Ojciec i syn dwie epoki

Dzięki Laki za opinię.Pozdrawiam.

Ładna fotka. Jak na mój gust to nad kieszenią to EK II (co ciekawe wyglada na I wojenny) i jest też wstążka od innego odznaczenia (trochę jak EK II z drugiej wojny). Pod kieszenią czarna za rany. Generalnie interesujace zdjęcie. Gratuluję eksponatu.

To może być. Człowiek się uczy do śmierci a i tak głupi umiera...

Jurgen, to "coś bardzo dziwnego nad lewą kieszenią na piersi' wygląda na Krzyż Żelazny na szpandze, jak ten z aukcji:
https://allegro.pl/oferta/krzyz-zelazny-1914-1918-szpanga-1-10904606479
 

Jurgen zagadka stroju chyba się wyjaśniła "Z tyłu widnieje napis "Heldengedenktag" (Dzień Pamięci o Bohaterach) To może być również powód, dla którego obaj ubrali się szczególnie ładnie."-informacja od Sandy z Niemiec.Wynika z tego,że był to jednorazowy występ z okazji tego dnia.Pozdrawiam.

Dziękuję Jurgen za głęboką analizę! Pozdrawiam.

Gość w ogóle jest bardzo ciekawy. Nic nie wskazuje na to żeby w ogóle był podoficerem. Brak tresy wokół kołnierza. Szewron na ramieniu wskazuje zaledwie na gefreitera czyli kaprala a ci w Armii Niemieckiej należeli do korpusu szeregowych an nie podoficerskiego. Bluza wygląda na standardową M36. Natomiast co zwraca uwagę iż u nasady naraminnika coś tam się znajduje i obstawiam iż jest to przesówka świadcząca o tym iż jest on kandydatem (słuchaczem kursu) na podoficera. Obstawiam iż fakt ten jak i jego pochodzenie kazały mu się ubrać w dość niestosowny sposób jak na swoja rangę. Dodam jeszcze że wielu podoficerów w Heer nosiło się z oficerska. Bardzo często nosili oni bryczesy choć najczęściej były to szyte u krawca spodnie które były węższe w udach niż standardowe oficerskie. Czasami noszono pasy oficerskie ale nigdy nie noszono sznurów na czpkach. Często też podoficerowie przerabiali u krawców późniejsze wersje bluz tak aby kołnierze miały ciemnozielony kolor. Zazwyczaj używano wtedy do nich starszego wzoru naramienników w tym samym kolorze i patek na takim podkładzie. Zakładam iż w związku z koneksjami, kapral będący kandydatem na podoficera pełnił służbe przy jakimś bardzo wysokim oficerze lub generale i dlatego "nikt mu nie fiknął za strój".

P.S. Wygląda że ma czarna odznakę za rany, jakąś baretkę "na guziku" i coś bardzo dziwnego nad lewą kieszenią na piersi (za cholerę nie wiem co to jest).