Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.
Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.
Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.
Pozdrawiam
Kolejne informacje przychodziły do stanowiska przygotowania amunicji, które znajdowało sie po drugiej stronie lawety. Był tam specjalny przyrząd w który wstawiano amunicję łuskami do góry, a słuzył do automatycznego nastawiania zapalnika.
Sam zaś przelicznik lub jak woleli to nazywać niemcy- przyrząd zarządzania ogniem artyleryjskim, obsługiwało kilku ludzi. Każdy z nich śledził i wprowadzał jeden z pięciu parametrów celu. Wyskość, kierunek w stosunku do baterii, odległość od baterii, prędkość i kierunek poruszania się. Stąd tak wiele punktów obserwacyjnych, włacznie z dalmierzem. Wszystkie te dane ustawione i przeliczone w mechanicznym przeliczniku juz w postaci danych trafiały do baterii. I to tak w skrócie o tych zabawkach a seria zdjęć rewelacyjna i szczerze zazdraszczam.