Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.
Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.
Postów: 355
Eksponatów: 5
Jako laik zaznaczyłem cechy charakterystyczne tego egzemplarza. Do mnie osobiście, za oryginalnością przemawia najpierw metka z 'naciekiem', potem oznaczone skazy i lutowanie zaczepu oraz same widełki - widziane przy wielu oryginałach. Nie mam ikonografii, ale obraz utrwalił się...
Postów: 355
Eksponatów: 5
Przyjrzałem się obu obrazkom i uważam, że klamry się różnią: cztery wcięcia promieniste dookoła swastyki sa inne- głębsze w egz. Nordland, wąskie w przykładzie z podanego forum zachodniego - tu również sygnatura pełna, wyraźna - egz. Nordland ma niedobite cechy. Uważam, że zaczep inny i rysunek samego orła ( to raczej inna sztanca). Lubię metkę - zaciek powstał od długiego kontaktu z metalem, nie sądzę, aby został spreparowany.
Postów: 79
Eksponatów: 192
Postów: 82
Eksponatów: 247
Postów: 660
Eksponatów: 3131
Postów: 182
Eksponatów: 290
Postów: 660
Eksponatów: 3131
teraz się sama zastanawiam, czy gdybym zbierała takie klamerki, wolałabym minta, czy też okaz, co wojenkę trochę widział....
Czy na podstawie tych fotek, da się coś powiedzieć (i ewent. CO ?) na temat oryginalności tego :
http://allegro.pl/klamra-gott-mit-uns-stalowa-niemiecka-pruska-i1952768937.html
Postów: 94
Eksponatów: 105
ehh a tyle sie truje ludziom na allegro zeby wstawiali sensownej jakosci i rozmiaru fotki....
propos tej metki - jak stan mint - to chyba bylo przechowywane zawiniete w papier zabezpieczone przed wilgocia .. nie powinno chyba byc tej obwodki?
no i faktycznie niechlujne to mocowanie zaczepu.. ma ktos udokumentowane zrodelko oryginalnej klamry mint?
w klamrach nie siedze, ale w porownywaniu i wypatrywaniu detali i roznic w mniejszej skali idzie mi nawet niezle
propos bytomia - sporo wyrobow fantazyjnych i ewidentnych falsow, zeby tego plaga nie nazwac
uwielbiem wrecz stoisko gdzie walaja sie klipy sobieszczaki i traugutty do wyboru do koloru ;)
zapewne tez sie przewine moze gdzies mnie tam bedzie widac kopiacego w pudelkach z drobnica ;)
Postów: 82
Eksponatów: 247
Postów: 355
Eksponatów: 5
Postów: 182
Eksponatów: 290
klamra HJ nordlanda "UWAŻANA" jest przez większość kolekcjonerów na świecie za oryginał. Występuje duża ilość tych klamer w stanie wręcz menniczym, każda z metką - co prawda metki czasami różnie umieszczone, ale wszystkie w stanach idealnych. Wszystkie metki mają inny numer seryjny - a metki nie są drukowane tylko mają postać pieczęci tuszowej z dobitym numerem serii.
Ja również uważam że ta klamra jest dobra - nie ma w niej żadnych elementów ani cech świadczących że może być inaczej.
Mało tego, gdyby nie jej wyjątkowy stan zachowania - nie budziłaby ona żadnych powodów do dyskusji - ale czy jej stan to wada ? Ja uważam że wręcz przeciwnie - zaleta.
Najprawdopodobniej większa partia klamer została swego czasu odnaleziona gdzieś w składziku, magazynie czy na czyimś strychu. Jak miało to już wielokrotnie miejsce, czy to z odznaczeniami które były tutaj przytaczane, czy ładownicami do g43 znalezionymi w ukraińskich magazynach - w ilości kilku tysięcy albo i więcej.
Postów: 182
Eksponatów: 290
proszę również porównać stempel godła.
Postów: 182
Eksponatów: 290
niemniej jest to wariant z alpaki i nie można go do końca porównywać ze stalówką Nordlanda.
Postów: 355
Eksponatów: 5
Czy są tu Koledzy dysponujący zweryfikowanym obrazem stalowej wersji tego producenta? Dziękuję Frozzer za podjęcie tropu.
Wierzę, ze nasze rodzime fora nie są gorsze od zachodnich nie mówić o rosyjskich, gdzie dyskusje od lat prowadzone są na poziomie
Postów: 79
Eksponatów: 192
A co o tej klamrze sadzicie? Omijałbym ja z daleka, tył klamry ewidentnie pokazuje jaki to "oryginał".
