COLUMBO Peter Falk ... takich gliniarzy nie ma
Columbo w charakterystycznej pozie - cygaro w ustach i malownicza, bogata gestykulacja. To pewnie początek śledztwa. Porucznik właśnie przybył na miejsce morderstwa i zadał jakieś irracjonalne pytanie, na które zgromadzeni zareagowali osłupieniem. Policjant tłumaczy więc, w czym rzecz....
Columbo jest najlepszym i najinteligentniejszym gliniarzem pod słońcem. Nie ma takiej zagadki, której by nie rozwiązał. Tuż po rozpoczęciu dochodzenia wie, "kto to zrobił".
Teraz pozostaje mu tylko napastliwe nachodzenie "ofiary" i zbieranie na nią dowodów. Od tej pory złoczyńca musi się liczyć z częstymi wizytami wesołego porucznika, który w przerwie między podziwianiem Dagas'a a przegryzaniem orzeszków będzie zadawał dziwaczne pytania. Na uwagę zasługuje fakt, że pracę swoją kocha do granic obsesji i nie zamieniłyby jej na żadną inną - bez względu na podwyżkę, jaka by miała temu towarzyszyć. Nasz bohater należy do abstrakcyjnego gatunku policjantów, którego, ku zgubie podejrzanych, męczą najdrobniejsze duperele. Raz mu się kolor krawata nie zgadza, to zauważy jakiś cień, a czasem w przypływie niekontrolowanego, dochodzeniowego amoku lata po mieście wypytując wszystkich, czy w zeszłą środę padało.
Data dodania: 16 maja 2011
Datowanie przedmiotu:
2005
Stan eksponatu: Dobry
Pomóż uzupełnić opis
Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!
Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.
Eksponat został odwiedzony łącznie 374 razy od 16 maja 2011