FOTO FORUM
Patronat medialny
Polecamy

 

LOSOWY EKSPONAT
medalik 1JH/MB
medalik 1JH/MB

Tanie skanowanie

Profil Profesjonalny
13 listopada 2012
Dobry wieczór!
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem. Mianowicie chcę zeskanować gazety, które posiadam w swojej kolekcji w celu ich udostępnienia w naszym ulubionym serwisie. Niestety kosmiczne ceny w miejscach, które odwiedzałem zniechęcają mnie (około 40 zł od gazety, skan w "naturalnych", przeżółkłych barwach).
Znają Państwo jakieś firmy z bardziej ludzkimi cenami? Jeżeli chodzi o miasta: Warszawa, Lublin, Puławy, Częstochowa, cały GOP oraz miejscowości ościenne wchodzą w grę.
Pozdrawiam!
Kired
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
14 listopada 2012
określ format max
ilość skanów w tym formacie dla jednego zlecenia
ilość zleceń
Profil Profesjonalny
14 listopada 2012
format około 64x46
48 gazet skanowanych dwustronnie
za jednym zamachem
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
14 listopada 2012
nie taniej będzie kupić skaner i samemu to zrobic ?
14 listopada 2012
moze po prostu zdjecia?
http://www.youtube.com/watch?v=rjzxlA9RWio&feature=related cos tego typu - przetestuje dzis na jednej gazecie do ktorej od dawna sie przymierzam (prawa autorskie dawno wygasly (36 rok ;) ) wiec problemu z publikacja nie bedzie

zalety - latwosc obslugi, dostepnosc
ksiazka 200 str ok godziny roboty, i mamy format cyfrowy - reszta to obrobka
nie powinno byc problemu z zadnym formatem
wady - monotonne to troche ;) (innych nie stwierdzilem, do gazet jeszcze nie stosowalem )
Profil Profesjonalny
14 listopada 2012
Kiedyś próbowałem skanować fragmenty gazet i kleiłem je ze sobą za pomocą photoshopa. Niestety strasznie żmudna robota :)
Co do fotografii - też się nad tym zastanawiałem. I raczej tak zrobię. Myślę, że zakup arkusza białej plexi + gazeta w hawidzie, układająca się idealnie na powierzchni + dobre oświetlenie + lustrzanka + statyw rozwiążą problem.
Pozdrawiam

P.S. Aby rozwiać ciekawość (o ile ktoś jest zainteresowany co to są za gazety) wkleję parę fotek. Myślę, że jest to ciekawostka warta zaprezentowania w MyViMu.

Profil Profesjonalny
14 listopada 2012
Jak już sobie poradzisz, to pochwal się metodą. Też mam trochę "obiektów" większych niż skaner, chętnie skorzystam z "pomysła".
Pozdrawiam.
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
15 listopada 2012
ja tysz! przedwojenne numery KINA z Marlene w roli głównej czekają.......
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
15 listopada 2012
w wyniku skanu wielkoformatowego powstaje plik
gdzie rozdzielczość x głębia kolorów x powierzchnia daje wynikowy rozmiar

problemy:
1. maksymalna rozdzielczość pozioma monitorów 1920 kolumn
minimalna ilość pikseli w poziomie dla znaku "w" - 9 +2
czyli na wyżyłowanym sprzęcie z ledwością zmieści się piecioszpaltowy łam.
2. rozmiar pliku strony w rozdzielczości natywnej monitora 96 pikseli - w kolorach 16 bit
duży - a dla www - ogromny
3. mechanizmy (technika) myvimu - nie pozwolą na uzyskanie czytelności tekstu przy umieszczeniu całości strony w kadrze
nawet po wykonaniu publikacji, nastąpi zmiana rozdzielczości do okna pełnoekranowego oglądu eksponatu

------------------------
na chwilę obecną - fotografia statywowa "całej strony" - i skany detali, do czytania

obsługa dużych plików graficznych - jest zasobochłonna
i dlatego komputery "do grafiki" muszą być - specjalizowane
na zwykłych - duże formaty są "nieruchomościami" - praktycznie bez możliwości obsługi...

wyjściem pośrednim jest format *.pdf
i różne wariacje z OCR łączonym z grafiką

wnioski:
w budżetowym rozwiązaniu potrzebny jest skaner A3 z dobrym biurowym oprogramowaniem OCR i PDF i łączeniem skanów
da to obsługę strony A2 - przy użyciu poziomego skanowania
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
15 listopada 2012
w pełni popieram, duży skaner z dobrym softem by się przydał....
Profil Profesjonalny
15 listopada 2012
Coś się pokombinuje. Aktualnie projekty mnie gonią, później sesja. Coś się po całej kampanii pomyśli :)
Profil Profesjonalny Moderator
15 listopada 2012
Aparat na statywie z dobrym szkłem + obiekt pod szybą i filtr polaryzacyjny?
16 listopada 2012
w temacie ocr chetnie bym sie troche doksztalcil, cale lata nie grzebalem...
no fakt , publikujac cala gazete jako zdjecia, to miejsca braknie..
biblioteka publikacji pdf brzmi ciekawie - "wyrwac" sam tekst, i wkleic na uprzednio przygotowane tlo w pdf..

