FOTO FORUM
Patronat medialny
Polecamy

 

LOSOWY EKSPONAT
ZEGAR KOMINKOWY JUNGHANS - mistrzzegarmistrz.pl

Jak się pochwalić zbiorem i nie dać się okraść ?

Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
16 marca 2011
Link informacji dot. starego już wydarzenia, ale niestety nadal bolesnego dla poszkodowanego kolekcjonera :

http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/357833,krakow-kradziez-pocztowek-wartych-pol-miliona-zlotych,id,t.html

przegląd zrabowanej części kolekcji
http://malopolska.policja.gov.pl/node/345

Możliwość prezentacji własnych zbiorów i pochwalenia się nimi przed rodziną, znajomymi, a także szerszą publicznością to chyba jedna z wspanialszych stron kolekcjonerstwa. Fantastycznie jest, gdy nasze zbierane latami znaczki, figurki, stare książki, pamiątki po "znanych i lubianych" mogą stać się częścią wystawy lub opracowania albumowego. To jest oczywisty dowód uznania dla zbieracza i ukoronowanie jego wieloletniej pracy. Nie zawsze trzeba być wielkim ZBIERACZEM i ZNAWCĄ aby się mieć czym pochwalić. Z zainteresowaniem oglądałam jeszcze niedawno emitowane przez BBC odcinki programu "Targowisko Antyków", gdzie ludzie, często nawet nie będący aktywnymi kolekcjonerami przynosili niesamowite eksponaty, których nie powstydziłoby się niejedno muzeum. Emeryci lub studenci wleką ze sobą mniej czy bardziej ciężkie artefakty po to, aby zapytać eksperta czy jest to coś warte lub zwyczajnie pochwalić się.
Jak jednak pokazać te wszystkie skarby i nie paść ofiarą rabunku? Zapewne wielu zbieraczy nie ma się czego obawiać, gdyż ich kolekcje nie stanowią wystarczającej wartości rynkowej dla cynicznych złodziei lub też podobnie, jak nieżyjący już pan Tadeusz Iger powierzają najdroższe okazy bankowym skarbcom. Spać spokojnie mogą także tacy, którzy nie chwalą się swoimi zbiorami przed nikim (lub prawie nikim) i wystarcza im samotna kontemplacja własnych dokonań. Z problemem pozostają ekstrawertycy i ekshibicjoniści, czyli MY.
Tak więc co, pokazywać czy nie pokazywać ?

Na ironię, w/w przypadek krakowski, to moim zdaniem jeden z argumentów przemawiających za dygitalizacją i katalogowaniem zbiorów. Ale czy prezentować je publicznie ?
16 marca 2011
Prezentować :D
Lecz nie podawać adresu zamieszkania :)
Profil Profesjonalny
16 marca 2011
Bardzo jestem ciekaw Waszych opinii.
19 kwietnia 2011
ja uważam ze tak, jak najbardziej upubliczniać.
Niech wszyscy chętni zobaczą co ocalało z dawnych lat.
Profil Profesjonalny
20 kwietnia 2011
Po pierwsze dokumentować!

W większości przypadków policja jest bezradna bo kolekcjoner nie posiada żadnych informacji o swoich zbiorach, ani dokładnych zdjęć opisów, systematyki, spisu cech, informacji ukrytych, znakowania. Kradzione są cenne kolekcje monet gdzie właściciel nie ma nawet jednego zdjęcia w powiększeniu!
Ba ręka do góry kto ma spisane chociażby numery seryjne sprzętu elektronicznego jaki posiada w domu?
20 kwietnia 2011
Można tez sygnowac, chocby niewielką pieczęcią: "ze zbiorów....", ale wowczas ingerujemy w podłoże np. widokowki, zdjecia. Niewielu z Nas jest w stanie tego dokonac. Poprostu szkoda, ale jest to metoda ktora chcby w niewielkim stopniu odstraszałaby potencjalnego złodzieja.
Profil Profesjonalny Moderator
22 kwietnia 2011
Jest wiele metod znakowania. Od znakowania trwałego aż po znakowanie UV lub najnowsza metoda DNA.

Dlatego warto przy opisach swoich eksponatów wypełniać pola dodatkowe zaznaczając aby nie były widoczne dla oglądających.

Mało kto wie ale nasze MyViMu spełnia zalecenia programu "Bezpieczne Zbiory - Bezpieczne Kolekcje" stworzonego przez Ośrodek Ochrony Zbiorów Publicznych oraz Krajowy Zespół do walki z przestępczością przeciwko Dziedzictwu Narodowemu Komendy Głównej Policji


Zapraszamy jednocześnie producentów lub dystrybutorów produktów służących zabezpieczaniu zbiorów do prezentowania swoich ofert w profilach komercyjnych.
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
25 kwietnia 2011
Czy ktoś mi może pomóc ? Jak mogę zaznaczyć pola dodatkowe aby nie były widoczne dla innych ? Bocian o tym pisze w poprzednim poście, a ja nie wiem, gdzie to znaleźć.. ...dzięki
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
28 kwietnia 2011
szablon
atrybuty
użyj

---------
jeżeli mamy obiekt opisany za pomocą szablonu

większość atrybutów można wyłączyć - wyświetlanie (chekbox)
prócz podstawowych...
Kustosz Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
28 kwietnia 2011


Tak na szybko ... wchodzisz w "Edytuj eksponat", jeżeli dodajesz atrybuty i je wypełniasz - jeżeli jest obok okienka :
- "zielony ptaszek" - atrybut widoczny dla wszystkich
- jeżeli wypełnisz atrybut i wyłączysz "ptaszka" - atrybut widoczny tylko dla ciebie, inni nie widzą

-pozdro-
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
28 kwietnia 2011
1.
nie działa ;(
dodane przeze mnie pole dodatkowe nie jest dla mnie widoczne, gdy oglądam swój eksponat (chyba, że ponownie wejdę w widok edycji eksponatu ale to się mija z celem).
Wydaje mi się, że jeżeli oglądam swój eksponat w tym widoku:
http://myvimu.com/exhibit/34653-ulan-z-dziewczyna-ca-1921-wojsko-polskie#comments
odpowiednie pole powinno się pokazywac tylko dla mnie (a dla innych pozostawac niewidoczne). Tak się nie dzieje. Aby zobaczyc ukryte pole muszę wejśc w widok edycji.

