Twój komentarz
|
|
Dodaj komentarz
|
TeddyBear
19 października 2020
|
|
W tym przypadku nie ma czego żałować. Byłem w Bastogne, ale niewiele mnie zachwyciło. Miasteczko stara się kultywować wspomnienia historii (typu sypanie fistaszków na rynku na pamiątkę słynnego "Nuts!" McAuliffe'a), pamiątki kupić można, na tymże rynku stoi "Sherman", ale ekspozycja, ogólnie rzecz biorąc, taka sobie.
|