moze cos wiecej o OCR i przygotowywaniu cyfrowych publikacji? chetnie bym sobie troche miejsca na dyskach zwolnil ;) 1 ksiazka kilkaset MB lub wiecej
mocy obliczeniowej powinno wystarczyc, nabylem jakis czas temu stara worsktacje (jakos.. nie moge sie przekonac do tych nowoczesnych komputerow.. jakies to delikatne takie, a po 3 latach zazwyczaj pada ;) )
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
16 listopada 2012
Cudów nie ma...
Publikowanie w DTP - jako realizacja "zmniejszenia zajętości miejsca na dysku" jest bez sensu...
cena "1 Gb" - jest niewspółmiernie niska do kosztów wytworzenia publikacji o tym rozmiarze.
Zasadne zastosowanie to dystrybucja unikatowych materiałów, wyszukiwanie w zdigitalizowanej treści.
Profil Profesjonalny Moderator
16 listopada 2012
Zdjęcie wystarczy, robiliśmy dla Marka z fundacji uśmiechu hurtowo zdjęcia plakatów. Niektóre za szybą w ramie, wyszło dobrze i wyraźnie. Na potrzeby Internetu taka jakoś wystarczy. Na potrzeby DTP no to już nie.
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
16 listopada 2012
do OCR zdjęcia "słabo się nadają"
a raczej - trzeba je wykonać w bardzo dobrych technicznie warunkach
problemy:
zniekształcenia geometryczne w miejscu złożeń
nierównomierność oświetlenia
przebicia treści z drugiej strony obiektu
---------------
te problemy są niwelowane w skanerze płaskim - prócz złożenia grzbietowego w książkach
tu trzeba się trochę namęczyć z ustawianiem obiektu
przydatnym gadżetem jest "czarna kartka" wkładana pod spód skanowanego obiektu
poprawia kontrast treści
16 listopada 2012
pare lat temu costam gdzies tam grzebalem,(glownie korekte skanowanych tekstow robilem bo program (niesttety nie pamietam jaki ) sporo bledow robil.. ksiazka obok monitora, tekst w edytorze, i reczna poprawianie.. zmudna robota

materialy mam moze nie tyle co unikatowe co ciezko dostepne... wyszukiwanie w tresci - to by mi znacznie zwiekszylo komfort wyszukiwania informacji :)
zlozenie grzbietowe to nie az tak duzy problem przy zdjeciach odpowiednia pdporka ksiazka otwarta do polowy i po sprawie ;)

zreszta - zdjecia zawsze jestem w stanie jakos przekonwertowac, wyczyscic

koszta - przerabiajac wszytsko w domu na swoim sprzecie sporo oszczedzam ;) do dtp moze i siei to raczej nie nada, ale do wpakowania kilku - kilkunastu ciezko dostepnych pozycji na karte pamieci juz jak najbardziej ;) a jeden maly laptop jest sporo lzejszy niz kilkanascie opaslych tomow :)

na nierownomierno oswietlenie tez mam patent - kosz na pranie z ikei jako substytut namiotu bezcieniowego i przypalenie blyskiem w srodku - jasno rowno i plasko - z czarna kartka powinno zlikwidowac wszelkie przebicia
skaner jakis tam mam, z rzadka uzywam glownie do banknotow ... ale i tak lepiej sie czuje z aparatem

moze zapytam tak - jakim softem ugryzc zdjecie, zeby przerobic na czysty tekst, bo z gotowym tekstem i lekko poprawiona grafika jakos juz pdefy poskladam
Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
16 listopada 2012
nigdy nie próbowałam, nie wiem jak będzie z polskimi ś, ź etc. ale może coś z tego:
http://www.dobreprogramy.pl/Rozpoznawanie-tekstow-OCR,Kategoria,Windows,44.html
http://www.onlineocr.net/
http://www.newocr.com/
http://www.convertimagetotext.net/
Profil Profesjonalny
16 listopada 2012
Fajną opcją była by możliwość dodania do eksponatu (w tym przypadku omawianych gazet) pliku PDF z całością gazety + tłumaczeniem poszczególnych artykułów.
P.S. Jest możliwość wklejenia PDF'a na forum do pobrania? Czy jedynie linku z załączonym plikiem?
Profil Profesjonalny
16 listopada 2012
Coś w tym stylu:

