarośnięte i zaśmiecone. W bliskiej odległości od grobów znajduję się także miejsce na ognisko/ gril z prymitywną ławeczką (!!!) , oraz góry śmieci świadczące, że miejsce to jest regularne wykorzytwywane do urządzania alkoholowych libacji, pieczenia kiełbasek i załatwiania potrzeb fizjologicznych. Część imprezowiczów przenosi się też bezpośniednio pomiędzy groby, o czym przekonują leżące pomiędzy nimi butelki po wódce, czy puszki po piwie. Przerażony takim stanem rzeczy udałem się następnego dnia do lokalnego urzędu miasta opisując tamtejszym urzędnikom jak wygląda miejsce gdzie spoczywają dawni mieszkańcy miasta i okolic ( i proszę mi wierzyć, nie ma dla mnie znaczenia, czy pochowano tam Żydów, Polaków, Niemców itd. chodzi o szacunek dla zmarłych i historii). Muszę przyznać, że zostałem życzliwie przyjęty i wysłuchany. Dowiedziałem się, że rok temu cmentarz przeszedł na własność społeczności żydowskiej i miasto nie może podjąc większych działań na prywatnej posesji. Po rozmowie z burmistrzem dostałem jednak obietnicę, że teren zostanie niezwłocznie uporządkowany, "gril" zlikwidowany, zaczną się tam też pojawiać policyjne patrole by odstraszyć ewentualnych imprezowiczów. Miasto ma też pomyśleć o postawieniu w pobliżu tablicy informacjnej. Zdjęcia z tych działań mam dostać na pocztę email ( pokażę je oczywiście na myvimu gdy tylko otrzymam).  



Zachęcam wszystkich do podobnych działań w swoich miastach, wsiach, lub innych miejscach gdzie historia potrzebuje naszej pomocy. ona nie obroni się sama, a czasem trzeba naprawdę niewiele...
Data dodania: 17 sierpnia 2018
Miejsce pochodzenia: Polska
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomóż uzupełnić opis Dowiedz się więcej Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!

Eksponat nie jest widoczny w żadnej kategorii serwisu.

Eksponat został odwiedzony łącznie 363 razy od 17 sierpnia 2018
Reklama
Dodaj komentarz
25 sierpnia 2018
Pozwolę sobie jeszcze napisać kilka słów. Jest sporo prawdy w tym, że młodzież potrafi się zorganizować. Pod warunkiem jednak że ma w tym jakiś swój, mniejszy lub większy interes, choćby np. to, że nie siedzą w szkolnych ławkach. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale są to jednostki które mają swoje zainteresowania i podążają za nimi wbrew wszystkim. Na nudne i mało porywające zajęcia szkoda im ich cennego czasu.Przykre jest to ale do jakiegokolwiek bezinteresownego działania naprawdę ciężko jest wielu ludzi przekonać. Jest to dokładnie tak, jak napisał kol. Szanujmyhistorie. Przykład płynie z góry.Rodzice czy chcą czy nie chcą czegokolwiek przekazywać nie wiemy, ale itak w większości jest to przez młodych ignorowane. Co prawda każde pokolenie tak ma że nie słucha starszych na przekór im, ale teraz jest to wyjątkowo odczuwalne. Ot, powiew nowych czasów. Więc pozostaje nam nie narzekać, tylko robić swoje. Z pomocą lub bez, ale przynajmniej ze świadomością, że coś udało się ocalić dla tych nielicznych, którzy wykazują chociaż trochę zainteresowania tematem.
Kustosz
24 sierpnia 2018 , edytowany: 11 października 2020
dziękuję. Też jestem zdania, że lepiej działać niż siedzieć i liczyć na innych. Obok pewnych spraw po prostu nie można przechodzić obojętnie. Co do młodzieży to temat rzeka... też jestem nauczycielem (choć w zawodzie pracowałem krótko), i ojcem wielodzietnej rodziny. i uważam, że z jednej strony młodzież jest całkiem inna niż jeszcze niedawno... A z drugiej strony przykład idzie przecież z góry. Dziecki patrzą na rodziców, na znajomych, na przekaz z TV, na reklamy... Skoro świat wokoło promuje hedonistyczny sposób życia, a rodzice nia chcą lub nie potrafią przekazać inych wartości to nie ma co się dziwić, że jest jak jest. Dlatego młodzi kojarzą "gwiazdy" z TV które świecą różnymi częściami ciała, a nie kojarzą kim był Piłsudski. Warto pomyśleć o takich sprawach...
24 sierpnia 2018
Brawo! O ile lepiej zrobić cokolwiek niż siedzieć na tyłku i narzekać na wszystko, zwłaszcza na "dzisiejszą młodzież". Jako nauczyciel zapewniam, że młodzież potrafi się świetnie zaangażować i zainteresować. Tylko trzeba ją pokierować, zainteresować i dać przykład. To dzieciaki, one się uczą dopiero
Kustosz
21 sierpnia 2018
dziękuję Spiritofecstasy za opinię. Masz dużo racji... niestety tak wygląda rzeczywistość. Co nie znienia faktu, że osoby którym to nie jest obojętne powinny działać... bo jak nie my to kto? By pokazać, że można przesyłam fragment wiadomości jaką dostałem wczoraj od Burmistrza Krasnobrodu, Pana Kazimierza Misztala ( któremu należą się duże brawa za podjęte działania):   "(...) zgodnie z moją obietnicą teren cmentarza został posprzątany. Elementy ławek i inne sugerujące możliwość palenia ognisk lub innego wykorzystania terenu,zostały rozmontowane i usunięte. (...) ".
 
