Pierwsze kasztele Ziemi Chełmińskiej. Golub

OPCJE:
Zdjęcia na licencji:
Eksponaty w kolekcji
31 / 58
<
>
=12.0ptZamek w Golubiu-Dobrzyniu (ordensburg Gollub), bo taką obecnie nosi nazwę miejscowość, w której się znajduje, miał najwięcej szczęścia ze wszystkich zamków na ziemi chełmińsko-dobrzyńskiej. Po prostu mury zamkowe przetrwały w pełnej wysokości. Niestety liczne przebudowy w dużej mierze spowodowały, że zatracił on w dużej mierze swój średniowieczny wygląd i potrzeba wyobraźni, aby zobaczyć w nim typowy krzyżacki kasztel. Budowla była wielokrotnie niszczona od wojen polsko-szwedzkich poprzez kampanię napoleońską, aż do 1945 roku, po którym zamek był w stanie ruiny. W okresie 1959-1966 r. i później do 2006 dokonano odbudowy zamku, ale w stylu renesansowym, w którym to został przebudowany dla siostry Zygmunta III Wazy, Anny Wazówny w latach 1616-1623. Mimo tego jest to najstarszy zachowany zamek krzyżacki w Prusach. Chronologicznie jest też ostatnim z rodziny pierwszych regularnych kaszteli zbudowanych przez krzyżaków na Ziemi Chełmińskiej.

Całe założenie zamkowe wzniesiono na wyrównanym wzgórzu morenowym, wznoszącym się nad Doliną rzeki Drwęcy, która była naturalna granicą między państwem zakonnym a Mazowsze.  Usytuowanie takie sprawiało wrażenie, że twierdza jest dożo potężniejsza niż jej rzeczywiste wymiary. Początek budowy można wstępnie określić na koniec XIII w lub sam początek XIV, a zakończenie inwestycji na lata trzydzieste XIV w.   Dom główny miał 42 x 39 m, czyli należał do najmniejszych kaszteli krzyżackich. Wszystkie cztery skrzydła były zabudowane i przykryte dwuspadowym dachem. W południowym, znajdowała się kaplica, z częściowo zachowanym bogato zdobionym portalem bramnym Zachowała się także tzw. cela pokutna, w której to nieposłuszni rycerze mieli słuchać mszy. Było to później typowe pomieszczenie dobudowywane do większości kościołów (kaplic) w krzyżackich kasztelach. Niestety nie zachowało się sklepienie kaplicy ani nic z jej bogatego niegdyś wyposażenia. Skrzydło wieńczyły ozdobne szczyty z wieżyczkami na rogach, a pod okapem dachu były okienka strzelnicze wychodzące z korytarza straży. Pozostała część tego skrzydła mieściła kapitularz i oddzielające go od kaplicy pomieszczenie pośrednie. Refektarz (jadalnia) usytuowany był prawdopodobnie w skrzydle północnym, obok odkrytej kuchni, a dormitorium (sypialnia) w wschodnim. Ze skrzydła północnego było wyjście do gdaniska posadowionego na potężnym filarze. Nie ma jednak pewności, czy takie było faktyczne rozmieszczenie tych pomieszczeń, a badacze tematu mają na ten temat zdania odmienne. W czasie prowadzonych badań rekonstrukcyjnych, w północno-zachodnim narożniku zamku odkryto pozostałości kwadratowego bergfriedu, w którego wnętrzu znajdowały się dwie cele. Nie ma jednak pewności, że wieża ta została ukończona, ponieważ nie zachowały się jej ślady w istniejących powyżej murach wyższych pięter, a pomieszczenia nad przyziemiem dochodziły do samego narożnika budowli. Pierwszy plan budowlany przewidywał wybudowanie bergfriedu w północno zachodnim narożniku, ale ostatecznie zrezygnowano z niego i pozostał tylko gruby mur do wysokości parteru. Myślę, że wpływ na tą decyzję miała niestabilność gruntu, podobnie zresztą jak w zamku Rogoźnie. Role wieży ostatecznej obrony przejęła wolno stojącą wieża, do której wejście było po zwodzonej kładce z poziomu chodnika straży na poddaszu.  Ściany zewnętrzne nie zdobiły jeszcze wzory z cegły zendrówki, a dolne partie wymurowane sa w wątku wendyjskim, co świadczy o raczej XIII wiecznym rozpoczęcie ich budowy. Zamek wysoki nie posiadał parchamu ani okalającej go fosy, ponieważ nie pozwalała na to konfiguracja terenu. Wyjątkiem jest strona zachodnia, gdzie z uwagi na umieszczenie w zachodnim skrzydle wjazdu, zbudowano parcham zakończony murem opadającym do suchej fosy. Zachował się ostrołukowy kamienny portal i szyja bramna prowadząca na dziedziniec zamkowy. Dziedziniec był brukowany, pośrodku niego znajdowała się ocembrowana studnia, a w około były drewniane krużganki, prowadzące do pomieszczeń na pierwszym piętrze. Od wschodu, w niewielkim oddalenia od narożników zamku wybudowano dwie cylindryczne wieże, z czego południowa pełniła prawdopodobnie funkcję bergfriedu (stołpu). Wejście do niej wiodło przez mostek zwodzony, opuszczany do narożnika południowo-wschodniego, w którym na wysokości chodnika straży był zachowany do dzisiaj prostokątny kamienny portal. Do dzisiaj zachowała się jedna, właśnie ta południowa, ale nie w pełnej wysokości.

Przedzamcze miało obrys czworokąta o ściętym północnym boku i było obwiedzione ceglanym murem. Na osi zachodniego muru była wieża bramna, w narożnikach prostokątne baszty.

W 1330 roku zamek oparł się wojskom polskim, co może świadczyć, że właściwie już był gotowy.

Wielka wojna z zakonem była dla golubskiej warowni istotna, gdyż zdobyty przez wojska Jagiełły został później odbity przez resztki wojsk krzyżackich, których wspomogły posiłki sprowadzone z Inflant.

Wojna tzw.” golubska” w 1422 roku spowodowała powtórne zdobycie i spalenie zamku przez wojska polskie, a odbudowa trwała 20 lat.  Zbuntowany Związek Pruski zdobył zamek w 1454, a po podpisanym II pokoju toruńskim stał się siedziba polskich starostów. Po 1772 roku przeszedł pod panowanie króla Prus, ale o dziwo mimo stanu daleko posuniętej ruiny, władze pruskie tym razem nie kazały go rozebrać. Cud jaki, cy cuś?

Zamek jaki jest dzisiaj każdy widzi, a nawet może go zwiedzić i obejrzeć od środka, choć wystrój wewnątrz jest nad wyraz ubogi.

Elewacje z wykorzystaniem rysunków C. Steinbrechta

Plany C. Steinbrechta i uaktualnione wg. B. Wasika

Aksonometria moja z 1994 roku.

Ostatnia fotka 1968 rok.
Data dodania: 28 sierpnia 2021
Miejsce pochodzenia: Polska
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomóż uzupełnić opis Dowiedz się więcej Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!

Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.

Eksponat został odwiedzony łącznie 140 razy od 28 sierpnia 2021
Reklama
Dodaj komentarz
29 sierpnia 2021
Dziękuję i zapraszam na dalsze części.
29 sierpnia 2021
Gratuluję wytrwałości w poszukiwaniu informacji.Pozdrawiam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. MyViMu.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.