Z albumu rodzinnego- Wielka przeprowadzka cz.1.

Pierwsza fotka z ośmiozdjęciowej serii związanej z przenosinami oficera do nowego garnizonu. Mogły to być przenosiny jedynie samego oficera ale mogło to być związane z wyznaczeniem nowej dyslokacji całej jednostki do której należał. Na zdjęciach będzie widoczne kilka osób i przedmiotów oraz miejsc, które będa powracać w róznych konfiguracjach. Na pierwszym zdjęciu widzimy od lewej- oficera (wygląda na porucznika ale do tego pana wrócimy przy okazji innego zdjęcia), kolejnego oficera w stopniu kapitana, podoficera (wygląda na oberfeldwebla lub stabsfeldwebla) oraz kolejnego podoficera (najprawdopodobniej unteroffiziera). Wszyscy ubrani w mundury służbowe z fliegerblouse przy czym oficer pierwszy od lewej, prawdopodobnie, ma na sobie bluzę wczesnego kroju- bez kieszeni. Oficerowie noszą na głowach czapki garnizonowe a podoficerowie czapki polowe wzoru 43. Pod bluzami oficerowie maja jasne koszule z krawatami (podobnie jak sierżant) zaś plutonowy  nosi bluże założoną na podkoszulek. Oficer pierwszy od lewej nosi oficerki w wersji do jazdy konnej, zaś kapitan najprawdopodobniej standardowe. W tle po lewej solidnie załadowana ciężarówka. Pan kapitan trzyma w ręku teczkę i coś co wyglada na rodzaj mapnika, druga teczka leży pomiedzy oficerami na ziemi. Cała scena ma miejsce na miejskiej ulicy. Jeżeli ktoś jest w stanie rozpoznać zabudowę lub podrzucić jakiś trop co do miejsca to będę wdzięczny. Według mnie jest to na terenie Rzeszy. Kapitan i podoficerowie noszą jasne patki, myślę ze żółte czyli personel latający (lub stricte związany z lataniem).