Miecz japońskiego podoficera M- 1934.

OPCJE:
Zdjęcia na licencji:
Eksponaty w kolekcji
1 / 37
<
>
Miecz podoficerów armii lądowej Japonii typ - 95 Opracowany w 1935 r, wszedł do produkcji w 1937 r. 

Wariant II z 6 zidentyfikowanych. Prawdopodobnie wyprodukowano 150 000 egz. tego typu. Fuchi miedziane z nabitym oznaczeniem 3 ideogramy[img]oznaczenia nabijano tylko na fuchi z miedzi): Arsenał odpowiedzialny za produkcję miecza i bepośreni nadzór - Tokyo hohei kosho (jeden z 3 arsenałów). Po nim jest znak inspekcyjny odbioru a nstępnie oznaczenie zakładu produkcyjnego Jima - Gatana - Seisakusho. Łącznie zestaw znaków na fuchi odczytuje sie jako Suya-Tokyo - Tokyo.

Rękojeść z aluminium - malowana. Pochwa żelazna. Tsuba mosiężna. Oryginalny skórzany temblak podoficerski.

Na głowni za numerem seryjnym jest oznaczenie inspekcyjne głowni .



Za powyższy opis dziękuję koledze "Jelopano".

 

Miecz japońskiego podoficera był uproszczoną wersją miecza oficerskiego "shin-gunto". Od miecza podoficerskiego różnił się rękojeścią, która wykonana była z aluminiowego, lub rzadziej miedzianego odlewu (we współczesnych kopiach chińskich często spotyka się mosiężne, które w oryginale nie występowały). Zalew współczesnych chińskich replik praktycznie wyrugował oryginalne miecze z obiegu, bo kto kupi miecz oryginalny, skoro może mieć taki sam niby, ale za mniej niż połowę jego wartości …

Przy zakupie warto zerknąć na wykończenie zbrocza przy sztychu – w oryginale kończy się trójkątnie, w replikach „na okrągło”. Pochwy oryginalnych mieczy nie mają numerów na ostrodze pochwy- numerowano wyłącznie wlot pochwy.
Data dodania: 22 maja 2011
Datowanie przedmiotu: 1934 - 1945
Miejsce pochodzenia: Japonia
Stan eksponatu: Bardzo dobry
Pomóż uzupełnić opis Dowiedz się więcej Zauważyłeś błąd lub wiesz coś więcej na temat tego eksponatu?
Zasugeruj właścicielowi poprawiony opis i Zdobądź punkty dla swojego muzeum!

Eksponat jest widoczny w następujących kategoriach serwisu.

Eksponat został odwiedzony łącznie 1947 razy od 22 maja 2011
Reklama
Dodaj komentarz
Kustosz
17 października 2020
DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM !
Piotr
15 października 2020
Ja tylko uzupełnię, że miecze Shin - gunto, również podoficerskie wracają do łask, są coraz bardziej cenione przez kolekcjonerów a ich ceny szybują. Tym bardziej, że gunto typ 95 jest - oprócz szaszek rosyjskich/radzieckich - najczęściej podrabianym/fałszowanym typem broni białej na świecie a kopie są coraz lepszej jakości. Wg. ekspertów -98 % mieczy wz. 95 oferowanych na polskim rynku to falsyfikaty. A tu mamy pięknie zachowany, identfikowany egzemplarz jednej z pierwszych wersji w dodatku z temblakiem, rapciami i tabliczką załączoną najprawdopodobniej przez japońskiego podoficera podczas obowiązkowego zadania miecza zwycięskiej armii amerykańskiej. Tylko gratulować!
Pozdrawiam!
Kustosz
23 kwietnia 2013
Miecz z fotek ma właśnie aluminiową rękojeść.
21 kwietnia 2013
Piękna sztuka ale najbardziej mi się podobają z alu rączką
16 kwietnia 2013
Zdjęcia...no niestety mam od jakiegoś czasu problem ze wstawianiem zdjęć taki że po wysłaniu zdjęcia czekam jakieś 80 sekund i w miejscu pliku pojawia się "brak pliku-pomijam" i nie wiem jak to rozwiązać.
Kustosz
15 kwietnia 2013
Obawiam się, że te napisy na głowni żle wróżą - Japończycy unikali "bazgrania" po głowniach. Można prosić o fotki ?
15 kwietnia 2013
Ja kupiłem 2 togodnie temu katanę typ 94 ręcznie kuty z jakimiś sygnaturami na ostrzu ale nie rozbierałem go bo żal mi miecza.Sądze że miecz jest oryginalny a ostrze wygląda na bardzo stare ale ja niestety się na tym nie znam...
Kustosz
15 kwietnia 2013
Są eksperci, którzy nie czytając sygnatur na trzpieniu głowni są w stanie rozpoznać, który mistrz dany miecz wykuł. Dla takich rozpoznanie epoki nie powinno być problemem. Mają nawet swoje konkursy... W ostatnim konkursie, o którym słyszałem, mistrzem w rozpoznawaniu japońskich głowni został ... Amerykanin.
Niestety, ja żadnego takiego specjalisty nie znam ...
14 kwietnia 2013
A nie da się rozpoznać czy jest stare ostrze po jakości głowni?
Kustosz
14 kwietnia 2013
Raczej nie ... Trzeba pamiętać, że nawet teraz w Japonii kuje się tradycyjną metodą miecze o doskonałych głowniach, a w czasach odległych, gdy była potrzeba szybko wykuto wiele głowni o jakości powiedzmy "bardzo średniej"...
Miecze w oprawie oficerskiej nagminnie produkuje się także i dzisiaj i z Japonią nie mająone żadnego związku (ich cecha charakterystyczna to numer na habaki).
14 kwietnia 2013
A czy da się jakos bez patrzenia na oznaczenia rozróżnić głownie ręcznie kutą z II wojny od głowni z 16.17 lub 18 wieku oprawioną "po oficersku"?
Kustosz
14 kwietnia 2013
Ten miecz wykonany został maszynowo. To regulaminowa broń podoficera i był dawany przez armię tak jak bagnet, lub karabin. Oficer musiał sobie broń kupić i on decydował jaką głownię ma posiadać jego broń.
9 kwietnia 2013
Ten miecz to ręcznie kuty czy maszynowo?
23 kwietnia 2012
Jednak rzadko samuraje lub żołnierze cesarza japonii popełnali samobójstwo w czasie II wojny albo ginęli jako kamikaze albo zakładali opaski yosegaki i ruszali na bagnety.
Kustosz
23 maja 2011
Do seppuku służył krótszy mieczyk - tantō.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Seppuku
Nie mniej popełniający seppuku samuraj bardzo często ginął od ciosu katany, ale trzymanej przez Kaishaku.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaishaku
Nie wyobrażam sobie, by jakiś szanujący się samuraj w najważniejszym momencie swojego życia wybrał kawałek trzciny mając miecz pod ręką...
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
23 maja 2011
Obeliks by powiedział : "ale głupi ci samuraje" ...(jakby nie było przyjemniejszych sposobów..)
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
23 maja 2011
harakiri samuraj robil sobie tępym mieczem z bambusa...
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
23 maja 2011
a mi : harakiri
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
23 maja 2011
rzeczywiście Piękny, nie wiem co jest, ale zawsze jak patrzę na japońskie miecze to nasuwa mi się na myśl tylko jedno słowo
HONOR
Starszy kustosz
22 maja 2011
Piękny !!!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. MyViMu.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.