Postów: 82
Eksponatów: 247
https://www.weitze.net/detail/76/Hitlerjugend_Koppelschloss__92076_e.html
https://www.weitze.net/detail/87/Hitlerjugend_Koppelschloss__92087_e.html
https://www.weitze.net/detail/72/Preussen_Koppelschloss_fuer_Mannschaften_Telegrafentruppe_ab_1914__119372_e.html
https://www.weitze.net/detail/44/Preussen_Koppelschloss_fuer_Mannschaften_Telegrafentruppe_ab_1914__158044_e.html
https://www.weitze.net/detail/71/1_Weltkrieg_Osmanisches_Reich_Koppelschloss_fuer_Mannschaften__161671_e.html
https://www.weitze.net/detail/77/Sachsen_Koppelschloss_Schuetzen_Rgt_Prinz_Georg_108__163077_e.html
https://www.weitze.net/detail/79/Kriegsmarine_Schaerpenschloss_fuer_Beamte__167579_e.html
pewnie cały czas wychodzą z zasypanych bunkrów i ze strychów :):)
Postów: 82
Eksponatów: 247
Postów: 82
Eksponatów: 247
Postów: 355
Eksponatów: 5
Najfajniej będzie, jak w ten czas sympatyczny napiszesz coś, co wynika z obserwacji, doświadczenia. Wracając do linków - czy to są oryginały?
Postów: 355
Eksponatów: 5
Frozzer: "Występuje duża ilość tych klamer w stanie wręcz menniczym, każda z metką(...)"
Pyt: Gdzie można zobaczyć, przeczytać opinie, poznać inne egzemplarze - motywować, że to oryginał? Przykłady stalowych stanów "mint" tego producenta?
Huk: "(...) klamra jest jeszcze ciepła(...)"
Pyt: Dlaczego jest jeszcze "ciepła" ? Czy niedawno ją sfałszowano? Kto jeszcze ocenia tą produkcję jako falsyfikat oryginalnej produkcji? Przykłady
Postów: 355
Eksponatów: 5
?
Postów: 355
Eksponatów: 5
„Oto książkowy przykład klamry Schroder'a zawierający nietypowe mocowanie zaczepu spawaniem. Istniało tylko paru producentów klamer HJ z tym rodzajem mocowania. Doskonały przykład nigdy nie wydanego do użycia kawałka historii III Rzeszy.”
Wehrmacht Awards Com
Wszyscy użytkownicy forum potwierdzają oryginalność stalowej klamry HJ firmy Wilhelm Schroder z Lüdenscheid i z metką. Inny zaczep - te same widełki i wycięcia na widełki w tulei:
Al's Militaria Com
"Klamra stalowa niemal w idealnym, „nie wydanym” stanie z małymi śladami korozji. Uchwyt to zwyczajny stalowy drut, spłaszczony dla uzyskania stopek. Przyspawany do korpusu (kwestia punktowego mocowania)" Fotografie oryginalnego egzemplarza ( dla porównania przez Kolegę' monety'):
War Relics Forum
„(...) Klamra HJ , oznaczona RZM , M4/42 przez Hermann Aurich, Drezno , oraz z metką RZM „ To przykład na zachowane, potwierdzone, oryginalne metkowanie:
Aukcja pewnego on-line domu aukcyjnego
Wzór ( fotografia) do porównania z klamrą Kol. Nordland. Klamra zweryfikowana jako oryginalna:
Oryginalna klamra stalowa RZM M4/46 pomalowana srebrną farbą aluminiową. Zachowało się ok 60% oryginalnego wykończenia"
War Relics Forum
Użytkownik o klamrze HJ:
„(...) to nie stan zachowania ( idealny) czyni mnie nerwowym. Porównałem klamrę z używaną ( ten sam wzór i producent) i nie znalazłem nic złego. Ale, ktoś sprzedał ostatnio pięć w takim samym stanie. To nic oczywiście nie oznacza. Jednakże chciałbym usłyszeć od innych kolekcjonerów czy mieli możliwość zakupienia M4/46 z metką, w ostatnim czasie?
Mamy tu prosty wniosek: porozmawiać można z Kolegami w całej sieci ( jedno z jej dobrodziejstw), i próbować dość sprawnie piętnować i eliminować kopie. Tak się dzieje w przypadku kolekcjonerów, już nie tylko z ekstraklasy.
Moim zdaniem, w przypadku klamry Nordlanda, lewa produkcja kilku idealnych klamer mija się z celem. Jeśli wypłynie ich wiele, wówczas na dwoje babka... aczkolwiek, porównania z potwierdzonymi oryginałami tego producenta ( używanymi ), mogą potwierdzić znalezisko dot. zasobów sklepu lub magazynu przechowywane w korzystnych warunkach. Pamiętajmy, że to późnowojenna produkcja, więc produkcja mogła nie trafić do odbiorców.
Postów: 182
Eksponatów: 290
Dla części rozmówców a przede wszystkim huka - stan zachowania tej klamry to cecha która ją dyskwalifikuje.
Dla mnie to jedynie dodatkowy atut, podnoszący jej wartość.
Postów: 355
Eksponatów: 5
Postów: 355
Eksponatów: 5
Pozdrawiam i proszę o dalszą, rzeczową rozmowę.