Jäger z 1. kompanii 137. Gebirgsjäger Regiment- przygotowanie do desantowania w okolicach Narviku, 23 maja 1940r.
Strzelec ubrany w swój sukienny mundur wojsk lądowych z ciemnozielonym kołnierzem, na którego ma założoną specjalna kurtę spadochroniarska pierwszego wzoru. Zamiast butów dla jednostek górskich ma buty skoczka wczesnego wzoru (sznurowane z boku) a spodnie heer zastąpione spodniami spadochroniarskimi Luftwaffe. Na rękach rękawice ochronne dla skoczków spadochronowych, na głowie hełm eksperymentalny wczesnego wzoru dla spadochroniarzy. Na kolana załozone ochraniacze. Za uprzęż spadochronu zatknęta bergmutze. Do wczesnej wersji uprzęży spadochronowej ma podpięty spadochron RZ1.
13 maja 1940. z
Harstad oraz od południa ruszyło alianckie natarcie na Narwik którego zadaniem było zdobycie portu i odcięcie 3. Gebirgsjager Division. Pod koniec
maja w wyniku ciężkich walk alianci zdobyli
Narwik zaś 3. Gebirgsjager Division pod dowództwem gen. Dietla została zapchnięta do granicy szwedzkiej. Walcząc w trudnych warunkach, z bardzo zdeterminowanym wrogiem po utracie inicjatywy, Dietl oczekiwał decyzji z OKW co do dalszego zachowania. W OKW w tym czasie zapanowała konsternacja i bardzo poważnie rozważono wydanie rozkazu przejścia tego co zostało z doborowej górskiej dywizji na teren Szwecji i oddanie się jej żołnierzy internowaniu. Wobec braku zdecydowania Jodl wykazał się inicjatywą i wysłał telegram do Dietla którego dośc dwuznaczna treść, sugerowała że najwłaściwszym zachowaniem byłoby trwanie na swych pozycjach do końca. Jednocześnie zaczęto dokonywanie zrzutów z powietrza dzięki mostowi powietrznemu utworzonemu przez Luftwaffe. W ramach tych zrzutów dostarczano nie tylko zaopatrzenie dla walczących żołnierzy ale także posiłki. Wykorzystano do tego 1. Kompanię ze 137. pułku strzelców górskich w której znaczna część żołnierzy miała przeszkolenie spadochronowe. Otrzymali oni do wykonania tego zadania starszy sprzęt spadochroniarski z okresu formowania pierwszych jednostek spadochronowych jeszcze pod zwierzchnictwem Heer.
Skala 1/6. Figura z gotowego zestawu jednak po drobnych przeróbkach mających na celu ukazanie zupełnie innej jednostki z innego okresu wojny. Całość wyprodukowana przez Dragon Models Ltd.
A jeżeli chodzi o ten konkretny przypadek to odpowiedzią jest formacja. Wojska lądowe nie miały wtedy takiego systemu oznaczeń i naszywek.
Tak na marginesie, zdjęcia żołnierzy niemieckich z okresu walk o Narwik to jedne z najciekawszych zdjęć ukazujących wojnę. Są tam takie mieszanki mundurów, oporządzenia, broni, formacji a do tego te nieogolne,wymęczone gęby żołnierzy. Naprawdę, sugeruję poszukanie w necie i pooglądanie bo to zmienia wizerunek niezłomnego żołnierza niemieckiego z okresu pierwszych lat wojny.