2.
Jak się domyśliliście do czego te ptaszki służą ?!!!
Dla mnie trzeba dodac opis do tych ptaszków ;) kwadraciki z ptaszkami i umieszczony obok przycisk "usuń" wyraźnie sugerują, że jest to pole do usuwania atrybutu a nie do jego ukrycia lub odsłonięcia.

Jeżeli jest więcej takich poukrywanych funkcji w serwisie to rzeczywiście mało o nim wiem..... Może zrobimy konkurs ;).....
28 kwietnia 2011
działa...
jeżeli oglądam swój eksponat w tym widoku:
http://myvimu.com/3/4653

czyli moje konto zbiory
Panel2 w adresie
w sekcji informacje o eksponacie
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
28 kwietnia 2011
no to nie wiem -
mam 2 widoki - i nie ma tam pola cena, które dla testu dodałam
trzeci widok to widok edycji i odkliknięty ptaszek...czy tak ma byc
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
15 kwietnia 2012
Ukradziona kolekcja pocztówek została znaleziona ! -patrz początek tego wątku) !!!
Szczerze mówiąc nie wierzyłam w to, ale jak widać nawet takie rzeczy się zdarzają w naszym pięknym Kraju ...i superrrrr ....mam nadzieję, że więcej będzie takich happy-endów ....(vide: przypadek kolegi - kolekcjonera motocykli)

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-policja-odzyskala-pocztowki-warte-sto-tys-zlotych,nId,597245

P.S.
Kolekcja znaleziona, ale czy cała ? nie wiem, bo jak patrzyć na materiał filmowy, to jest dużo pustych miejsc w albumie...; ponadto wcześniej szacowano je na na ok. 500 tys, a teraz zaledwie 1/5 tej kwoty....
16 kwietnia 2012
Aż się w człowieku krew gotuje jak słyszy, że skradziono komuś kolekcję, często gromadzoną latami.
16 kwietnia 2012
Patrząc na luki w albumie, nie sądzę że prawowity właściciel tak układał swoją kolekcje...
16 kwietnia 2012
dokumentacja , to podstawa ...rynek kolekcji i dziel sztuki - dosc specyficzna i zamknieta branza - wiekszosc ludzi z danej tematyki sie zna - w polaczeniu z wystaweiniem eksponatow na widok publiczny, zwlaszcza ciekawostek, ktore zapadaja w pamiec - w chwili proby sprzedazy charakterystycznego przedmiotu , w polaczeniu z informacja o nagrodzie mozna dostac informacje ze ktos cos skradzionego probowal sprzedac.

swoich zbiorow oznaczyc trwale nie moge, wiec upublicznilem. po zdjeciach jednoznacznie da sie okreslic konkretny egzemplarz - jak sie gdzies pojawi chocby na all lub dostane informacje ze cos ktos probowal sprzedac po ewentualnej kradziezy kupie "na podpuche", odbior osobisty, i .."
ewentualne spotkanie z policja dla zlodzieja bedzie raczej przyjemnoscia niz konsekwencja, lub tym bardziej kara.Sporo czytam, glownie jakies stare ksiazki, i do dzis zastanawia mnie wielokrotnie poruszana tematyka "darcia pasow".
Podanie swojego adresu zamieszkania obok zbiorow i wycen = rownie dobrze mozna zostawic drzwi otwarte, i karteczke okradnij mnie :)
oferty firm od zabezpieczen - ciekawa tematyka, niestety glownie odstraszacze.. bardziej radykalne srodki sa niestety prawnie zabronione vide preparat na szkodniki typu claymore.

zancznie wygodniejsze w uzyciu jest upublicznienie zbiorow - wiadomo mniej wiecej czyje, z jakiej kolekcji, i stworzy problemy przy sprzedazy - zniechecenie potencjalnych zlodziei
rowniez nie kupowanie przedmiotow o tzw niepewnym pochodzeniu, od osob anonimowych, lub niepewnej reputacji to wazny element profilaktyki

zeby nie bylo - dokumentacje sprzetu posiadam, nie kupuje tzw lewizny ani tym bardziej nie zajmuje sie paserstwem - czesc zbiorow dostepna na widoku publicznym, nad katalogowaniem reszty pracuje sasiedzi obcych nie wpuszczaja, jak tylko ktos obcy sie pojawia- zaraz jest grzecznie (lub mniej grzecznie..) wypraszany mysle nad zalozeniem sobie jakiegos monitoringu dyskretnego (przyszla wiosna, mlodziez pije i szaleje, pare przypadkow wandalizmu (podpalony smietnik, stluczona butelka) sie w ciagu ostatnich lat zdarzylo - nie ma co holote trzeba ganiac zanim sie rozbestwi - jak tylko cos sie dzieje (ktos obcy przejdzie przez podworze) pies robi alarm. Puki co spie spokojnie a zbiorek bezpieczny...
Dodaj komentarz

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.