Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.
Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.
Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.
Ale Światowy Związek Pocztowy zauważyl to dopiero wtedy, gdy kartka pocztowa stała się pocztówką. Zanim tak się stało na kartce pocztowej jedna strona była przeznaczona na adres, a druga na korespondencję.
Z chwilą gdy na stronie przeznaczonej na korespondencję producenci kartek zaczęli umieszczać coraz większe obrazki (różnej maści) zajmujące pod koniec XIX wieku już całą strone, na korespondencję nie było miejsca. Ludzie pisali na obrazkach i często trudno było odczytać treść. Dlatego w 1904 roku postanowiono dopuścić korespondencję na połowie strony przeznaczonej dotychczas na adres. I tak jest do dziś.
Naklejanie znaczka na obrazku to była moda. Nie wiem skąd się wzięła i w którym kraju się zaczęła, ale "rozlazła" się po całym świecie. Trwała przynajmniej z 10 lat na początku XX wieku.
W drugiej połowie XX wieku, gdy na znaczkach pocztowych zaczęły pojawiać się reprodukcje obrazów uznanych mistrzów malarstwa stało się modne wyszukiwanie pocztówek z tymi samymi obrazami co na znaczku i znowu zaczęto naklejać je na obrazku. Ale to była już rzadkość, a w XXI wieku, w dobie telefonow komorkowych i Internetu, już mało kto w ogóle wysyła pocztówki, raczej tylko ludzie XX-wieczni.
Ta informacja (o stronie wyłącznie dla adresu) jest praktycznie podawana (w wielu językach w zależności od wydawcy) na wszystkich pocztowkach z tzw. "długim adresem", czyli przed 1905 rokiem kiedy to w 1904 roku Światowy Związek Pocztowy postanowił podzielić stronę adresową na dwie części i jedną przeznaczyć na dane adresowe, a drugą na korespondencję. A postanowił tak nie bez przyczyny, ale nie będę tego tematu rozwijał. :)
Kartka pocztowa
Ta strona jest zarezerwowana wyłącznie dla adresu.