Dzięki głębokiej analizie TeddyBear'a udało się ustalić pochodzenie fanta.Teraz wszystko pasuje do siebie zarówno data styczeń 1940 jak i opis.Hipoteza: flagę (jakiegoś komunistycznego pododdziału) zdobyto czy też pozyskano w Hiszpanii (Legionu Condor?) jako trofeum. Jej nowy właściciel (osoba lub pododdział) uczestniczył następnie w aneksji Czechosłowacji (doszył niedbale kolejne trofeum) i w kampanii w Polsce (doszył kolejne trofeum, już z większym szacunkiem - bo Polskie lotnictwo walczyło). Na początku 1940, jeszcze przed kampanią na Zachodzie, proporzec został uwieczniony przez fotografa ze studia (warto zauważyc, że nie ma stempli oficjalnej cenzury, jak np na odwrocie zdjęcia pilota Luftwaffe, tego z 2 września 1939, które bezdyskusyjnie wykonał fotoreporter wojenny).
W uzupełnieniu przesłanki rozumowania (oczywiście proszę o wszelkie uwagi, również krytyczne):
1. Płat jest jednobarwny. Nigdzie nie zetknąłem się z sytuacją, w której w polskich jednostkach nie podkreślono by polskości insygniów (barwy biało-czerwone, orzeł, czy chociażby odniesienie do aktualnej jednostki - w postaci np jej numeru, albo do jakiegokolwiek elementu tradycyjnego - np numerów poprzednich jednostek). Co do obecności szachownicy, to flagi podnoszone w bazach PSP owszem miały je także, ale były przede wszystkim biało-czerwone.
2. Jeśli twórca chciałby uhonorować czechosłowackich współtowarzyszy broni, to raczej nie naszyłby ich lotniczego znaku w pozycji przekręconej (kolor biały powinna mieć jego prawa górna tercja, a nie powinien być na dole). Takie naszycie świadczy o niechlujności lub braku szacunku. Poza tym także nigdzie nie widziałem (co oczywiście nie znaczy, że nie było) takiego uhonorowania czechosłowackich lotników w polskich jednostkach (vide chociażby 303 Sq i sierżant František, który wprawdzie oznaczył odpowiednio swój samolot miniaturką znaku CS Letectva, ale nie został uhonorowany w żaden inny sposób w heraldyce Dywizjonu).
3. No i zupełnie dziwna jest niekonsekwencja naszywek - państwowa flaga(francuska ?), ale pozostałe oznaki oznaki są lotnicze. Poza tym styl naszycia tej mini-flagi też jest inny - np wykorzystuje jedno z pól w barwie tła. Gdyby była to rzeczywiście flaga francuska, to znaczyłoby, że cały płat jest niebieski. Ale jego kolor koresponduje bardziej z kolorem naszej szachownicy - czyli wygląda raczej na czerwony.
I teraz robi się ciekawie: wśród flag republikańskich oddziałów z Hiszpanii można natrafić na całe czerwone z miniaturową flagą Republiki w rogu (jej kolory: czerwony-żółty-fioletowy). Co prawda z reguły towarzyszą im napisy albo symbole, a w tym przypadku ich nie ma. Ale w Dywizjonie 1/145, który przecież początkowo formowano do walki z bolszewikami na froncie fińskim, jakoś trudno mi sobie wyobrazić obnoszenie się z czerwonym sztandarem...
Data dodania: 2 lipca 2020
Datowanie przedmiotu:
1940
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomogli w tworzeniu opisu:
TeddyBear
Pomóż uzupełnić opis
Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!
Co nieco wynika z zielonego stempla - fotka pochodzi z centrum zdjęć prasowych studia Braemer und Güll z Berlina, Friedrichstrasse 214 (nazwa ulicy na stemplu jest prawie nieczytelna).
W opisie pojawia się także nazwisko Göbel. Być może jest to dziennikarz Karl Göbel - z informacji o nim, na jakie trafiłem, wynika, że akurat na początku 1940 starał się o przydział do Propaganda Kompanie PK 612 dowodzonej przez Hauptmanna Wilhelma Kattermanna. Może ktoś wiedziałby coś więcej?
Niestety, nie przybliża nas to do zagadki samego zdjęcia. Jeden z kolorów flagi jest identyczny z kolorem tła, ale to nadal niewiele. Intuicyjnie wydaje mi się, że całość bardziej można wiązać z pochodzeniem niemieckim (coś jakby "proprzec pamiątkowy"?) niż z naszą jednostką lotniczą GC1/145. Sam jestem ciekaw, czy komuś uda się to rozwikłać.
Swoją drogą gratuluję takiej fotki-enigmy :-)
PK ( Polizei Komissar ) ? nazwisko 1/40
w słowie Hiszpani brak "S" dla Spanien