Profil Profesjonalny Moderator Starszy kustosz
16 listopada 2012


to fragment z Orzeszkowej ściągnięty z polona.pl i na tej stronie http://www.onlineocr.net/default.aspx wszyło tak:

nek Glinda (brat tej Ewki, która to od dawna i nieszczęśliwie w Mrukowym synu się kocha), za bęben porwawszy, wali weń co siły do taktu basetli i skrzypcom. Taka się z tego utworzyła muzyka wesoła a huczna, że u obrzeżyn pola pastuszkowie porywają się za ręce i wśród pstrej trzody na bosych nogach kręcą się, jakby po-szaleli, zaś słońcu to nieco tylko trza się przy-patrzeć, aby ujrzeć, że na swej czerwonej twa-rzy ma ono usta szeroko od uśmiechu rozcią-gnięte i, zda się, tuż, tuż, z rozweselenia wiel-kiego zęby wyszczerzy. Bo i kto mi to mówi!, że na twarzy słonecznej maluje się zawsze albo wesołość, albo smętek, albo gniew, albo tęsknota? A! pamiętam! Mówiła mi o tern nieraz Anastazya z samotnej chaty, pod dzikiemi gruszami, wśród pola stojącej! Kiedy, bywało, żartem ją zapytam: »W jakim humorze jest dziś stońce?«•— odpowiada: »We-sołe takie, że aż oczy mrużą się od jego blasku!« A przy słowach tych, szare oczy jej w oprawie podłużnej, same błyszczą jak kryształy, w któ-rychby igrając łamały się promienie słoneczne, I wszystko w niej błyszczy i jaśnieje: policzki jak róże, włosy jak złoto, zęby jak perty, usta jak mak polny, szkarłatny i rosą zwilżony. Ale innym razem, o humor słońca zapytana, cale inaczej odpowiada: »Tęskne dziś stolice
mówi, — takie tęskne i smętne, że choć pod ziemię wleźć!« I twarz jej własna cerą przy pomina wówczas ziemię, oczy są przygasłe, a usta czerwoność i policzki świeżość swoją tracą. Nie często pewnie się zdarza, aby ktokolwiek, pod wpływem uczuć różnych, tak mienił się na twarzy, jak ta Anastazya, i dlatego też trudno na pewno powiedzieć: czy ładną ona jest, czy nie ładną? Jak czasem, jak kiedy; w zależności, można rzec nawet, że w niewolnictwie, to zo-staje u poruszeń duszy, którą ma ona w sobie nad inne dusze wyraźniejszą, dziwniejszą, za-wilszą. Ale potem o tern; teraz ta znawczyni humorów słonecznych dlatego na myśl mi przy-szła, że słońce wydawało się wesołem i bawiło się wybornie, pospołu z bawiącą się gromadą ludzką. Błonie rozlegle jest, a wszakoż gromada ta, jakby jej miejsca brakowało, jakby odziedziczo-nym po pradziadach nawykiem do szanowania ziemi powodowana, tak ściśliwie dokoła muzy-kantów się stłoczyła, że aż boki ścierają się o boki, łokcie w tańcu podstawiane uderzają się o inne łokcie, że od ciasności wielkiej piersiom tchu nie staje, chociaż powietrze niepokalanie czyste czerpią ze zbiornika tak wielkiego, jak jest naokół wielkim widnokrąg. Ale natłok, cia-
Profil Profesjonalny Starszy kustosz
16 listopada 2012
pdf
jako "drukarka" - czyli sterownik wydruku - z dowolnego programu do pliku pdf
open office - jako prosty program DTP dobrze obsługuje tworzenie pdf
część skanerów ( programów obsługi) - ma wbudowaną obsługę "skanuj do pdf" - ale... czy tekst jest tekstem - nie pamiętam...
----------
dobry OCR ma funkcję "nauki" - jest to wspaniałe przy dłuższych tekstach
klasyczny problem "nadwieszenia fi, ft, fl" - w różnych czcionkach oraz
kerningu konkretnego składu
-------------------
do obróbki "po OCR" przydatne są różne - ale poznane edytory
jeszcze nie znalazłem "jednego" który spełnił poprawę większości technicznych usterek po OCR...
czyli dobry Word
programistyczny edytor
nawet Excell do wymiany ciągów znaków
i brakuje "starych DOS-owych" edytorów pozycyjnych - z rejestrowanymi makrodefinicjami operacji
1 sierpnia 2013
W Bytomiu przy dworcu jest tanie ksero i skan
Dodaj komentarz

Ta witryna korzysta z plików cookies w celu dostosowania zawartości do preferencji użytkownika oraz tworzenia anonimowych statystyk, również przy użyciu usługi Google Analytics. Kliknięcie "Tak, zgadzam się" lub dalsze korzystanie z serwisu bez wybrania żadnej z opcji oznacza akceptację cookies i przetwarzania danych zbieranych automatycznie, zgodnie z Regulaminem.

Kliknij tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystaniu danych zbieranych automatycznie.