18 sierpnia 2018
Młodzież szkolna takimi sprawami nie jest zainteresowana. Po pierwsze wynika to ze zwykłego lenistwa, po drugie z totalnego braku zaintresowania czymkolwiek oprócz siebie i własnych potrzeb i po trzecie jest to mało ciekawe i niemodne zajęcie wg dzisiejszych standardów. Wśród ludzi dorosłych też nie łatwo znaleźć poparcie, a jeszcze w dodatku za darmo i kosztem swojego wolnego czasu. Przecież tv i czteropak gwarantuje lepszą rozrywkę i metodę spędzania czasu. W małopolskim Brzesku jest ta sama sytuacja, ogólnie w całej wschodniej Małopolsce wiele takich miejsc się znajduje, które nie tylko są nie zadbane ale wręcz regularnie dewastowane.
Kustosz
18 sierpnia 2018
Macie rację Panowie, takich miejsc jest w Polsce dużo... I to nie tylko cmentarzy. Pytanie tylko dlaczego??? Czy dużo wysiłku trzeba by je posprzątać? Czy aż tak brakuje wszędzie miłośników historii? Czy policja i straż miejska nie może poradzić sobie z grupą wandali którzy je niszczą i bezczeszczą? Czy nie można zachęcić młodzież szkolną do opieki nad takimi miejscami ? Zamiast uczyć o historii Mezopotamii i gospodarce krajów afrykańskich? Czy wreszcie nie można dojść do porozumienia z właścicielami gruntów i wspólnie odbudować, zabezpieczyć takie miejsca? Ja byłem w Krasnobrodzie zaledwie kilka dni, a byłem w stanie dwa razy pofatygować się do lokalnego urzędu i porozmawiać o możliwych rozwiązaniach tego problemu. Naprawdę nie trzeba wiele... Tylko wystarczy chcieć...
17 sierpnia 2018
Na Podgórzu w Krakowie na starym żydowskim cmentarzu dzieje się podobnie.
Kustosz
17 sierpnia 2018
Witam !
Niestety takich miejsc w naszym kraju jest zapewne dużo.Zważywszy na naszna historię nawet bardzo dużo ! ale ludzi którzy chcą je ocalić od zapomnienia mało,bardzo mało...
Widać w Tobie kolego prawdziwego pasjonata historii.Gratuluję postawy, uporu i konsekwencji w działaniu !
Powodzenia !
P.s.
a wszystko to jest bardzo smutne ... :-(
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. MyViMu.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.