Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.
Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.
Postów: 16
Eksponatów: 414
albo
Ja zbieram rzeczy "wzglednie nowe" i mam nadzieje, ze nie bede mial nigdy takich problemow przy przewozeniu gdzies swoich rupieci. Ale glowa boli gdy czytam o takich utrudnieniach.
Moze przyda sie osobne forum na ktorym bedzie mozna opisac takie utrudnienia. Z czym jeszcze mozna miec problemy? Sa jakies konkretne wytyczne czego zdecydowanie nie mozna przewozic / przesylac?
Postów: 6
Eksponatów: 5
W skrócie (cytat za Gazetą Prawną)
Postów: 1
Eksponatów: 53
Postów: 44
Eksponatów: 387
Postów: 4
Eksponatów: 967
Postów: 44
Eksponatów: 387
Postów: 2
Eksponatów: 212
Postów: 16
Eksponatów: 414
Postów: 487
Eksponatów: 957
http://myvimu.com/3/4045
Postów: 413
Eksponatów: 1510
Postów: 52
Eksponatów: 301
lecz - publiczne wyjaśnianie niedoskonałości przedmiotów cennych - może być tylko lekcją dla falsyfikatorów...
Postów: 16
Eksponatów: 414
boratynka - w przypadku wszystkich podejrzanych przedmiotów należy wyjaśniać ich pochodzenie, metody wytwarzania itd. Inaczej gdzie byśmy byli ?
Kanciarze byli, są i będą - niechaj każdy, kto ma potrzebę identyfikacji, ma prawo do niej. To na pewno nie jest kurs produkcji falsyfikatów. Do tego potrzeba innych żródeł nauczania.
Postów: 413
Eksponatów: 1510
Postów: 355
Eksponatów: 5
Dzięki nim, można generalnie porównać to, co właśnie przyniosło się z jarmarku, giełdy czy poczty. Kiedy będzie więcej zdjęć poznanych kopii, szanse laików wzrosną. Ich wiedza także. Od czegoś trzeba zacząć - chociażby od użerania się ze sprzedawcą, że to jednak kopia, bo widziałem ją tu i tu.